Matt Smith

Matt Smith przyznał, że zaimprowizował jedną scenę w najnowszym sezonie "Rodu smoka", co miało spory wpływ na to, jak rozwinął się grany przez aktora Daemon Targaryen. O którym fragmencie mowa?

Często bywa tak, że te najbardziej autentyczne i emocjonujące sceny w produkcjach powstają zupełnie przypadkiem. Jedno z takich nieplanowanych ujęć można oglądać w serialu "Ród smoka" - o kulisach jego powstawania opowiedziała jego reżyserka, Geeta Vasant Patel.

Wygląda na to, że Matt Smith mimochodem zdradził miesiąc premiery 2. sezonu „Rodu smoka”! Wcielający się w Demona Targaryena aktor wystąpił niedawno w podcaście BBC Zoe Ball Breakfast Show, gdzie padło kilka pytań dotyczących spin-offu „Gry o tron” od HBO.

Claire Foy, serialowa królowa Elżbieta II, wypowiedziała się na temat rozbieżności w wynagrodzeniach dla obsady "The Crown". Wyznała, że jej walka o sprawiedliwość pod względem finansowym opłaciła się nie tylko jej, ale również innym aktorkom w branży.

Na jakim etapie produkcji znajduje się 2. sezon „Rodu smoka”? Wcielający się w Daemona Targaryena Matt Smith uaktualnił nasz stan wiedzy na ten temat.

Pierwszy sezon "Rodu smoka" zbliża się ku końcowi. Jedną z najjaśniejszych gwiazd tego naprawdę świetnego serialu jest niewątpliwie Daemon Targaryen (w tej roli charyzmatyczny Matt Smith). Co ciekawe, wielkiej miłości widzów do tego antybohatera najbardziej dziwią się… współtwórczynie serialu. Można wręcz odnieść wrażenie, że bardzo zależy im na demonizowaniu męża księżniczki Rhaenyry.

Na początku przyszłego roku HBO wystartuje z produkcją serialu „House of the Dragon”. Aż do tego momentu nie znaliśmy jednak najważniejszych członków obsady. Kto zagra takie postaci jak Rhaenyra Targaryen, Alicent Hightower, Viserys Targaryen i Daemon Targaryen?

Wszystko wskazuje na to, że 2021 rok ma szansę być odrobinę znośniejszy, niż ten upływający: chociażby za sprawą spin-offu „Gry o tron”, który wreszcie nabiera konkretnych kształtów. HBO potwierdziło informację, że już niebawem wystartują prace na planie „House of the Dragon”.

„Doktor Who” to jeden z najpopularniejszych i najstarszych brytyjskich seriali. Na przestrzeni ponad 50 lat istnienia w rolę tytułowego bohaterów wcieliła się trzynastka aktorów. Fani produkcji sci-fi od dawna sprzeczają się na temat tego, kto najlepiej zagrał Władcę Czasu. Nowy ranking zdaje się jednak ostatecznie wyjaśnić tę kwestię.

Całkiem niedawno rozpoczęliśmy oficjalne odliczanie do premiery filmu Gwiezdne wojny epizod IX . To oznacza, że teraz o projekcie regularnie będzie głośno. Teraz do obsady filmu dołączył znany z Doktora Who Matt Smith. Nie jest on jednak jedynym nowym aktorem w produkcji.

Ludzkość kolejny raz musi zmierzyć się z dziesiątkującym ją wirusem. Konfrontacja nastąpi także na kinowych ekranach. W sieci pojawił się zwiastun horroru Patient Zero.

Ileż to podniosłych mów i wzajemnego poklepywania po plecach uświadczyliśmy podczas gali rozdania Oscarów? Hollywood udowodniło, że nadal jest mistrzem w kreowaniu własnego dobrego samopoczucia. A tymczasem kobiety wciąż są finansowo dyskryminowane. Tym razem poszkodowaną okazała się Claire Foy z The Crown.

Charles Manson i jego zbrodnie co raz silniej przebijają się do świata filmu. Nie tylko Tarantino pracuje nad obrazem poświęconym morderstwu Sharon Tate. Niedługo będziemy mieli okazje zobaczyć kolejne dwa niezależne od siebie tytuły.