Netflix

Netflix w najbliższym tygodniu dostarczy swoim użytkownikom prawie dwadzieścia nowości, w tym kilka oryginalnych produkcji. Najciekawiej zapowiada się komedia dla nastolatków „Wysoka dziewczyna”, dwa sezony anime o współczesnych piratach oraz kontrowersyjny film braci Coen.

Wszystko wskazuje na to, że Netflix i Disney+ będą swoimi największymi konkurentami w następnych pięciu latach. Nowe badanie zainteresowania obiema platformami wskazało na ile subskrypcji mogą liczyć do 2024 roku. Wygląda na to, że Netflix w walce z nową konkurencją zainwestuje mocniej w do tej pory ignorowane rynki.

Netflix przygotował na dzisiejszy poranek listę ośmiu nowych produkcji. Najwięcej widzów przyciągnie zapewne informacja, że z 2. sezonem powrócił popularny hiszpański serial, „Szkoła dla elity”. Ale ciekawe produkcje dla siebie znajdą też osoby niezainteresowane opowieściami o nastolatkach.

Netflix nie od dzisiaj chętnie wita w swoich szeregach nowe produkcje poświęcone zbrodniom, oskarżonym i detektywom. „Criminal” ma jednak duże szanse na wyróżnienie się z tłumu. Wspólna antologia twórców z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji i Niemiec opowie swoje historie z punktu widzenia pokoju przesłuchań.

Netflix do tej pory zrobił tylko jeden serial oryginalny na terenie Polski, co nie znaczy, że nie korzysta coraz chętniej z naszych twórców. Ogłoszono powstanie pierwszego belgijskiego Netflix Original, „Kierunek: Noc”, którego producentami wykonawczymi zostali Tomasz Bagiński i Jacek Dukaj. Produkcja będzie adaptacją powieści polskiego pisarza.

Netflix stworzył kilka głośnych dzieł science fiction, ale w tym samym czasie fantasy było traktowane trochę po macoszemu. Szansę na zmianę takiego nastawienia dała dopiero wieść na temat planowanego prequela kultowego „Ciemnego kryształu”. Co udało się w serialu „Ciemny kryształ. Czas buntu”, a co można było poprawić?

Netflix planuje systematycznie wzmacniać swoją pozycję w Europie. Canal+ z kolei stara się odzyskać swoją pozycję wśród płatnych telewizji. Wygląda na to, że cele obu firm zbliżyły je do siebie. Według doniesień francuskich mediów już wkrótce możemy otrzymać możliwość oglądania seriali Netfliksa po zakupie Canal+.

Zaledwie wczoraj światło dzienne ujrzał pierwszy zwiastun serialu HBO „Nowy papież”, będącego kontynuacją serii „Młody papież” z 2016 roku. Dzisiaj Netflix wyciąga własne działa, prezentując pierwszy oficjalny zwiastun filmu „Dwóch papieży”.

W jaki sposób milionerzy utrzymują, a nawet pomnażają swoje bogactwa? Odpowiedź na to pytanie próbuje znaleźć nowy film Stevena Soderbergha pt. „Pralnia”. W komedii kryminalnej zagrają m.in. Meryl Streep i Antonio Banderas. Netflix kontynuuje współpracę z amerykańskim reżyserem, co zapewne opłaci się obu stronom.

Biblioteki serwisów VOD, w tym Netfliksa, mają to do siebie, że kończą im się lub zaczynają licencje na dystrybucje różnych tytułów. Jeśli trudno wam za tym nadążyć, to podrzucamy listę produkcji, które znikną lada chwila z serwisu. Jest tu przynajmniej kilka tytułów, które warto znać.

Produkcje historyczne cieszą się wciąż olbrzymią popularnością, również na Netfliksie. Pewnie dlatego szefowie firmy zdecydowali się wspomożenie projektu „Król” stanowiącego połączoną adaptację kilku sztuk Williama Szekspira. Film z Timotheem Chalametem doczekał się właśnie pierwszego zwiastuna.

Jeśli mieliście wrażenie, że 2. sezon „Trzynastu powodów” można uznać w pewnym sensie za niepotrzebny, to ocena 3. serii hitu Netfliksa będzie jeszcze trudniejsza. I tym razem można bowiem stwierdzić, że ten sezon mógłby – z jednej strony – w ogóle nie powstać, a z drugiej – daje serialowi szansę na dalszy rozwój w nowym kierunku.

To już prawie koniec lata, ale nie ma laby! Netflix wraca do rzeczywistości i zasypuje nas nowymi serialami i filmami. Co obejrzymy w serwisie we wrześniu tego roku? Sprawdźcie listę produkcji.

Netflix na wielu polach wyznacza standardy dla serwisów VOD. Dlatego mnóstwo mniejszych platform kopiuje rozwiązania wykorzystane w interfejsie Netfliksa, czasem bezrefleksyjnie. Bo polecenia i wyszukiwarka serwisu wciąż są dalekie od ideału. Na szczęście właśnie ogłoszono powstanie paska, który ułatwi śledzenie nowości.

Netflix stawia na kolejne treści z różnych regionów świata. Co ciekawe - ostatnio często proponuje nam produkcje, które dotyczą tematów lokalnych wierzeń czy magicznych obrzędów.

„Mindhunter” to jeden z najbardziej docenianych oryginalnych seriali Netfliksa. Już dzisiaj produkcja zadebiutowała z 2. sezonem. To ważne wydarzenie, ale niejedyna dzisiejsza zmiana w bibliotece serwisu. Na platformę na weekend trafi ponad trzydzieści hollywoodzkich hitów.

Wakacje powoli dobiegają końca, ale z Netfliksem nie ma powodów do zmartwień. W przyszłym tygodniu do serwisu trafi ponad czterdzieści nowości. Wiele z nich to filmowe hity rodem z Hollywood np. „Ostatnie kuszenie Chrystusa” od Martina Scorsese i 2. film w historii MCU z Hulkiem w roli głównej.

Netflix przygotował nowy zestaw premier. Dzisiejsze nowości pokazują, że w firmie nie brakuje nastroju do szampańskiej zabawy. Co dokładnie pojawi się na platformie?

Oferta Netfliksa podlega stałym zmianom. Niestety, nie zawsze chodzi o pojawienie się interesujących nowości. Tym razem chodzi o ponad dwadzieścia produkcji (filmów i seriali), które do końca bieżącego miesiąca opuszczą platformę. Jakie produkcje trzeba koniecznie zobaczyć w najbliższych dniach?

Liczba płatnych serwisów VOD rośnie z każdym kolejnym rokiem, a najbliższe 24 miesiące przyniosą prawdziwą rewolucję na tym polu. Pytanie, czy Polakom faktycznie opłaca się posiadać konto na każdej z ważniejszych platform streamingowych? Postanowiliśmy porównać ceny i biblioteki dostępnego w Polsce VOD, żeby sprawdzić, ile warto wydać na tę usługę.