VOD

„Matrix 4”, „Diuna” czy „The Sucide Squad. Legion samobójców” – co łączy te trzy filmy? Z powodu pandemii koronawirusa wszystkie zaliczą jednoczesny debiut w kinach i na VOD. Ale ta strategia nie będzie kontynuowana w 2022 roku. Warner Bros. zapowiada powrót do bardziej standardowego modelu dystrybucji.

Festiwal Filmowy Pięć Smaków uruchomił swoją własną platformę VOD. Przez cały rok będziemy mogli oglądać na niej perełki z dalekiego Wschodu – gorące nowości, a także przeglądy tematyczne. Serwis ma nie tylko prezentować najciekawsze filmy, ale również opowiadać o kinematografii i kulturze Azji.

Na każdy nowy miniserial true crime Netfliksa czekam niczym studenci na promocję piwa w markecie. Do tej pory ani razu się nie zawiodłem i mógłbym wymienić praktycznie dowolny dokument z biblioteki serwisu, który fascynuje i jest godny polecenia. „To jest napad: Największa kradzież dzieł sztuki w historii” opowiada o faktycznie ciekawej sprawie, ale jego realizacja działa nasennie lepiej niż ciepła herbatka z melisy.

Jodie Turner-Smith miała wcielić się w elfkę w nadchodzącym prequelu „Wiedźmina”. Zdjęcia do „The Witcher: Blood Origin” trzeba było jednak przesunąć, przez co aktorka nie może zagrać w serialu.

Rynek serwisów streamingowych coraz poważniej wchodzi w nową epokę. Rękawicę w walce o dominację rzuciły platformie Netflix takie usługi jak HBO Max, Peacock czy Disney+ i wychodzi im to coraz lepiej. Zażarta wojna streamingowa trwa już w USA, a wkrótce rozpocznie się również w naszym kraju.

„Gra o tron” w kwietniu będzie obchodziła 10. rocznicę istnienia. Z tej okazji HBO pokaże nowe materiały z planu, powtórki odcinków oraz wypuści nowe gadżety związane z serią. Problem w tym, że wspomnienie „Gry o tron” jest słodko-gorzkie, a przyszłość epickich produkcji telewizyjnych stoi pod znakiem zapytania.

3.6 Roentgen. Not great, not terrible – te słowa wypowiadane przez Anatolija Diatłowa pewnie nie przeszłyby do kanonu popkultury, gdyby nie doskonała kreacja Paula Rittera. Angielski aktor zmarł z powodu raka mózgu. Miał zaledwie 54 lata.

Koronawirus już od ponad roku infekuje branżę kulturalno-rozrywkową. Mimo to powstają kolejne filmy i seriale, chociaż tworzone są w odpowiednim reżimie sanitarnym. Jeden z showrunnerów „Lucyfera” zdradził, w jaki sposób pandemiczne obostrzenia wpłynęły na kształt finałowego sezonu produkcji.

W dobiegającym końca tygodniu na platformie Netflix zadebiutowało ponad 90 nowości. Na które spośród tych tytułów warto zwrócić uwagę? I czego możemy się spodziewać po następnej aktualizacji biblioteki serwisu? Sprawdźcie oficjalnie zapowiedziane premiery na najbliższe dni.

Ostatnie tygodnie upłynęły wielu użytkownikom Netflix Polska na oglądaniu kolejnych odcinków medycznego serialu „New Amsterdam”. Amerykańska produkcja w końcu znalazła jednak godnego siebie rywala. Nowym hitem platformy jest kryminał „Kto zabił Sarę?”

Poprzedni tydzień na HBO GO stał pod znakiem komiksowych adaptacji i nie inaczej będzie w następnym. Do „Wonder Woman 1984” i „Kingsman: Tajne służby” dołączy trylogia Nolana, czyli „Batman - początek”, „Mroczny Rycerz” i „Mroczny Rycerz powstaje”. Powody do radości będą też mieć fani Quentina Tarantino.

Serial „Bridertonowie” należy do największych hitów Netfliksa od początku jego istnienia. Jednak popularność tworzonego właśnie 2. sezonu nagle stanęła pod znakiem zapytania. Wszystko za sprawą oficjalnego ogłoszenia, że w nowych odcinkach nie zobaczymy postaci księcia Hastings, w którego wcielał się Rege-Jean Page.

„Wąż” to nowy miniserial o mało eksponowanym w popkulturze seryjnym mordercy, który zdecydowanie zasłużył sobie na miano „celebryty”. On sam i popełniane przez niego zbrodnie są wręcz idealnym materiałem na ekranizację. Czy Netflix dobrze wykorzystał swoją szansę? Nie do końca, ale i tak trudno oderwać się od ekranu.

Netflix oficjalnie potwierdził informacje, o których pisaliśmy na naszych łamach już od kilku dni. Zdjęcia do 2. sezonu „Wiedźmina” dobiegły końca. A to oznacza, że nowe odcinki obejrzymy jeszcze w tym roku. Na zachętę platforma opublikowała materiał wideo zza kulis.

Wyjaśnienie zagmatwanego niczym drzewo genologiczne z „Mody na sukces” meksykańskiego serialu jest karkołomnym wyzwaniem, ale przecież do odważnych świat należy. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji obejrzeć pierwszego sezonu, to czym prędzej zamknij tę zakładkę w przeglądarce. Wkraczasz bowiem do strefy pełnej spoilerów.

Wczoraj na Netflix Polska pojawiło się ponad 50 nowości. Ale to nie koniec na ten tydzień. Piątek przynosi bowiem kolejne świeżynki w serwisie.

Jeśli lubicie thrillery i kryminały, mamy świetną wiadomość. W kwietniu serwisy streamingowe zasypią nas premierami i kontynuacjami seriali utrzymanach w mroczniejszych klimatach. Oczywiście nie zapomniano też tak zupełnie o osobach, które lubią się zrelaksować przy nieco lżejszych produkcjach.

Dwa tytuły totalnie zdominowały uwagę Polaków w ostatnich tygodniach i zdobyły o ponad sto punktów więcej niż kolejne produkcje w rankingu TOP 10 Netfliksa. Takiej dominacji nie widziałem od czasu szału na serial „Gambit królowej”.

Wiosna zaczęła się od pięknej i ciepłej pogody, ale w kwietniu, jak wiadomo, nie zabraknie też ponurych deszczowych dni. Warto na takie chwile mieć przygotowaną listę najważniejszych filmowych i serialowych nowości, które pojawią się w tym miesiącu. Już wiemy, że na Canal+ online trafi oscarowy film „1917”, a Apple TV+ pokaże dokument o pandemii.

Platforma Netflix jak zwykle powitała nowy miesiąc obszerną listą premierowych produkcji. Tylko dzisiaj do biblioteki serwisu dodano ponad 50 nowości, w tym takie filmy jak „Batman”, „Batman v Superman. Świt sprawiedliwości” czy „Steve Jobs”. Spokojnie, to nie jest żart na Prima Aprilis.