Obi-Wan Kenobi na premierę Disney+ i masa nowości dla fanów "Gwiezdnych wojen" - pełna lista

Co w serwisie Disney+ znajdzie dla siebie geek, który uwielbia "Gwiezdne wojny"? Kinowe epizody składające się na sagę "Star Wars" to dopiero początek! Przygotowaliśmy listę wszystkich filmów, seriali oraz animacji z odległej galaktyki, w tym takich, których nie znajdziecie nigdzie indziej.

"Gwiezdne wojny" to jedna z najbardziej dochodowych franczyz w historii popkultury. Przebijają jedynie Pokemony, Hello Kitty, Kubuś Puchatek i Myszka Miki. Saga zmieniła na zawsze oblicze kina i fascynuje kolejne pokolenia fanów science-fiction. Nic dziwnego więc, że stała się jednym z najważniejszych filarów, obok Marvela, multimedialnego imperium Disneya. Nie zmienia tego nawet fakt, że IX epizod położył się cieniem na spuściźnie George'a Lucasa (tak jak ciemna strona Mocy spowiła odległą galaktykę w erze Republiki).

Z racji tego, że serwis Disney Plus zadebiutuje w naszym kraju już w tym roku, a konkretnie , postanowiliśmy sprawdzić, co właściwie twórcy usługi przygotowali dla fanów "Star Wars". Okazuje się, że kinowe hity to dopiero początek, bo w ofercie firmy znalazło się dużo więcej materiałów, niż można by było się spodziewać. Filmy uzupełniają seriale, animacje oraz dokumenty i nie zabrakło kilku niespodzianek.

W samym sercu odległej galaktyki są oczywiście filmy kinowe. Łącznie powstało ich do tej pory 11. Składają się na do trzy trylogie po trzy epizody każda oraz dwa spin-offy. Co przy tym ciekawe, nie kręcono ich w kolejności chronologicznej, dlatego jest kilka pomysłów na to, jak oglądać "Star Wars" - na czele z tzw. machete order. Do kin trafiały zaś w takiej kolejności: 

Pierwszym serialem aktorskim w uniwersum "Gwiezdnych wojen", który można znaleźć w ofercie Disney+, jest "The Mandalorian". To składająca się z (jak na razie) dwóch sezonów opowieść o Dinie Djarinie, tytułowym mandaloriańskim łowcy nagród, który sprawuje pieczę nad tzw. Baby Yodą. Jego spin-offem jest "The Book of Boba Fett", ale oba seriale silnie się zazębiają. Czekamy też na wiele innych produkcji w odcinkach spod znaku "Star Wars", w tym serial "Obi-Wan Kenobi", który w serwisie pojawi się pod koniec maja.

Oprócz tego fani mogą liczyć na kilka seriali animowanych wchodzących w skład obecnego kanonu "Star Wars". Wśród nich są "Wojny klonów" ("The Clone Wars") wraz z 7. sezonem nakręconym przez Disneya po latach, który zamknął kilka wątków. Do tego dochodzą "Rebelianci" osadzeni fabularnie pomiędzy dwiema pierwszymi trylogiami oraz "Ruch Oporu" opowiadający o perypetiach młodego chłopaka przeddzień przejęcia władzy w galaktyce przez Najwyższy Porządek.

W bibliotece Disney+ nie zabrakło też "Bad Batch", czyli spin-offa "Wojen klonów" o klonach Jango Fetta, które nie zaczęły służyć Imperium. Do tego dochodzi "Star Wars Forces of Destiny", czyli mini-klipy wideo (które są dostępne również na YouTubie). Inną ciekawą pozycją jest "Star Wars Visions", czyli niekanoniczne anime na motywach "Gwiezdnych wojen".

Zwieńczeniem listy jest kolekcja "Star Wars Vintage" zbierające niekanoniczne już dzieła takie jak "Droids", "Caravan of Courage", "Ewoks", "Ewoks: Battle of Endor", "The Story of the Faithful Cookie", animację "Clone Wars" od Cartoon Network stworzoną przez Genndy'ego Tartakovsky'ego oraz animacje przygotowane we współpracy z LEGO. Do tego dochodzą listy podsuwające widzom pod nos m.in. "najistotniejsze" odcinki "The Clone Wars" oraz dokumenty i materiały zza kulis.

Czytaj też: Co będziemy oglądać, gdy Disney+ wejdzie do Polski? Zapowiedzi serwisu na 2022 rok

*Materiał przygotowany został pierwotnie 28 stycznia na bazie biblioteki Disney+ na koncie założonym w Holandii. O tym, które z pozycji będą dostępne w bazie w polskiej wersji serwisu, będziemy informować na bieżąco, gdy tylko Myszka Miki wprowadzi swój VOD na nasz rynek oficjalnie.