The Borgias - Aleksander VI zmienił coś w kościele, Jeremy Irons zmienił coś w serialach
O tym jak do niedawna świat wielkiego kina traktował seriale, pisałem w gościnnym artykule dla Pulsu Biznesu. Wizerunek ten zmieniły po części wyniki finansowe, rosnąca jakość tych produkcji, ale swoją cegiełkę dorzucił też Jeremy Irons, który był jednym z pierwszych wielkich aktorów (patrz: stanowisko Burakowskiego) jacy zdecydowali się pójść w świat odcinków, a swoją twarzą i nazwiskiem firmował nie byle kogo – jednego z najbardziej kontrowersyjnych papieży w dziejach. Przebić go może już chyba tylko Piotr Rzymianin.
Dexter był jakiś czas temu w troszkę gorszej formie, ale i tak fani seriali muszą się zgodzić, że to jedna z nielicznych produkcji, która przez tyle lat jeszcze nigdy nie zeszła poniżej pewnego poziomu przyzwoitości. Niestety, kolejny sezon jego przygód będzie ostatnim.
Do podobnego wniosku doszła główna bohaterka Weeds, komedii telewizji Showtime, Nancy Botwin. Po nagłej śmierci męża, decyduje się zacząć zarabiać pieniądze na życie oraz utrzymanie siebie i dwóch synów, poprzez rozprowadzanie marihuany po okolicach swojego miasta. Jeżeli ktoś oczekuje po tym serialu czegoś w stylu How High, mocno się przeliczy. Tu postawiono na nieco inny rodzaj humoru.