Co jest nie tak ze współczesnymi serialami science fiction? Niszczą je nostalgia i brak wizji
„Star Trek”, „Battlestar Galactica” i „Firefly”. Bez względu na to, jakiego fana science fiction zapytalibyśmy o pięć najlepszych seriali z tego gatunku, to któraś z wymienionych produkcji musiałaby się na niej pojawić. Każda z nich („Star Trek” oczywiście w różnym wydaniu) doczekała się statusu kultowego dzieła, ale fani często czuli, że nie były one dostatecznie doceniane i rozumiane przez szeroko pojęty mainstream. Sposób traktowania dzieła Jossa Whedona przez telewizję FOX i jego przedwczesne skasowanie pokazuje, iż w tych głosach jest przynajmniej ziarno prawdy.
Nie wyobrażasz sobie wakacji bez książki? Polecamy tytuły, które sprawdzą się jako wakacyjna lektura
Lato to idealny czas na nadrabianie najciekawszych książkowych pozycji. Po które tytuły warto sięgnąć w te wakacje? Dowiecie się z naszego podsumowania.
Ruch #metoo jest coraz bardziej widoczny w serialach Netfliksa. Ma to swoje dobre i złe strony
Złota era amerykańskiej telewizji to pierwsza okazja, gdy kobiety otrzymały równe szanse w tworzeniu seriali. Coraz częściej to właśnie bohaterki pełnią pierwszoplanową rolę w produkcjach na Netfliksie, a tematy poruszane przez ruch #metoo z powodzeniem przebiły się do mainstreamu VOD. W tej beczce miodu jest jednak jedna istotna łyżka dziegciu.
Ledwo co wystartował serial oparty na prozie autora „Gry o tron”, a już wiemy, że to jego koniec. Stacja Syfy postanowiła nie przedłużać „Nightflyers” na 2. sezon.
Alternatywne światy „Nightflyers”. Porównujemy książkę George'a R.R. Martina i serial Netfliksa
George R.R. Martin większości czytelników niezainteresowanych fantastyką kojarzy się jedynie z „Grą o tron”. A twórca ma na swoim koncie wiele innych tekstów, w tym opowiadanie „Żeglarze nocy”, którego serialowa adaptacja jest wyświetlana na Netfliksie. Tylko co dokładnie w tym przypadku oznacza „adaptacja”? Sprawdziliśmy podobieństwa i różnice między oboma dziełami.