Wednesday

Jenna Ortega ujawniła, czego widzowie mogą spodziewać się w 2. sezonie "Wednesday" i wypowiedziała się co nieco na temat kolejnej odsłony uwielbianej produkcji Netfliksa. Czy to oznacza, że netfliksowy spin-off "Rodziny Addamsów" otrzyma kontynuację?

Na 2. sezon "Wednesday" czekamy już zdecydowanie za długo. Nasze męki nieśpiesznie, acz konsekwentnie zbliżają się jednak do końca. Netflix ogłosił niedawno, że nowe odcinki jednego z jego największych hitów dostaniemy jeszcze w tym roku. Jak już wiadomo od dłuższego czasu, zobaczymy w nim mnóstwo nowych twarzy. Kto dołączył do obsady serialu z Jenną Ortegą w roli głównej?

Netflix potwierdził, że najnowszy, 2. sezon „Wednesday” już w tym roku pojawi się w serwisie. Kiedy?

"Nie uwierzysz, co cię czeka" - pod takim hasłem odbył się event Netfliksa, podczas którego platforma ogłosiła najważniejsze premiery najbliższych miesięcy. Wygląda na to, że od serwisu się nie oderwiemy. Szykujcie się na duże ilości hitów.

Percy Haynes White w styczniu zeszłego roku spotkał się z poważnymi oskarżeniami. Media społecznościowe obiegła wtedy wieść, że aktorowi zarzuca się napaść seksualną, której miał dopuścić się wobec kilku kobiet. Nic więc dziwnego, że platforma Netflix nie chciała mieć z nim nic wspólnego. Teraz wiemy już na pewno, że Percy Haynes White nie pojawi się w 2. sezonie serialu „Wednesday”.

Ogromny sukces serialu „Wednesday” od Netfliksa jest aktualnie nie do podważenia. Produkcja ta zdobyła popularność nie tylko na samej platformie streamingowej, ale też w sieci. Swego czasu dosłownie każdy na TikToku wykonywał słynny taniec, w który Jenna Ortega włożyła nie tylko dużo pracy, ale też serca. Niedługo ruszą zdjęcia do 2. sezonu „Wednesday”. Wiemy już, kto dołączy do obsady, a będzie to aktor znany m.in. z filmu „Pulp Fiction”.

Jak długo będziemy musieli czekać na 2. sezon "Wednesday"? Dłużej niż byśmy sobie tego życzyli. Nowe ogłoszenie castingowe potwierdza, że zdjęcia szybko się nie skończą. Zgodnie więc z wcześniejszymi zapowiedziami w tym roku nowe odcinki serialu nie pojawią się na platformie Netflix.

Po "Wednesday" mało wam zwariowanej Rodziny Addamsów? Z pewnością. W końcu mówimy tu o najpopularniejszym serialu anglojęzycznym Netfliksa. Ze względu na ten ogromny sukces platforma myśli już nie tylko o kolejnych sezonach, ale też całym uniwersum.

Jesienny czas to nie tylko szarobure niebo, plucha i chłodniejsze dni - to także czas gorących premier książkowych, które rozgrzeją nawet największych zmarzluchów. Sprawdzamy wybrane tytuły, które zadebiutują tej jesieni na rynku wydawniczym, a wśród nich literacki debiut Millie Bobby Brown oraz najnowsza powieść Jakuba Żulczyka.

Co się będzie działo w 2. sezonie "Wednesday"? Fani serialu Netfliksa mają swoje teorie i nadzieje. Kostiumografka zdradza w wywiadzie, że jedno z marzeń może się spełnić i w nadchodzących odcinkach więcej czasu spędzimy z rodzicami tytułowej bohaterki.

Sprawa Percy'ego Hynesa White'a, który w serialu "Wednesday" odgrywał rolę Xaviera Thorpe'a, doczekała się finału. Pod koniec stycznia tego roku aktor został oskarżony o serię napaści na tle seksualnym i w związku Hynes White najprawdopodobniej nie pojawi się w najnowszym sezonie hitowego serialu z Jenną Ortegą w roli głównej.

Set-jetting, czyli wybieranie wakacyjnych destynacji na podstawie obejrzanych filmów i seriali, cieszy się niesłabnącą popularnością. Ludzie chcą zobaczyć, gdzie realizowano ich ulubione produkcje, poczuć magię tych miejsc na własnej skórze. W tym roku oblężenia turystów spodziewają się m.in. kraje wypromowane przez 2. sezon "BIałego Lotosu", czy "Wednesday".

Brawo Netflix! Platforma zmieniła sposób podawania wyników oglądalności swoich tytułów na bardziej sensowny i transparentny. W ten sposób doszło do przetasowań w czołówce najpopularniejszych seriali anglojęzycznych wszech czasów. 4. sezon "Stranger Things" został więc zdetronizowany. Przez jaką produkcję? Zgadliście - "Wednesday".

Pierwszy sezon hitu Netfliksa "Wednesday" zdobył ogrom wielbicieli na całym świecie. Nic więc dziwnego, że gdy potwierdzono kolejną odsłonę serialu z Jenną Ortegą w roli głównej, fani rodziny Addamsów bardzo się ucieszyli. Do drugiej odsłony serialu dołączy nie byle kto, bo sam Michael Keaton.

Netflix zorganizował specjalne wydarzenie, które odbyło się na Hollywood Forever Cemetery. W tak wyjątkowym miejscu pojawić się mogła obsada tylko jednego serialu - "Wednesday". Podczas panelu aktorzy i aktorki odpowiadali na przeróżne pytania od widzów, a Jenna Ortega, odtwórczyni roli głównej bohaterki, Wednesday Addams, zdradziła, który odcinek serialu jest jej ulubionym.

2. sezon "Wednesday" na pewno powstanie. Wiemy o tym już od jakiegoś czasu, więc teraz z niecierpliwością wyczekujemy jakichś szczegółów na temat nadchodzącej kontynuacji. Według nieoficjalnych doniesień w produkcji obok Jenny Ortegi może pojawić się aktor znany z filmów Tima Burtona.

Aubrey Plaza i Jenna Ortega wspólnie wystąpiły na gali rozdania SAG Awards. Organizatorzy sprytnie wykorzystali charakterystyczny vibe aktorek i uwielbienie fanów, którym obie panie cieszą się dzięki swoim najpopularniejszym kreacjom. Mordercze spojrzenie serialowej Wednesday doskonale komponuje się ze spojrzeniem April Ludgate z "Parks and Recreation". Teraz fani marzą o tym, by zobaczyć te dwie aktorki w jednej produkcji.

O tym, że "Wednesday" jest hitowym serialem, nie trzeba nikogo przekonywać. Jej serialowy taniec kilka miesięcy temu przerodził się w instagramowy i tiktokowy trend. Choreografię do utworu piosenki Lady Gagi "Bloody Mary" tańczyli niemal wszyscy: od influencerów, po gwiazdy, takie jak Madonna. Wpływ "Wednesday" widoczny jest również w stylizacjach, ale też makijażu. Goth Glam Look to jeden z najmocniejszych urodowych trendów tego roku. Jest mroczny, ale i szalenie modny.

Jenna Ortega mimo młodego wieku w ostatnim czasie zrobiła ogromną karierę. Gwiazda "Wednesday" na fali popularności udziela wielu wywiadów. Niedawno wzięła udział w podcaście prowadzonym przez aktora Penna Badgley'a, w którym podzieliła się osobistym wyznaniem. Aktorka zdradziła, co jest jej największym kompleksem. Jak się okazuje, boryka się z nim do dzisiaj.

Madonna dołączyła do grona gwiazd, które oddtworzyły słynny taniec "Wednesday". Królowa popu postanowiła nieco zmodyfikować bijący rekordy popularności układ choreograficzny i dodać własne ruchy. Jak wyszło?