Kilka dni temu w Stanach Zjednoczonych premierę miał głośno zapowiadany serial, "The Muppets", którego bohaterami są dobrze znane wszystkim Muppety. Reaktywacja show poświęconego postaciom wymyślonym przez Jima Hensona zelektryzowała wszystkich. Da się to zauważyć, patrząc choćby na wyniki oglądalności pilotażowego odcinka - przed ekranami zasiadło ponad 9 mln widzów.
Głównym bohaterem "The Muppets" jest Kermit, który jest producentem show prowadzonego przez Miss Piggy. Sytuacja jest dość uciążliwa dla obojga, ponieważ jakiś czas temu Kermit i Piggy zakończyli swój związek. Atrakcyjna świnka z czasem stawała się coraz bardziej rozkapryszona, despotyczna i - mówiąc bez ogródek - po prostu nie do wytrzymania. Jej gwiazdorzenie odbiło się na relacji z Kermitem, ale daje o sobie także znać w przypadku innych osób, które traktuje z wyższością i pogardliwie.
Tematem głównym "The Muppets" jest praca nad programem prowadzonym przez Miss Piggy, do którego zapraszane są różne gwiazdy.
Kermit prowadzi spotkania redakcyjne, które raczej nie są przesadnie efektywne, ale są za to źródłem wielu humorystycznych sytuacji, których w "The Muppets" nie brakuje. Oprócz pracy nad programem, którą obserwujemy, poznajemy też prywatne historie z życia bohaterów, dotyczące ich związków.
"The Muppets" jest kręcone na wzór paradokumentu. Oprócz zwykłej akcji, mamy tzw. setki, w których bohaterowie dzielą się z widzami swoimi emocjami w stosunku do poszczególnych sytuacji.
Dodatkowym smaczkiem jest jak zwykle pojawianie się znanych gwiazd świata show-biznesu, które wchodzą do zycia Muppetów. W pierwszym odcinku pojawia się Elisabeth Banks, która ma konflikt z, jakżeby inaczej, Miss Piggy. W przyszłych odcinkach możemy spodziewać się pewnie kolejnych odwiedzin sławnych osób z branży kina czy muzyki.
Nowy serial opowiadający o znanych nam postaciach, Kermicie, Miss Piggy czy Misiu Fazim (Fozzie Bear), jest inny niż to, co pamiętamy z lat dzieciństwa. Przede wszystkim kierowany jest do starszych widzów i to im da najwięcej uciechy. Żarty sytuacyjne i gry słowne ujmują jak zawsze i szczerze bawią. Powrót "The Muppets" to naprawdę udany i dobry ruch. Nie ma tutaj odcinania kuponów od dawnego sukcesu, a jest solidna porcja rozrywki. Zdecydowanie warto sprawdzić.