Parasite

Wielbiciele kina czekali na tę wiadomość przez całą noc. Poznaliśmy tytuł filmu, który otrzymał najbardziej prestiżową statuetkę podczas 92. ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. W kategorii najlepszy film Oscara miało szansę zdobyć dziewięć produkcji.

Noc oscarowa drugi rok z rzędu wiązała się ze szczególnymi emocjami wśród polskich widzów. Najnowszy film Jana Komasy pt. „Boże ciało” znalazł się wśród pięciu filmów nominowanych do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Niestety, to nie produkcji z Bartoszem Bielenią w roli głównej udało się zdobyć statuetkę.

Nie jest to częste, w końcu poniekąd Oscary skupiają całą masę różnych filmów, które Amerykańska Akademia Filmowa uznała za najlepsze, ale w tym roku ewidentnie wyłania się jeden, przeważający temat, który spaja dużą część nominowanych produkcji. Zły system oraz ludzie, którzy są jego ofiarami bądź produktami.

Przed nami najważniejsza filmowa noc w roku. Cokolwiek by o nich nie mówić, to Oscary nadal pozostają największą, najbardziej rozpoznawalną imprezą filmową na świecie. Nie da się więc przejść obok nich obojętnie. Tuż przed samą galą zatrzymajmy się na moment i zastanówmy, jak mogą rozłożyć się głosy Akademii.

To pytanie będzie sobie zadawać cała masa kinomanów nad Wisłą do nocy rozstrzygnięcia, czyli tej z 9 na 10 lutego 2020. Wtedy bowiem zostaną rozdane tegoroczne Oscary. W kategorii „Najlepszy film międzynarodowy” o statuetkę walczy polskie „Boże Ciało”. Konkurencja jest jednak bardzo mocna!

Maraton prestiżowych wyróżnień przed tegoroczną galą rozdania Oscarów powoli dobiega końca. Zeszłej nocy rozdano najważniejsze statuetki brytyjskiej branży filmowej, czyli nagrody BAFTA. Triumfatorem ceremonii okazał się „1917” Sama Mendesa, a mimo wielkiej liczby nominacji przeważnie obejść się smakiem musiały „Joker” i „Pewnego razu... w Hollywood”.

Nieanglojęzyczne produkcje nieczęsto dostają szansę na zdobycie najważniejszych amerykańskich nagród filmowych. Właśnie dlatego liczba nominacji do Oscarów dla „Parasite” robi tak ogromne wrażenie. Koreański thriller w reżyserii Bong Joon-ho jest tak chętnie oglądany, że niedługo dostanie telewizyjny miniserial i nową kinową wersję.

Najważniejsze filmy zeszłego roku były masowo oglądane przez widzów w Polsce i na Zachodzie. Wielu z nich wybrało się potem na agregatory ocen takie jak Filmweb i IMDb, żeby dać świadectwo swoich opinii. Które produkcje szczególnie wpadły w oko użytkownikom tych portali?

Przedoscarowa gorączka nagród branży filmowej trwa w najlepsze. Co chwilę kolejne gildie przyznają swoje wyróżnienia. 19 stycznia poznaliśmy laureatów SAG Awards, czyli Nagród Gildii Aktorów Ekranowych. Kto opuścił galę ze statuetką?

To świetny tydzień dla filmu „Parasite”. Wczoraj południowokoreańska produkcja przeszła do historii jako pierwszy film z tego kraju nominowany do Oscara. Ba! Do sześciu Oscarów, w tym za Najlepszy FIlm Roku. Dzisiaj natomiast pojawiły się nowe informacje o zapowiedzianym miniserialu osadzonym w świecie filmu. 

Coraz częściej dziwi mnie, że spora ilość tytułów zagranicznych filmów trafia na polski rynek, nie wiedzieć czemu, z angielskimi tytułami.

Koniec starego i początek nowego roku to jak zwykle czas na podsumowania. Przyglądam się więc najlepszym filmom, które można było oglądać w 2019 roku w polskich kinach oraz serwisach streamignowych. Wybór wcale nie był łatwy i oczywisty.

Polskie kino przeżywa niezwykły moment triumfu. Wyniki finansowe są z każdym rokiem coraz lepsze, wartościowych produkcji nie brakuje, a artyzm rodzimych twórców jest też doceniany za granicą. Właśnie ogłoszono, że „Boże Ciało” Jana Komasy dostało się na oscarową shortlistę. Powalczy m.in. z „Malowanym ptakiem” i „Parasite”.

Bong Joon-ho nie jest pierwszy koreańskim reżyserem, który zrobił furorę na europejskim rynku, ale ostatnio zdecydowanie najbardziej popularnym. Twórca „Parasite” nie ma zresztą ochoty się zatrzymywać, bo już planuje dwa następne projekty. Jednym z nich będzie umiejscowiony w Korei Południowej horror akcji.

The Hollywood Foreign Press Association, czyli organizacja odpowiedzialna za przyznawanie co roku Złotych Globów, opublikowała właśnie listę 80 filmów, które mogą ubiegać się o nominację w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. Jest polski kandydat.

Piątek, 20 września, obfituje w intrygujące premiery, zarówno w kinie, telewizji, jak i na platformach streamingowych. To w dużej mierze głośne tytuły, na które czekaliśmy od dłuższego czasu.

Złota Palma na festiwalu w Cannes jak najbardziej zasłużona. „Parasite” to jeden z najlepszych filmów tego roku. Zwariowana karuzela emocji i tropów gatunkowych, obok której nie da się przejść obojętnie.