W sieci pojawił się nowy zwiastun odświeżonego „Króla Lwa” zrealizowanego za pomocą technologii live-action. Razem z Simbą poznajemy skomplikowany świat afrykańskiej sawanny.
Początkowo niektórzy fani filmów animowanych Disneya, w tym także i ja, nie byli do końca przekonani co do słuszności powracania do tych klasycznych obrazów. Jednak z każdym nowym zwiastunem poziom ekscytacji rośnie. Szczególnie, że dzisiejszy materiał pokazuje nam kolejne kluczowe postacie dla opowieści o Simbie i jego drodze życiowej od małego lwiątka aż po prawdziwego króla zwierząt.
Simba poznaje swojego arcywroga, ale także kilkoro przyjaciół.
Zwiastun pokazuje nam jedne z najbardziej kultowych momentów znanych z animowanej wersji „Króla Lwa” sprzed ćwierćwiecza. Po raz pierwszy możemy zobaczyć, jak twórcy skonstruowali postać Skazy, wujka Simby, który podstępem przejął władzę nad afrykańską sawanną. I chociaż braknie mu charakterystycznej czarnej grzywy, to dzięki bliźnie przecinającej jego oko nie da się go pomylić z żadnym innym lwem.
Poza ponurym Skazą spotykamy także samego dostojnego Mufasę udzielającego życiowych lekcji swojemu synowi oraz dwóch najważniejszych przyjaciół Simby, którzy pomogli ukształtować charakter młodego lwa, Timona i Pumbę. Sceny z udziałem wspomnianej trójki uderzająco przypominają te, które świetnie kojarzymy z oryginalnej, animowanej wersji opowieści. Zwiastun pokazuje nam również Nalę, zarówno w postaci małej lwicy, jak i dorosłego zwierzęcia.
Angielska wersja językowa jest przepełniona gwiazdami wielkiego formatu.
Simbie głosu użyczył Donald Glover. Mufasa otrzymał głos Jamesa Earla Jonesa. Skazą stał się Chiwetel Ejiofor. Timon będzie mówił głosem Billy’ego Eichnera. Seth Rogen przeistoczył się na potrzeby „Króla Lwa” w Pumbę. Natomiast zwierzęcą heroiną Nalą została sama Beyoncé. Za reżyserię produkcji odpowiada Jon Favreau.