Oscary

Wolverine przeciera szlaki. Hugh Jackman wcielił się w kultowego Rosomaka siedem razy, ale dopiero ostatni obraz w uniwersum X-Men z jego udziałem został tak wyróżniony. Logan to pierwsza produkcja o superbohaterach na podstawie komiksów, która dostała nominację do Oscara za scenariusz. 

Przepraszam, wie pan, jak trafić na filmowe arcydzieło? Musi Pan jechać prosto na Missouri, później za trzema billboardami skręcić do Ebbing.

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej właśnie ogłosiła listę nominowanych do swojej prestiżowej nagrody. Możemy już obstawiać, kto i za co otrzyma w tym roku Oscara. Nie zabrakło niespodzianek!

Już dziś poznamy listę nominowanych we wszystkich kategoriach nagród Akademii. Nominacje do Oscarów będą ogłaszane na żywo podczas internetowych transmisji.

Ze zgrozą czytam, że ma ruszyć kampania nawołująca do przyznania Wonder Woman nominacji do Oscara. Medialna szopka to ostatnie, czego potrzeba Gal Gadot i Patty Jenkins.

W tym roku Amerykańska Akademia Filmowa, która przyznaje Oscary, powiekszy się o rekordową liczbę nowych członków. Wśród nich cała masa aktorów znanych z hollywoodzkich widowisk sci-fi oraz adaptacji komiksów. Co to oznacza?

W 2017 roku galę rozdania Oscarów poprowadził budzący wiele kontrowersji Jimmy Kimmel. W 2018 roku będzie to… Jimmy Kimmel. Ponownie!

Możemy się spierać nad słusznością wyborów amerykańskiej akademii filmowej, możemy wygrażać palcem, że tu i tak chodzi o politykę. Możemy też po prostu się dobrze bawić. A na pewno każdy fan kina, niezależnie od poglądów, jest cholernie ciekaw które filmy otrzymały najbardziej prestiżową nagrodę w branży.

Filmy nominowane do tegorocznych Oscarów dopiero od niedawna goszczą na ekranach polskich kin. Próżno ich szukać w serwisach VOD. Chlubnym wyjątkiem jest jedna kategoria, której dostępnością w swojej bazie chwali się Netflix. Serwis proponuje też masę innych nagrodzonych produkcji sprzed lat.

Oscary 2017 zostaną przyznane już w ten weekend. Co prawda większość nominowanych do tej nagrody filmów dopiero wchodzi na ekrany polskich kin lub jeszcze na nich się nie pojawiła, ale sprawdziliśmy z których produkcji soundtracki trafiły już do sieci.

Na skutek kontrowersji na tle rasowym, w ubiegłym roku smagani batem poprawności rasowej organizatorzy Oscarów przyznali prowadzenie ceremonii Chrisowi Rockowi. Wyszło… jak wyszło.

Hollywood przyznało się, że ma problem z rasizmem. Patrząc na suche statystyki, widać że z Oscarami jest coś nie tak. Co roku mamy dwadzieścia nominacji aktorskich, a w ostatnich dwóch latach wszyscy nominowani byli biali.

Zakończyła się 88. ceremonia wręczenia Oscarów. Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej w tym roku za najlepszy film uznała "Spotlight" w reżyserii Michaela Su, upragnioną statuetkę otrzymał także - nareszcie - Leonardo DiCaprio.

Tegoroczne nominacje do Oscarów odbiły się szerokim echem w mediach. Podobnie jak w ubiegłym roku wśród nominowanych nie znaleźli się żaden czarnoskóry aktor ani żadna czarnoskóra aktorka. Wśród ludzi kina, którzy zasłużyli w tym roku na nominacje wymienia się między innymi Jasona Mitchella, odtwórcę rapera Eazy'ego-E w filmie "Straight Outta Compton". Ale nie tylko Jason Mitchell zasłużył, aby zgarnąć statuetkę. Przed wami aktorzy, którzy nigdy nie zdobyli Oscara, choć powinni. Niektórzy z nich mają na to szansę w tym roku.

Cheryl Boone Isaacs, przewodnicząca Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że jest załamana i sfrustrowana brakiem rasowej różnorodności wśród tegorocznych nominowanych w najważniejszych, najbardziej prestiżowych kategoriach. Zapowiedziała też istotne zmiany wśród członków Akademii. Wszystko to w imię politycznej poprawności? 

Na oficjalnej witrynie Akademii Filmowej można już znaleźć pełną listę wszystkich nominowanych. Oscary 2016 zapowiadają się naprawdę interesująco. Nawet mimo zgrzytu z Przebudzeniem Mocy. Mam wrażenie, że film został dodany typowo pod publikę.

Kilka dni temu na tegorocznej gali rozdania Oscarów "Ida", film polsko-duński, traktowany przez nas jak produkt narodowy ze względu na polskiego reżysera i aktorów, otrzymał statuetkę w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Radość Polaków nie miała końca, bo to przecież zaszczyt - gdzieś tam za wielkim oceanem, w wielkim świecie, gdzie chodzą po czerwonym dywanie ktoś uznał, że potrafimy kręcić filmy. 

Uwielbiany przez wielu Barney Stinson z serialu „Jak poznałem waszą matkę” posiada świetny głos sceniczny. Aktor udowodnił to już wielokrotnie. To jednak podczas wczorajszej oscarowej gali Neil Patrick Harris dał prawdziwy popis swoich umiejętności. Nawet jeżeli śpiewał z playbacku.

Choć w tym roku mieliśmy szansę na aż cztery Oscary, nawet ten jeden - za najlepszy film nieanglojęzyczny dla "Idy" - napawa radością. Prestiżowa statuetka dołączyła do sporej liczby innych wyróżnień, czyniąc z dzieła Pawła Pawlikowskiego jeden z najczęściej nagradzanych polskich filmów. Największym sukcesem po 87. ceremonii wręczenia Oscarów może poszczycić się "Birdman".

W tym roku Oscary są dla nas bardzo emocjonującym wydarzeniem. Polskie filmy mogą zdobyć aż trzy statuetki. Nominowane są trzy produkcje w trzech kategoriach: "Ida" (najlepszy film nieanglojęzyczny i najlepsze zdjęcia) oraz "Joanna" i "Nasza klątwa" (najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny). Już w najbliższą niedzielę, 22 lutego 2015 roku, w serwisie Ninateka będzie można bezpłatnie obejrzeć "Joannę", dokument Anety Kopacz.