Wszyscy już wiemy, kto na pewno pojawi się w „Avengers: Doomsday”. Na liście płac mamy już teraz jest 27 aktorów i aktorek, ale liczba tych brakujących jest jeszcze większa - namierzyliśmy aż 61 osób, których Marvel nie wymienił. A kogo konkretnie?

„Avengers: Doomsday” to pierwszy od lat film Marvela, w którym na jednym ekranie spotka się masa postaci z innych serii będących częścią cyklu MCU. W ciągnącym się wiele godzin streamie Disney zdradził nazwiska 27 osób, które Myszka Miki zaprzęgła do pracy nad tym blockbusterem. Pojawią się w nim nie tylko członkowie Fantastycznej Czwórki i X-Meni z filmów wytwórni Fox spoza Ziemi-616, ale też ale też Thunderboltsi, obecny Kapitan Ameryka, mieszkańcy Wakandy oraz wiele innych bohaterów.
Marvel Cinematic Universe na przestrzeni lat się jednak tak rozrosło, że te 27 osób z jednej strony robi wrażenie, a z drugiej… to nie jest nawet połowa odtwórców znanych już postaci, których angaż do „Avengers: Doomsday” jak na razie nie został potwierdzony - nie mówiąc o jakichś zupełnie nowych! Z tego powodu postanowiłem zebrać w jednym miejscu nazwiska aktorów i aktorek, których z chęcią zobaczyłbym u boku Roberta Downeya Jr-a, który tym razem zagra Doktora Dooma.
Czytaj inne nasze teksty poświęcone ekranizacjom Marvela:
Kogo nie ma w „Avengers: Doomsday”?
Przede wszystkim: kilku oryginalnych Avengerów! I ja wiem, że Czarna Wdowa (Scarlet Johanson) bohatersko zginęła, ale jesteśmy w środku Sagi Multiwersum, więc przecież mógłby powrócić jakiś jej wariant. Brakuje też tego starego Kapitana Ameryki (Chris Evans), ale wiemy, że on obecnie się ukrywa, zapewne na Księżycu. Gdzie są jednak Hulk (Mark Ruffalo) i ten starszy Hawkeye (Jeremy Renner)? No i gdzie się podział twórca formacji Avengers, czyli Nick Fury (Samuel L. Jackson)?!
Nie mamy też ani jednego Spider-Mana (Tom Holland, Tobey Maguire, Andrew Garfield) oraz magików w postaci Doktora Strange’a (Benedict Cumberbatch) i Wonga (Benedict Wong). Ze świecą szukać też tych kosmicznych bohaterów, czyli Kapitan Marvel (Brie Larson), Star-Lorda (Chris Pratt) przebywającego obecnie na Ziemi oraz Strażników Galaktyki; nimi są obecnie Rocket Raccoon (Bradley Cooper), Groot (Vin Diesel), Kraglin (Sean Gunn), Cosmo (Maria Bakalova), Adam Warlock (Will Poulter) i Phyla (Kai Zen).
Nie zobaczymy też pełnej reprezentacji Wakandy, bo nieobecne są Okoye (Danai Gurira) i Nakia (Lupita Nyong’o). Marvel pominął też innych bohaterów z filmów, takich jak Red Hulk (Harrison Ford), Walkiria (Tessa Thompson), War Machine (Don Cheadle), Wasp (Evangeline Lilly), Hank Pym (Michael Douglas) i Janet Van Dyne (Michelle Pfeiffer) oraz z seriali: Moon Knight (Oscar Isaac), She-Hulk (Tatiana Maslany), Daredevil (Charlie Cox) i Punisher (Jon Bernthal).
Marvelowi zapodziali się też gdzieś ci młodzi bohaterowie.
I to na czele z Ms. Marvel (Iman Vellani), która zbiera teraz ekipę niczym Nick Fury! Jej pierwszą rekrutką była Kate Bishop (Hailee Steinfeld), która również jest Hawkeye’em, a następną miała być córka Ant-Mana, Cassie Lang (Kathryn Newton. Do tego dochodzą Eli Bradley (Elijah Richardson), America Chavez (Xochitl Gomez), Skaar (Wil Deusner), Love (India Rose Hemsworth), Ironheart (Dominique Thorne) oraz Tommy (Jett Klyne) i Billy (Joe Locke) Maximoffowie…
Myślę jednak, że akurat w tym przypadku na ich powrót nie będziemy długo czekać, a powrócą jako Young Avengers w swojej własnej produkcji inspirowanej serią komiksową „The Children’s Crusade”. Przewodzić im będą zapewnię zarówno Biały Vision (Paul Bettany), jak i Agatha Harkness (Kathryn Hahn). Zapewne wspólnie wyruszą na poszukiwania matki Tommy’ego i Billy’ego, czyli Wandy Maximoff a.k.a. Scarlett Witch (Elisabeth Olsen).
Brakuje też dokładnie jednej członkini obsady filmu „Thunderbolts*”. O tej produkcji nie wiemy jeszcze wszystkie, ale jako członkowie obsady „Avengers: Doomsday” zostali wymienienie wszyscy główni bohaterowie tego filmu poza Taskmaster (Olga Kyrylenko). Wielu fanów postawiło już na niej krzyżyk i jest teraz przekonanych, iż tak się stało, gdyż, że nie przeżyje ona starcia z Sentrym. Pojawia się tylko w kilku scenach ze zwiastuna…
A co z X-Menami w „Avengers: Doomsday”?
Marvel zatrudnił ponownie wielu aktorów, którzy grali mutantów w filmach wytwórni Fox sprzed dwóch dekad. Drużynie, jaką zobaczymy w MCU, najbliżej jest do składu, jaki pamiętamy z filmu „X2: X-Men United”, ale i tutaj jest kilka znaków zapytania przy takich postaciach jak Jean Grey (Famke Jensen), Storm (Halle Berry), Shawn Ashmore (Bobby Drake) i Rogue (Anna Paquin). Najbardziej dziwi brak tej ostatniej, skoro zobaczymy w filmie zarówno jej matkę, jak i brata…
Deadpool (Ryan Reynolds), Wolverine (Hugh Jackman) oraz Laura Kinney (Dafne Keen) też poszli w odstawkę, podobnie jak Monica Rambeau (Teyonah Parris). I to jest zastanawiające, bo w „The Marvels” trafiła przecież do uniwersum X-Menów, gdzie spotkała Binary (Lashanę Lynch)! Marvel zapomniał też najwyraźniej o Eternalsach: Sersi (Gemma Chan), Kingo (Kumail Nanjiani), Sprite (Lia McHugh), Phastosie (Brian Tyree Henry), Makkari (Lauren Ridloff), Druigu (Barry Keoghan) i Thenie (Angelina Jolie).
No i gdzie, do cholery, podział się nasz polski dresiarz, Piotr Adamczyk?!