Nie żyje M. Emmet Walsh. Aktor z filmu "Łowca androidów" miał 88 lat
Nie żyje M. Emmet Walsh. Aktor znany z takich filmów jak „Śmiertelnie proste” braci Coen czy „Łowca androidów” Ridleya Scotta, a także „Pete kombinator”, „Zebra z klasą”, „Święta Last Minute” i „Mój chłopak się żeni” miał 88 lat.
"Władca Pierścieni" to dopiero początek. Amazon bierze się za kultowe science fiction
Amazon przez ostatnich kilka lat zajęty był pracami nad serialowym „Władcą Pierścieni”, ale wygląda na to, że to dopiero początek serialowej ofensywy. Kolejną wielką marką, którą gigant będzie chciał przerobić na serial, jest „Blade Runner 2099”. Czy to może się udać?
Z Netfliksa znika klasyka kina. "Łowcy androidów" zaraz nie będzie na platformie, ale to nie koniec
Netflix chce, abyśmy najbliższe dni spędzili na przypominaniu sobie żelaznej klasyki kina. Tej starszej, jak i tej nowszej. Bo z platformy obok „Łowcy androidów” i „Parszywej dwunastki” zaraz zniknie nasza chluba narodowa, czyli „Zimna wojna”. Są to jedne z ponad 30 tytułów, na których serwis w nadchodzącym czasie postawi krzyżyk, usuwając je ze swojej biblioteki.
"Łowca androidów" dostanie pierwszy aktorski serial. "Blade Runner 2099" to teraz priorytet dla Amazona
Wiele wskazuje na to, że „Łowca androidów” doczeka się serialowego sequela. „Blade Runner 2099”, jak sam tytuł wskazuje, ma się rozgrywać 50 lat po wydarzeniach przedstawionych w „Blade Runner 2049”. W projekcie, który realizuje Amazon Studios udział bierze sam Ridley Scott. Reżyser może stanąć za kamerą.
Nie tylko „Czarna wdowa” ma dwa końce. Alternatywne zakończenia tych filmów są lepsze niż kinowe
„Uciekaj!”, „Obcy – 8. pasażer Nostromo” i „Łowca androidów” – wspólną cechą tych filmów jest to, że ich alternatywne zakończenia są lepsze, niż te, które mogliśmy zobaczyć w kinie. W przeciwieństwie „Czarnej Wdowy” są jednak lepsze.
„Wychowane przez wilki”, a nie przez „Obcego”. Serial HBO nie jest częścią uniwersum i bardzo dobrze!
„Wychowane przez wilki” to nietuzinkowy serial, który może i nie jest osadzony fabularnie w uniwersum „Obcego” i „Blade Runnera”, ale i tak przywraca wiarę w gatunek science-fiction.