Memy

Muzea z figurami woskowymi cieszą się zupełnie niezrozumiałą dla mnie popularnością. Wyrastają jak grzyby po deszczu, z typowymi muzeami nie mają nic wspólnego, a w środku czeka nas pełno niespodzianek – zwykle takich, które będą się nam śniły po nocach. Przekonał się o tym jeden z turystów, którego zdjęcie „Beyonce z Krakowa” doprowadza do pół Twittera do napadów śmiechu.

Wokalista słynnej nu metalowej kapeli przeszedł metamorfozę niczym Quebonafide promujący „Romantic Psycho”. Z niepokornego gościa w szerokich spodniach przeistoczył się w boomera, który leczy kryzys wieku średniego młodzieżowymi ciuchami i wbijaniem na twoją domówkę. Internauci nie mogą przestać się śmiać, a ja wyjaśniam, o co chodzi.

Open Fights Night to kolejna gala MMA, która korzysta z niesłabnącego zainteresowania freak fightami. W czasie pierwszej edycji będziemy mogli zobaczyć okładających się po twarzach uczestników różnych reality show oraz rodzynka – Izabelę Kisio-Skorupę.

Od kilku miesięcy w Polsce trwa narodowa akcja darmowych szczepień na COVID-19, ale nie jest ona w stanie przekonać środowiska antyszczepionkowców. W taką postawę nową grafiką opartą na słynnym memie i jeszcze sławniejszym obrazie uderzyła artystka Matylda Damięcka. Internet nie był zachwycony.

Cypis z Gospelem zarzucili przynętę, nagrywając kawałek Kochamy prezesa Kaczyńskiego. W pierwszej zwrotce wychwalają zasługi szefa PiS, ale już w drugiej obrzuca rządzących mięchem. Dziennikarz TVP Info miał jednak do tego nie dotrzeć i napisać artykuł o „artyście uwielbianym przez młodzież”. To nie prawda, ale po kolei.

W czasach przed internetem takie rzeczy nie byłyby możliwe.  28-letni Luca Loutenbach w jedną noc stał się memem i gwiazdą Euro 2020, a wielkie firmy chcą się ogrzać w jego blasku. Szybka sława ma też swoje minusy – już ktoś zaczął się pod niego podszywać.

Mark Zuckerberg świętował Dzień Niepodległości Stanów Zjednoczonych w nietypowy dla Amerykanów sposób, ale postarał się o kilka patriotyczny akcent. Filmik z jego popisem ma miliony wyświetleń i coś jest z nim nie tak, ale do końca nie wiadomo co.

Bohaterem Euro 2020 nie tylko w świecie memów, ale internetu wzdłuż i wszerz, jest pewien kibic ze Szwajcarii. Pokazał przed kamerami taką huśtawkę nastrojów, że nawet dzieciaki w okresie dojrzewania są bardziej stabilne emocjonalnie. Już wiadomo, kim jest człowiek-mem, który stanie się jednym z symboli Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2020.

Wszyscy kochamy lifehacki. W pewnym momencie doszło jednak do przegrzania systemu i internet zaczęła zalewać fala filmików, które zamiast ułatwiać, komplikowały życie. Trend był nieśmiało wyśmiewany w ostatnich latach, ale najlepiej zaczął to robić pewien 21-letni TikToker. I chwała mu za to.

Memy szkalujące Jana Pawła II były dotychczas tylko polską domeną. Bluźnierczy trend po wielu latach opuścił biało-czerwoną bańkę i dotarł do słonecznej Hiszpanii. Jeden z najpopularniejszych współczesnych rysowników stworzył grafikę, która nie spodoba się katolikom. Lekko mówiąc.

Gdyby memy były państwami, Polska byłaby tym starszym panem ze Stocka. Uśmiecha się, ale w oczach skrywa ból. Tak zresztą ma wielu z nas, kiedy czyta newsy z kraju. Już tak przyzwyczailiśmy się do absurdów, że jesteśmy w stanie uwierzyć we wszystko w internecie.

Tuż po ogłoszeniu przez Prawo i Sprawiedliwość „Nowego Ładu” premier Mateusz Morawiecki umieścił na Facebooku grafikę wykorzystującą materiały promujące film „Godzilla kontra Kong”. W ten sposób chciał wyjaśnić ludziom, jak PiS rozgromi kryzys ekonomiczny i pandemię koronawirusa. To nie pierwszy raz gdy politycy korzystają z popkultury, by trafić do serc i umysłów ludu.

Jest wampirzycą, ma prawie trzy metry wzrostu i szpony, które zawstydziłyby Freddy'ego Kruegera. Lady Dimitrescu pojawia się w najnowszej odsłonie serii survivalowych horrorów „Resident Evil Village” jako główna antagonistka. Gracze, zamiast z nią walczyć lub uciekać przed nią, gdzie pieprz rośnie, najchętniej poszliby z nią do łóżka. Pytamy seksuologów o przyczyny tego fenomenu.

7-latka zginęła pod Piasecznem w biały dzień. Na oczach matki została potrącona przez kierowcę. Dzień później mazowiecka drogówka wrzuca demotywatora, który sugeruje, że to właśnie piesi powinni uważać na drodze. Wylało się takie szambo, że policja zablokowała komentarze. I dodała kolejnego mema.

Memy zniszczyły lub utrudniły życie niejednemu człowiekowi, ale dzięki szaleństwu NFT – teraz bohaterowie śmiesznych obrazków z internetów mogą sobie to odbić z nawiązką. 10 Guy aka Stoner Stanley aka „Zjarany Zbyszek” z popularnej serii ujawnił się po 10 latach, by wystawić słynne zdjęcie na sprzedaż. Biorąc pod uwagę niedawne, podobne aukcje, może za to zgarnąć nawet sześciocyfrową sumkę.

Robert Makłowicz to najbardziej pozytywna osoba w Polsce. I nawet z tym nie handlujcie. Czerpie z życia pełnymi garściami, jest chodzącą definicją hedonizmu, nie ma na koncie skandali, cieszy się powszechnym szacunkiem, a jego optymizm i dystans do życia jest zaraźliwy. Jest tak fajny, że każdy go rozchwytuje niczym sałatkę jarzynową na Wielkanoc i za chwilę wyskoczy nam z lodówki. A nie, tam też już siedzi.

Juan Joya Borja nie żyje. Popularny hiszpański komik odszedł w środę 28 kwietnia w wieku zaledwie 65 lat. W swojej ojczyźnie był znany od dłuższego czasu, ale za sprawą legendarnego już wywiadu usłyszał o nim cały świat.

O Polsce znów jest głośno, ale tym razem w zabawnym kontekście. „Mystery tree beast”, „window monster”, „iguana yang panik”, „nebezpečná bestie” - to tylko niektóre z nagłówków portali, które opisują kuriozalną interwencję pewnego inspektora z Krakowa. Jeśli jeszcze jej nie czytałeś, to usiądź wygodnie, bo ta historyjka rodem z „Chwili dla ciebie” zrobi ci dzień.

Przespałem swoją szansę na Bitcoina po dolarze. Teraz najwyraźniej przegapiłem swoją szansę na wzbogacenie się lodami sygnowanymi przez grupę youtuberów. Znikają ze sklepów jak świeże bułeczki, a opakowaniach po nich są wystawione na Allegro za tysiące złotych. Czy serwis zamierza coś z tym zrobić?

Jeżeli dopiero odpaliłeś media społecznościowe, to możliwe, że jeszcze nie widziałeś tego zdjęcia. Od rana zalewa Twittera i Facebooka. Koniec końców wyszło na to, że to fake news. Jednak internauci zdążyli naprodukować tyle kontentu, że głowa mała.