REKLAMA

Diabeł z Hell’s Kitchen jak Batman. Czego spodziewać się po 2. sezonie Daredevil: Odrodzenie?

„Daredevil: Odrodzenie” już za nami. Serial, który dostaliśmy, okazał się naprawdę niezły - zwłaszcza mając w świadomości perturbacje na planie. Prawdziwym testem dla Marvel Studios będzie jednak drugi sezon, dla którego nie przewidziano już żadnej taryfy ulgowej. Czego się po nim możemy spodziewać poza tym, że scenarzyści spisali pracę domową od Batmana?

daredevil born again zakonczenie recenzja 2 sezon
REKLAMA

Uwaga na spoilery z finału „Daredevil: Odrodzenie”!

Nowy serial Marvela będący kontynuacją „Daredevila” powstawał w bólach. Z początku mieliśmy dostąć 18-odcinkową produkcję utrzymaną w komediowym klimacie, która skupi się na sprawach sądowych prowadzonych przez Matta Murdocka, a jego alter-ego miało zejść na drugi plan. W połowie prac, które przerwano ze względu na strajk scenarzystów, koncepcja się jednak zmieniła. I bardzo dobrze.

REKLAMA

Daredevil: Odrodzenie to udany potworek Frankensteina

Twórcy starali się zachować jak najwięcej nakręconych już scen, które osadzili w innym, mroczniejszym kontekście. Pierwotnie w serialu nie przewidziano pojawienia się zaś ani Karen Page, ani Foggy’ego Nelsona, a przecież to właśnie jego śmierć z ręki Bullseye’a nakłoniła głównego bohatera do porzucenia roli obrońcy uciśnionych. Trudno sobie wyobrazić dziś ten serial bez niego.

Jon Bernthal z kolei po przeczytaniu scenariusza nie chciał w ogóle grać w „Daredevil: Born Again”. Aktor uznał, że postać Punishera, w którą wcielał się przed laty, nie została potraktowana należycie. Na szczęście po zatrudnieniu showrunnera i przepisaniu skryptów produkcja nabrała rumieńców, a obsada jest już zgodna, iż Marvel Television skręciło w odpowiednim kierunku.

Twórcom nie udało się uniknąć pewnych problemów, przez co ucierpieli bohaterowie drugoplanowi i widać, które sceny dokręcono, by potem zszyć je z zarejestrowanym uprzednio materiałem. Mimo to dostaliśmy serial spójny, a chociaż scenariusz czasami kuleje, to przynajmniej pod względem oprawy mamy tu najwyższą półkę (czego o np. nakręconym powtórnie „Secret Invasion” powiedzieć nie sposób).

Jak się kończy „Daredevil: Odrodzenie”?

W telegraficznym skrócie: podobnie jak… „The Batman” będący ekranizacją komiksów konkurencyjnego dla Marvela wydawnictwa DC Comics. W tym filmie Mroczny Rycerz uratował masę ludzi przed atakiem Człowieka-Zagadki, ale jego sukces nie był pełen. Złoczyńcy udało się bowiem zdetonować bomby i zalać miasto. Dramatyczne skutki tego zdarzenia widzieliśmy już w „Pingwinie”.

W serialu „Daredevil: Odrodzenie” pojawił się z kolei znów Frank Castle, który pomógł Mattowi ujść z życiem po ataku policjantów będących na pasku Wilsona Fiska, ale Punisher został uwięziony przez swoich fanboyów (o czym opowie kolejna Specjalna Prezentacja). Kingpin zatriumfował i przejął całkowitą kontrolę nad miastem, które pogrąża się w niańczonym przez bohaterów chaosie.

Matt Murdock z kolei za namową Karen Page odpuścił sobie samobójczy atak na uratowanego w przedostatnim odcinku króla zbrodni noszącego maskę burmistrza i postanowił zacząć szukać sojuszników w mieście, które stało się istną strefą wojny. Do tej pory słyszeliśmy jedynie, że w mieście źle się dzieje, ale teraz wreszcie będziemy mogli to zobaczyć na własne oczy.

O czym opowie 2. sezon „Daredevil: Odrodzenie”?

Nie mam żadnych wątpliwości, że w drugim sezonie trafimy do miasta ogarniętego zawieruchą, w którym Kingpin będzie sprawował władzę absolutną. Matt Murdock będzie próbował na wszelkie sposoby usunąć go ze stołka burmistrza, ale nie poradzi sobie z tym sam. Z tego względu spodziewam się powrotu innych bohaterów z seriali Marvela kręconych przez Netfliksa, czyli Defendersów.

Czytaj inne nasze teksty poświęcone serialowi „Daredevil: Odrodzenie”:

Aż się prosi o kolejny przeskok czasowy i o to, by Daredevila wsparły takie persony jak Luke Cage, Jessica Jones, Iron Fist, Coleen Wing i Misty Knight, ale to powinien być dopiero początek. Nowy Jork w MCU jest w końcu domem masy innych superbohaterów takich jak Kamala Khan i Kate Bishop, którzy nie mogą przejść obojętnie wobec tego, że Kingpin doprowadził ich ukochane miasto do ruiny…

REKLAMA

Słoniem w pokoju jest tu jedynie Człowiek-Pająk. Tak jak wszyscy mają świadomość, że prawa do tej postaci dzierży wytwórnia Sony, a Tom Holland pojawia się w roli Petera Parkera w ramach Marvel Cinematic Universe tylko za sprawą umów wiążących korporacje, tak Disney powinien stanąć na rzęsach, aby Spider-Man stanął u boku Daredevila*. To już najwyższy czas.

*Jak na razie mogliśmy to zobaczyć jedynie w osadzonej w innym uniwersum animacji „Przyjazny Spider-Man z sąsiedztwa”, w której głos Mattowi Murdockowi podłożył Charlie Cox.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-17T10:27:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T08:50:22+02:00
Aktualizacja: 2025-04-16T10:52:41+02:00
Aktualizacja: 2025-04-15T13:11:02+02:00
Aktualizacja: 2025-04-14T17:28:22+02:00
Aktualizacja: 2025-04-14T16:54:38+02:00
Aktualizacja: 2025-04-14T16:11:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA