Tenet

„Incepcja” to jeden z tych filmów, które po obejrzeniu ma stawiać pytania, tylko co jeśli pytania się kończą, a uzyskane odpowiedzi są przynajmniej niesatysfakcjonujące? Są fani, którzy twierdzą, że to najlepszy rodzaj zakończeń, ale równoważy ich grupa, która wprost mówi, że odpowiedzi musiała szukać w internecie. Problem pojawił się też ze zrozumieniem Wyspy tajemnic”, „Lśnienia”, czy... „The Room”.

„Tenet” pojawił się dzisiaj na HBO GO. Nie jest to film najprostszy i jeśli nie możecie go w pełni zrozumieć, to się nie przejmujcie. Nie jesteście sami. Dlatego wszystkim zainteresowanym postanowiliśmy podrzucić małą ściągę i nieco wyjaśnić, o co chodzi w najnowszym filmie Christophera Nolana.

Wampiryczne mockumentary, kolejne odcinki opowieści o postapokalitycznym świecie żywych trupów, finał 5. serii „Ricka i Morty'ego” i cała masa filmów: komedii, obyczajowych czy komiksowych. HBO GO zaprezentowało pełną listę filmowych i serialowych nowości, które we wrześniu trafią do oferty serwisu.

Nie trzeba grać czy nawet lubić „Fortnite'a”, by nie usłyszeć o szalonych eventach dziejących się w świecie stworzonym przez Epic Games. Niektóre są faktycznie epickie (tak, wiem, co naprawdę znaczy to słowo, ale język jest płynny). Pamiętacie jak Rick Sanchez zamienił się w ogórka? Teraz przeobraził się w postać w grze wideo. A to i tak małe piwo przy innych crossoverach.

W nocy z niedzieli na poniedziałek poznaliśmy zwycięzców 93. gali rozdania Nagród Akademii Filmowej. Gdzie obejrzeć filmy, które dostały Oskara?

„Godzilla kontra Kong” na dniach stanie się największym globalnym kinowym hitem w okresie pandemii koronawirusa. Produkcja dystrybuowana przez wytwórnię Warner Bros. zarobiła już ponad 350 mln dolarów, a w międzyczasie pobiła też rekord oglądalności na HBO Max. Wszystko to pokazuje olbrzymie zapotrzebowanie na nowe filmy.

Christopher Nolan jeszcze kilka miesięcy temu dziękował Warner Bros. za to, że odważyła się wypuścić „Tenet” w kinach, gdy wszyscy inni przenosili swoje produkcje. Od tego czasu relacje między reżyserem a wytwórnią uległy zdecydowanemu pogorszeniu. A wszystkiemu winne pandemia koronawirusa i istnienie HBO Max.

Mało kto będzie miło wspominał 2020 rok. Wyjątkiem na pewno nie będzie branża filmowa. Ze względu na pandemię i wprowadzone z nią obostrzenia straciła bowiem dziesiątki miliardów dolarów. Jak więc prezentuje się zeszłoroczny box office? Niezbyt imponująco, ale analitycy liczą, że powoli będziemy wracać do sytuacji sprzed koronawirusa.

To był dziwny i zły rok dla popkultury. Ale przyczyniła się do tego nie tylko pandemia koronawirusa.

Fani twórczości Christophera Nolana czekali na ten moment od kilku miesięcy. Najnowszy film brytyjskiego reżysera pt. „Tenet” właśnie zadebiutował na kilku dostępnych w Polsce platformach VOD. Gdzie można go obejrzeć, w jakiej jakości oraz cenie?

Decyzja HBO Max i Warner Bros., w ramach której przyszłoroczne filmy wytwórni będą trafiać jednocześnie do kin i na VOD, wywołała mocny sprzeciw w Hollywood. Powróciły głoszone od lat apokaliptyczne wizje upadku multipleksów na całym świecie i płacz za „starymi dobrymi czasami”. A czasy nie są ani dobre, ani nawet normalne. W dobie COVID-19 trzeba wychodzić poza schemat.

Grudzień każdemu z nas kojarzy się przede wszystkim z dawaniem i otrzymywaniem świątecznych prezentów. Swoje do rozdania mają też serwisy VOD, które na koniec roku szykują zazwyczaj niezwykle mocną ofertę nowości. Przedstawiamy najciekawsze premiery od Canal+, Amazon Prime Video, Rakuten TV, Player.pl i Apple TV+.

Film Christophera Nolana pt. „Tenet” miał sprawić, że kina odżyją w dobie pandemii i znów zaczną cieszyć się tłumami widzów. Do tego scenariusza nie doszło, a w dodatku na skutek drugiej fali zachorowań sale kinowe ponownie zamknięto. Na szczęście niedługo „Tenet” będzie można obejrzeć w domowym zaciszu.

Nowa fala pandemii koronawirusa sprawiła, że sytuacja kin na niemal całym świecie znów stała się dramatyczna. Wielkie wytwórnie uważnie obserwowały jednak osiągi filmu „Tenet”, który miał pokazać potencjał zarobkowy blockbusterów w obecnej sytuacji. I oceniły 350 mln dol. jako wynik niewystarczający. Christopher Nolan mocno skrytykował takie podejście.

Cały filmowy świat z zainteresowaniem i dużymi nerwami śledzi tydzień po tygodniu nowe doniesienia na temat wyników „Tenet” w box office. Produkcja Christophera Nolana nie okazała się ratunkiem dla kin, czego oczekiwała część analityków i musi sama walczyć o zarobek. Właśnie przekroczyła barierę 200 mln dolarów.

Film „Tenet” Christophera Nolana był zapowiadany na możliwego zbawcę światowych kin. I choć produkcji dobrze radzi sobie na świecie, to w Polsce fani zdecydowanie chętniej wybrali się na premierę innego tytułu. „Pętla” Patryka Vegi zdobyła w weekend otwarcia wielokrotnie więcej odbiorców niż produkcja Warner Bros.

Mijający tydzień przyniósł kolejny album Taco Hemingwaya i sporo innych muzycznych nowości. Na które z nich warto zwrócić szczególną uwagę?

To jeden z najciekawszych „powrotów” ostatnich lat w Hollywood. Robert Pattinson, choć zaczynał od hitowej serii dla nastolatek, szybko uciekł na obrzeża kina, a teraz wrócił do mainstreamu, ale za to w wielkim stylu. Możemy go oglądać obecnie w filmie „Tenet” w kinach, lada moment pojawi się w nowym filmie Netfliksa, a na 2021 rok zaplanowana jest premiera filmu „Batman” z nim w roli tytułowej.

Zielona Latarnia to bohater DC, który na przestrzeni lat doczekał się wielu różnych wersji. Do dbającego o porządek we wszechświecie korpusu należy także John Stewart, czyli jeden z najważniejszych czarnoskórych bohaterów w historii komiksów. W Hollywood trwa właśnie dyskusja, kto powinien go zagrać. I tylko Christopher Nolan nie ma wątpliwości.

Christopher Nolan to reżyser, którego filmy zawsze odciskają piętno na historii kina. W przypadku „Tenet” jest podobnie, choć debiutująca niedawno w polskich kinach produkcja jest bardzo daleka od ideału. Paradoks tego dzieła polega jednak na tym, że dominujący nad całą fabułą koncept inwersji czasowej de facto skazał „Tenet” na porażkę.