Król

(Serial 2020)

Serial „Król” oparty jest na powieści Szczepana Twardocha z 2016 roku o tym samym tytule. Jego fabuła osadzona jest w Warszawie w 1937 roku i śledzi losy Jakuba Szapiry, żydowskiego boksera, który marzy o tym, by zastąpić Kuma i zostać królem Warszawy. Swojego następcę widzi w młodym Mojżeszu Bernsztajnie i postanawia wziąć go pod swoje skrzydła. W międzyczasie zawiązuje się spisek, który może zagrozić nie tylko gangowi Kuma, ale i całej Warszawie, a Szapiro będzie musiał zawalczyć o władzę na warszawskich ulicach. W rolach głównych Michał Żurawski („Kruk”) jako Jakub Szapiro, Kacper Olszewski („Pierwsza miłość”) jako Mosze Bernsztajn oraz Arkadiusz Jakubik („Klangor”) jako Jan „Kum” Kaplica.

Gatunek: Gangsterski
Produkcja: Canal+
Kraj: Polska
Sezony: 1
Gdzie oglądać: Canal+

Król - newsy o serialu
szczepan twardoch orły 2021 jakub żulczyk

„Król” zgarnął Orła, a Szczepan Twardoch dowiedział się o tym z smsa. Polska branża filmowa nie traktuje seriali poważnie

Szczepan Twardoch poskarżył się dziś na swoim facebookowym profilu, że o nagrodzie (Orły 2021) dla „Króla” dowiedział się… z smsa. W podobnej sytuacji znalazł się już kilkakrotnie Jakub Żulczyk.Rozdano przełomowe Orły 2021, które zdominował Mariusz Wilczyński i jego animacja „Zabij to i wyjedź z tego miasta”, a wśród zdobywców nagród znalazł się między innymi serial produkcji Canal+ adaptujący prozę Szczepana Twardocha. Mowa oczywiście o „Królu”. Nagrodę w kategorii „Najlepszy serial fabularny” odebrał Jan P. Matuszyński, reżyser tej odcinkowej produkcji, który podkreślił przy okazji, że zazdrości filmom, że mają tyle kategorii. Chciałby też, by w przyszłości się to zmieniło.Podpisuję się tym każdą z kończyn, dodając przy okazji, że zmiany powinny obejmować również stosunek do innych twórców, bez których produkcja w ogóle by nie powstała. Szczepan Twardoch napisał materiał źródłowy a następnie poświecił trzy lata pracy przy serialu, będąc scenarzystą i współautorem formatu. Ostatecznie jednak nikt nie wpadł na to, by zaprosić go na galę rozdania nagród; co więcej, nikt nie poinformował go nawet o tym, że „Król” doczekał się jakiejkolwiek nominacji. Pisarz o przyznanej nagrodzie dowiedział się z smsa, którego wysłał mu kolega akurat oglądający galę. Ślązak nie omieszkał wyrazić żalu w social mediach (bo co innego mu pozostało?); nie da się ukryć, że absolutne pominięcie twórcy, „ojca” całej opowieści, jest co najmniej niesmaczne.
Dzieje się
22.06.2021 17:10
Previous page