"Tajemnice lasu", czyli baśń z niecodziennym morałem. Recenzja sPlay
To mogła być naprawdę udana historia, jest w niej bowiem wszystko to, co trzeba, by zainteresować widza. Są książę, a nawet dwóch, biedne dziewczyny, których życie rychło ma zostać odmienione, klątwa, którą trzeba odczarować i zła wiedźma, która w istocie jest po prostu nieszczęśliwą, samotną kobietą. Rob Marshall, reżyser „Tajemnic lasu”, skądinąd mający na swoim koncie udane produkcje, takie jak „Wyznania gejszy” czy „Chicago”, nie udźwignął jednak jej ciężaru. Broadwayowski musical na ekranie nie urzeka, a zwyczajnie zaczyna męczyć.
Niektórzy ich nie znoszą, inni w tym dniu obsypują się serduszkami – Walentynki wciąż potrafią budzić dużo emocji. W tym roku tak się dobrze składa, że wypadają one w sobotę – możecie więc wybrać się na wyjątkową kolację i udawać, że wcale tego święta nie obchodzicie. W końcu jest weekend i każdemu należy się chwila relaksu. A ta najprzyjemniejsza będzie przy odpowiedniej muzyce. Serwis streamingowy Spotify sprawdził, jakiej muzyki słuchamy, by wprowadzić się w miłosny nastrój.
Jeśli tak jak mnie przeszło wam przez głowę, że Lucas Hood może zrezygnować ze swojego życia w „Banshee”, to czym prędzej o tym zapomnijcie. Cinemax właśnie zamówiło kolejny, czwarty już sezon serialu, który ze względu na swoją nazwę, raczej nie zamierza zmienić miejsca akcji. Wygląda na to, że bezimienny skazaniec na zawsze będzie związany z tajemniczym i pełnym niebezpieczeństw miasteczkiem.
3 miliony za bycie sobą. Lena Dunham, "Nie taka dziewczyna" - recenzja sPlay
3 miliony dolarów – taką kwotę w formie zaliczki od wydawnictwa zainkasowała Lena Dunham za opowiedzenie, jak to jest być sobą, czyli Leną Dunham właśnie. 28-letnia Amerykanka, będąca m. in. autorką scenariusza, reżyserem i pomysłodawczynią serialu „Dziewczyny”, napisała książkę „Nie taka dziewczyna”, będącą zbiorem jej wspomnień dotyczących rodziny, związków, doświadczeń seksualnych i pracy.
Bradley Cooper i Emma Stone w historii miłosnej. "Aloha" już we wrześniu na ekranach kin
Piękna ona, piękny on i miłość w tle, a poza tym przygoda i nieco humoru. Tak zapowiada się „Aloha” film z Bradleyem Cooperem i Emmą Stone w rolach głównych. Produkcja w reżyserii Camerona Crowe’a, który także jest autorem scenariusza, trafi do polskich kin już 4 września 2015 roku. Oprócz Coopera i Stone na ekranie zobaczymy Rachel McAdams, Aleca Baldwina, Billa Murraya i Ivanę Miličević. Do Sieci właśnie trafił zwiastun filmu.
Zobacz trailer filmu Guya Ritchiego, "The Man From U.N.C.L.E."
„The Man From U.N.C.L.E.” to amerykański serial szpiegowski, który realizowany był w latach 60. XX wieku. Seria, znana głównie na Zachodzie, doczekała się adaptacji filmowej w reżyserii Guya Ritchiego. Do Sieci trafił niedawno trailer produkcji opowiadającej o przygodach szpiegów, Napoleona Solo i Illyi Kuryakina, w których wcielili się Henry Cavill i Armie Hammer.
Gdzie jedzą czekoladę na śniadanie? Zobacz dzieci, próbujące posiłków z całego świata
Cut Video znowu zachwyca. Ich wideo zawsze rozchodzą się wiralowo i nie można się temu dziwić. Tym razem twórcy wzięli na warsztat dzieci i śniadania z różnych zakątków świata, a właściwie to maluchy, które kosztują tych różnorodnych smakołyków. Niektóre reakcje są naprawdę wyborne, czego nie można powiedzieć, zaglądając na talerze i do misek.
Florence and The Machine wracają. Zobacz teledysk do utworu "How Big How Blue How Beautiful"
Po kilku latach przerwy Florence and The Machine wraca. Podobno nowy longplay jest już gotowy, choć ani tytuł albumu, ani data jego premiery nie jest jeszcze znana.
"Fifty Accents of Grey". W rolach głównych Jamie Dornan i Jimmy Fallon
Premiera „Pięćdziesięciu twarzy Greya” już w ten piątek, 13 lutego. Internet cały czas przygotowuje nas na to wydarzenie, co i rusz zaskakując nowymi wersjami trailera czy komentując to, co niebawem zobaczymy na ekranie. Jimmy Fallon i tym razem nie mógł nas zawieźć. W jego show na kanapie pojawił się Jamie Dornan, odtwórca tytułowego Christiana Greya. Mężczyźni razem odczytali cytaty ze światowego bestsellera autorstwa E. L. James, na podstawie którego powstała filmowa adaptacja.
Amerykanie zrobią kolejny remake szwedzkiego serialu
To już stało się chyba tradycją, że Amerykanie biorą na warsztat skandynawskie produkcje i tworzą ich własne wersje. „The Killing”, „The Bridge” czy „Those Who Kill” to wszystko seriale, których pierwowzory mają europejskie korzenie. Ostatnio producentka Gale Anne Hurd zapowiedziała, że przeniesie na amerykański grunt szwedzki kryminał „Tusenbröder”, którego reżyserem jest Lars Lundström, odpowiedzialny także za serial „Wallander”.
"Bloodline", kolejny serial od Netfliksa już niebawem. Zobacz trailer
Jak tak dalej pójdzie Netflix stanie się najpłodniejszym producentem seriali. Już w lutym zobaczymy 3 sezon „House of Cards”, w kwietniu zadebiutuje „Daredevil”, a latem powróci „Orange Is the New Black” i pojawi się nowy serial „Wet Hot American Summer”. W tym roku platforma wypuści też tytuł „Marvel’s A.K.A. Jessica Jones”, a ostatnio zapowiedziano kolejny serial „To Get Down”, który pojawi się jednak nie wcześniej niż w 2016 roku. Już za miesiąc, a dokładnie 20 marca 2015 roku, zobaczymy jeszcze jeden tytuł wyprodukowany przez Netfliksa. Do Sieci trafił niedawno trailer „Bloodline”.
Bo Warszawa nigdy nie będzie tak ekscytująca jak Nowy Jork. "Warsaw by night" - recenzja sPlay
„Chyba jednak odpuszczę sobie to polskie kino” – pomyślałam rozgoryczona po seansie. Owszem, spodziewałam się czegoś kiepskiego. Jak wielokrotnie zdradzany kochanek czułam, że tym razem będzie tak samo. Że dostanę rozrywkę i przaśny humor, ale to nie ja będę się śmiała i dobrze bawiła, tylko aktorzy na ekranie, którzy ranić mnie będą każdym żartem i pospolitą sceną. A potem ktoś w telewizji powie, że to wszystko było tak specjalnie, że to pastisz i że to nie jest, kochanie, tak jak myślisz. O dziwo, zostałam zaskoczona. Tym razem obyło się bez nieudanych wątków komediowych. Było za to potwornie nudno. A przez nudę też można zdradzić. Tym razem ja nie będę fair. Wybieram zagraniczne kino.
Zobacz wzruszającą reklamę MetLife, która podbija Internet
Dzieci widzą wszystko. Tak w skrócie można by opisać reklamę MetLife, towarzystwa ubezpieczeniowego. Wideo przedstawia relację ojca i córki. „My dad’s story” to opowieść o staraniach rodzica i marzeniach dziecka, które choć zwykle stawia swoich najbliższych na piedestale, nie jest oderwane od otaczającej go rzeczywistości.
Złote gramofony powędrowały już do zwycięzców. Wczoraj Narodowa Akademia Rejestracji Sztuki i Nauki wręczyła 57. Nagrody Grammy. Kto zgarnął statuetki?
Niesamowity beatbox Willa Smitha i Jimmy'ego Fallona. To trzeba zobaczyć!
Jimmy Fallon słynie z niekonwencjonalnego przyjmowania gości w swoim studio. Śmieszne sytuacje i spektakularne, muzyczne występy to dla niego standard. Tym razem było nie inaczej. W programie The Tonight Show Starring Jimmy Fallon wystąpił Will Smith. To co panowie razem zrobili, jest fenomenalne!
"Fifty Shades of Bricks". LEGO cudownie trolluje "Pięćdziesiąt twarzy Greya"
Premiera jednego z najbardziej wyczekiwanych filmów, „Pięćdziesiąt twarzy Greya”, adaptacji bestsellera E.L. James już za tydzień, 13 lutego 2015 roku. Emocje związane z filmem podkręcały nie tylko zwiastuny, ale także teledyski utworów promujących ekranizację w reżyserii Sam Taylor-Johnson. Ostatnio zażartować z „Pięćdziesięciu twarzy Greya” postanowił SpongeBob, a teraz zrobiły to… klocki LEGO.
"The Get Down", czyli kolejny serial na pokładzie Netfliksa
Kolejne wieści z Netfliksa. Jak się okazuje internetowa telewizja nie przestaje zamawiać i produkować kolejnych seriali, a zamierza podbić nimi cały świat. Już w lutym wróci „House of Cards” z trzecim sezonem, w kwietniu zadebiutuje „Daredevil”, a w wakacje będziemy mogli obejrzeć serialową adaptację „Wet Hot American Summer”. Tymczasem Netflix zamówił 13 odcinków nowego tytułu, a konkretnie… musicalu.
Zobacz, czy Facebook może być straszny. "Alexia" - krótkometrażowy horror Andrésa Borghi
Od wczoraj atakujemy was horrorami i jeszcze przez chwilę tak pozostanie. Zastanawialiście się kiedyś, co zwykle serwują nam horrory? Każdy straszny film tworzony jest właściwie w oparciu o klisze. Albo mamy nawiedzony dom i rodzinę, która z niewyjaśnionych powodów postanawia się do niego przeprowadzić, aby akurat tam zmieniać na lepsze swoje życie, albo sierociniec z przerażającymi duchami dzieci, albo grupę nastolatków, którzy, gdy jest najbardziej niebezpiecznie, postanawiają się rozdzielić w ciemnym lesie i na własną rękę szukać pomocy.
YouTube eksperymentuje. Oglądaj występy na żywo, z której strony chcesz
YouTube postanowił nieco urozmaicić wideo z występów na żywo, które pojawiają się w serwisie. Niektóre z nich będzie można oglądać nie tylko z jednego ujęcia a nawet z czterech czy sześciu! Na razie eksperyment dotyczy jednego nagrania, ale już niektórzy twórcy zgłaszają się, by także ich wideo były dostępne w nowej, odświeżonej wersji.
Wielu internautów deprecjonuje wartość YouTube i działalność youtuberów, twierdząc, że ta sfera Internetu ogranicza się do śmiesznych filmików. Komentarze, które odnoszą się do zarobków internetowych osobowości czy ich działalności pełne są negatywnych opinii. Polski YouTube to bardzo kontrowersyjne środowisko – niektórzy użytkownicy budują milionowe społeczności fanów skupionych wokół youtuberów, inni internauci twierdzą, że na rodzimym poletku nie ma żadnych wartościowych treści. Ci ostatni niech przekonają się, jak bardzo mogą się mylić.
Nowy teledysk Karoliny Czarneckiej do piosenki "Demakijaż" nagrany z L.U.C.
Na pewno pamiętacie jeszcze Karolinę Czarnecką, która w zeszłym roku zasłynęła swoim występem na 35. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. Czarnecka zaśpiewała over utworu „Heroin and Cocain” grupy The Tiger Lillies, pod tytułem „Hera, Koka, Hasz, LSD”. Wykonanie piosenki zostało przyjęte entuzjastycznie przez internautów, a wideo, na którym Czarnecka śpiewa przebój odtworzono do tej pory ponad 14 milionów razy. Ten wynik zapewnił mu bycie najpopularniejszym filmem na YouTube w 2014 roku, w Polsce.
Channing Tatum w tanecznym zwiastunie do "Magic Mike XXL"
W 2012 roku Channing Tatum wystąpił w filmie „Magic Mike” w reżyserii Stevena Soderbergha. Tatum wcielił się w rolę tytułowego Magic Mike’a, który uczy się zawodu striptizera, tego jak postępować z kobietami i zarabiać pieniądze. W tym roku, 3 lipca, Magic Mike powróci na scenie w sequelu filmu, pt. „Magic Mike XXL”. Do Sieci trafił zwiastun zapowiadający produkcję, którą tym razem wyreżyserował Gregory Jacobs.
O kim ty myślałbyś, kiedy musiałbyś ratować swoje życie? "Turysta" - recenzja sPlay
„Turysta” to skandynawski film z ubiegłego roku, który dopiero 6 lutego zagości na ekranach naszych kin. Produkcja powstała dzięki współpracy Danii, Norwegii, Szwecji i Francji. Reżyserem filmu jest Ruben Östlund, odpowiedzialny także za obrazy „Gra” czy „Incydent w banku”. Östlund jest też autorem scenariusza do „Turysty”. Film szwedzkiego reżysera nie przypadnie do gustu amatorom tylko amerykańskiego kina. Jest to bowiem bardzo specyficzny dramat psychologiczny, który porusza nietypowy problem.
Trzeci sezon „Banshee” to nieustająca walka szeryfa z demonami przeszłości. Nie chodzi o to, że poprzednie dwie serie nie były związane z wydarzeniami sprzed dotarciem Hooda do Banshee. Wprost przeciwnie. Fabuła tego serialu głównie skupia się na próbie radzenia sobie z przeszłością, na zemście za dawne krzywdy i przywróceniu porządku sprzed lat w czasach teraźniejszych. Trzeba jednak zauważyć, że aktualnie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że tajemniczy skazaniec powinien zabrać dupę w troki i zmykać, gdzie pieprz rośnie. (Uwaga, spoilery!)
Czy śnieg skryje plamy krwi? "Fortitude" - recenzja sPlay
Tak się jakoś nieszczęśliwie utarło, że seriale brytyjskie cieszą się mniejszą popularnością niż te amerykańskie, choć wcale nie są gorzej zrealizowane. Wręcz przeciwnie, tytuły takie jak „Broadchurch”, „Utopia”, „Luther” dobitnie udowadniają, że jeśli Brytyjczycy coś robią to z klasą. Do tytułów, które bezwzględnie warto polecić nie tylko fanom europejskich seriali, dołączył właśnie „Fortitude”, który swoją premierę zaliczył pod koniec stycznia 2015 roku.
Najlepszy polski film ostatnich lat. "Ziarno prawdy" - recenzja sPlay
Zawsze z obawą podchodzę do adaptacji. Tym bardziej, jeśli na warsztat brana jest książka autora, którego cenię i którego – co brzmi może nieco fanatycznie – jestem wyznawczynią. A tak rzecz się ma właśnie z prozą Zygmunta Miłoszewskiego, w której rozkochałam się ładnych parę lat temu, sięgając po powieść „Domofon”. Potem było „Uwikłanie”, „Ziarno prawdy” i „Gniew”. Trylogia o prokuratorze Szackim to jedna z lepszych rzeczy, jaka mogła się przydarzyć polskiej literaturze, bo pozwoliła spojrzeć na kryminał z nieco innej strony i udowodniła, że świetne, zaangażowane społecznie i historycznie opowieści mogą powstać także tutaj, a nie tylko na Półwyspie Skandynawskim.
Gorillaz to angielska, wirtualna grupa muzyczna, która powstała w roku 1998 z inicjatywy Damona Albarna i Jamie Hewletta. Zespół gra mieszankę hip-hopu i rocka, a także łączy inne gatunki muzyczne. Pierwszy longplay Gorillaz wydali w roku 2001, wcześniej był minialbum, „Tomorrow Comes Today” i singiel „Clint Eastwood”, chyba najbardziej popularny utwór w karierze tego zespołu obok ” Feel Good Inc.”. Ostatnia płyta wyszła w roku 2011, czyli 4 lata temu. Po tym czasie zespół postanowił wrócić i przygotować coś dla swoich fanów.
"How to Get Away with Murder" to prawdziwa jazda bez trzymanki
„How to Get Away with Murder” (pol. „Sposób na morderstwo”) to serial, który zadebiutował we wrześniu ubiegłego roku na stacji ABC. Jego fabuła skupia się na losach pani adwokat, Annalise Keating (Viola Davis) i jej podopiecznych, studentów, którzy w nagrodę za bystre myślenie i prawniczy talent mają szansę z nią pracować przy najtrudniejszych sprawach kryminalnych. „How to Get Away with Murder” nie jest jednak proceduralem, który oferuje nam szybkie rozwiązywanie zagadek. To jeden z najbardziej dynamicznych seriali, jakie obecnie możemy oglądać. Każdy odcinek spływa krwią, a tą krew na rękach mają też nasi główni bohaterowie.
Bardzo możliwe, bo stacja NBC zamówiła właśnie pilotażowy odcinek serialu oparty na produkcji „Kochany urwis” z 1990 roku. Za stworzenie scenariusza opartego na filmowym pierwowzorze odpowiada Scot Amstrong, który jest współautorem scenariusza do „Kac Vegas w Bangkoku” czy „Dziewczyny mich koszmarów”.
Ideał kobiety? Tak zmieniał się na przestrzeni wieków
Jakiś czas temu na kanale Cut Video pojawiły się dwa klipy prezentujące, jak zmieniał się kanon piękna na przestrzeni 100 lat. Dwie kobiety zostały poddane metamorfozom i na przykładzie uczesania oraz makijażu pokazano trendy obowiązujące od roku 1910 do 2010. Tym razem twórcy kanału BuzzFeedVideo postanowili zrobić coś opartego na podobnym koncepcie, z tą różnicą, że w wideo analizowane są kanony piękna, ale na podstawie sylwetek kobiet.