REKLAMA

Trójka na celowniku Państwowej Inspekcji Pracy. Kontrola wykaże, czy w stacji dochodzi do mobbingu

Na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, główny inspektor pracy zlecił kontrolę w Programie Trzecim Polskiego Radia. Państwowa Inspekcja Pracy sprawdzi, czy w Trójce nie dochodzi do mobbingu wobec pracowników.

Trojka afera mobbing kontrola
REKLAMA
REKLAMA

Afera w Programie Trzecim Polskiego Radia toczy się już od dłuższego czasu. Zaczęła się od usunięcia ze strony internetowej notowania Listy Przebojów, którą wygrała piosenka Kazika Twój ból jest lepszy niż mój, a potem jakoś poszło. Masowe odejścia, bojkoty, zmiany zarządu, etc. Sprawa okazała się rozwojowa i do tej pory co chwilę nabiera tempa.

Na jaw wychodzą nowe informacje, a do tego pracownicy stacji nie wyciągają żadnych wniosków.

Bo chociaż afera zaczęła się od aktu cenzury, to niedawno okazało się, że Trójka usuwa nieprzychylne komentarze na facebookowym profilu radia. I chociaż wydawało się to niemożliwe sytuacja stała się jeszcze bardziej absurdalna niż wcześniej.

Pod koniec września sytuacją w Trójce zainteresował się sam Rzecznik Praw Obywatelskich. Interweniował on u Głównego Inspektora Pracy, bo jego zdaniem władze radia stosują mobbing wobec swoich pracowników.

Odwoływanie audycji dziennikarzy na minuty przed jej wyemitowaniem, brak transparentności drogi służbowej, ciągły nacisk psychiczny i próby ustnego wpłynięcia na niezależność poszczególnych dziennikarzy, stałe utrzymywanie w niepewności, jawne naciski mające na celu poparcie wyłącznie jednej strony politycznego sporu, wysyłanie dziennikarzy na delegacje lub przeniesienie do archiwum w celu ograniczenia ich pracy antenowej, wypełniać mogą znamiona uporczywego i długotrwałego mobbingu, któremu są poddani dziennikarze Programu Trzeciego Polskiego Radia – stwierdził w swoim piśmie do GIP zastępca RPO Stanisław Trociuk.

Stanisław Trociuk zaniepokojony sytuacją w Trójce szczegółowo opisał wszystkie swoje obawy i zaznaczył, że wszelkie interwencje w Krajowej Radzie Radia i Telewizji są bezskuteczne.

REKLAMA

Główny inspektor pracy Andrzej Kwaliński na początku października przychylił się do wniosku RPO i zarządził kontrolę w stacji.

Państwowa Inspekcja Pracy sprawdzą czy obawy RPO mają pokrycie w rzeczywistości i czy w Trójce naprawdę dochodzi do nieustannego łamania praw pracowników. Nie wiadomo jednak kiedy kontrola będzie miała miejsce.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA