Obejrzałem finał Belle Epoque. Nie kopie się leżącego, ale…
Nareszcie koniec. I po zobaczeniu ostatniego odcinka Belle Epoque mam w zasadzie te same odczucia, jak po zobaczeniu odcinka numer jeden – polski telewidz nie zasługuje na dobry serial.
Są tysiące lepszych sposobów na spędzenie 45 minut, niż obejrzenie 5 odcinka Belle Epoque
Chciałbym napisać „skończcie już, tego nie da się oglądać!”. Ale skoro nie da się oglądać Belle Epoque, to co powiedzieć o TVN-owskich paradokumentach i pozostałych telenowelach? Na ich tle piąty odcinek Belle Epoque się broni. Na każdym innym… szkoda gadać.
Nie wiem dlaczego, ale obejrzałam 4 odcinek Belle Epoque. Wynudziłam się koszmarnie
Może nie jest tak, że zupełnie nie wiem dlaczego, ale poniekąd dziwię się sobie, że mam jeszcze tyle siły, by wracać do tematu. Tym razem skusił mnie fakt, że byłam w jednej z lokalizacji, w której kręcono czwarty odcinek Belle Epoque i miałam wcześniej okazję zobaczyć część scen zaprezentowanych w serialu.
Oby to nie był przedsmak Belle Epoque. Najdłuższa noc - recenzja Spider's Web
Już dziś na antenę TVN-u trafi serial, jakiego jeszcze w polskiej telewizji nie było – „Belle Epoque”. Równocześnie do sklepów trafia inspirowana serialem powieść „Najdłuższa noc”, którą właśnie skończyłem czytać. I mam szczerą nadzieję, że serial ma z nią niewiele wspólnego.