Jon Favreau

Disney przez lata miał problemy z odpowiednim wykorzystaniem potencjału marki „Star Wars”, za co wielu widzów obwiniało Kathleen Kennedy. Według zakulisowych informacji szefowa Lucasfilmu miała zostać wkrótce zwolniona i zastąpiona współtwórcą serialu „The Mandalorian”. Ale do takiego scenariusza najwyraźniej nie dojdzie.

To oczywiście wszystko, przynajmniej na razie, plotki, domysły bądź korytarzowe informacje z Lucasfilmu, które nie zostały oficjalnie potwierdzone, ale – mając na uwadze całą masę rewelacji z 2. sezonu „The Mandalorian” – pozwólmy sobie przez chwilę pogdybać na temat przyszłości „Gwiezdnych wojen”.

Już niebawem, bo 30 października, na platformę Disney+ trafi długo oczekiwany nowy sezon serialu „The Mandalorian”. Serwis właśnie pokazał zapowiedź produkcji.

Choć jeszcze nie było zapowiedzianej na ten miesiąc premiery 2. sezonu „The Mandalorian”, twórcy serialu nie zwalniają tempa: prace na planie 3. części cyklu osadzonego w uniwersum „Star Wars” mają ruszyć jeszcze w 2020 roku.

Nagrody Emmy dotyczą nie tylko aktorstwa czy reżyserii, ale też niezwykle istotnej dla każdej telewizyjnej produkcji strony wizualnej. Po odbywającej się w nocy wirtualnej gali Creative Arts Emmys szczególnie zadowolony może być Disney+. Sztandarowy tytuł serwisu, „The Mandalorian” dostał swoje pierwsze wyróżnienia.

Pierwszy serial osadzony w Uniwersum „Gwiezdnych wojen”, „The Mandalorian”, zadebiutuje na platformie Disney+ już w listopadzie. Teraz twórcy zdradzili kolejne informacje o projekcie.

W sieci pojawił się nowy zwiastun odświeżonego „Króla Lwa” zrealizowanego za pomocą technologii live-action. Razem z Simbą poznajemy skomplikowany świat afrykańskiej sawanny.  

Taika Waititi zachwycił świat swoimi umiejętnościami reżyserskimi i poczuciem humoru przy okazji „Thor: Ragnarok”. Dlatego wiele osób ucieszyło się, gdy Disney poinformował, że Nowozelandczyk będzie współtworzył aktorski serial „The Mandalorian”. Jak zdradził showrunner produkcji, Waititi wcieli się także w słynnego łowcę nagród z oryginalnej trylogii.

Lucasfilm szykuje się na podbój sceny serialowej w przyszłym roku. Właśnie ogłoszono obsadę aktorką, która wystąpi w serialu „The Mandalorian”, w pierwszej tego typu produkcji z serii „Star Wars”.

Remake Króla Lwa to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów przyszłego roku, choć wielu fanów oryginału odczuwa w związku z produkcją Jona Favreau bardzo sprzeczne uczucia. Nowy Król Lew został właśnie pokazany na pierwszym zwiastunie. Komputerowa animacja robi kolosalne wrażenie.

Chociaż najnowsze filmy z uniwersum Star Wars wzbudziły wiele kontrowersji wśród fanów i widzów, to Disney nie rezygnuje z dalszego rozwijania opowieści o odległej galaktyce. Właśnie poznaliśmy aktora, który zagra główną rolę w serialu The Mandalorian.

Lucasfilm przedstawił właśnie światu piątkę reżyserów, którzy zasiądą za sterami The Mandalorian, czyli serialu osadzonego w świecie Gwiezdnych wojen. Pośród nich znajdują się m.in. reżyser filmu Thor: Ragnarok i… znana aktorka.

Disney od dawna planuje stworzenie seriali spod znaku Gwiezdnych wojen. Pierwsza aktorska produkcja została powierzona Jonowi Favreau. Reżyser właśnie ujawnił tytuł i szczegóły fabuły serialu, który opowie o pewnej znajomej grupie wojowników.

Nie od dziś wiadomo, że najważniejszym elementem nowej streamingowej strategii Disneya mają być produkcje spod znaku Marvela i Star Wars. Do aktorskiego serialu w świecie Gwiezdnych wojen przymierzał się już wiele lat temu George Lucas, ale finalnie okazało się, że ten zaszczyt przypadnie Jonowi Favreau.

W oficjalnym komunikacie prasowym Disney poinformował, że wybrał już reżysera i producenta odcinkowego serialu Star Wars. Za epizodyczne Gwiezdne wojny z prawdziwymi aktorami będzie odpowiadał sam Jon Favreau!

Nie wyobrażam sobie lepszego dnia, aby obejrzeć film o jedzeniu i kulinariach niż tłusty czwartek. Poniżej przedstawiam kilka najbardziej smakowitych kąsków, które rozbudzą w was prawdziwy apetyt.

Zaryzykuję stwierdzenie, że nie ma lepszej drogi do zostania świetnym reżyserem niż praca na planie filmowym jako aktor. Nikt bowiem nie lepszego kontaktu z pracą reżysera, operatora i całej reszty ekipy niż właśnie aktor, będący obecny w samym centrum niemalże każdego etapu produkcji. Poniżej kilka dowodów na potwierdzenie tej tezy z okazji premiery filmu „Suburbicon” , który wyreżyserował George Clooney.

Disney ujawnił właśnie pełną obsadę nowej filmowej inkarnacji animacji wszech czasów, czyli "Króla Lwa". Zapowiada się o tyle ciekawe, że swojego głosu i fizyczności w technologii motion capture użyczą m.in. Beyonce i Seth Rogen. James Earl Jones powróci jako Mufasa (!), a za muzykę ponownie odpowiedzialny będzie Hans Zimmer.

Simbaaaa! Czy jesteście gotowi, by zobaczyć nową wersję śmierci Mufasy?