Otwarcie czwartego sezonu serialu "Sherlock" to jak na razie tylko obietnica
Trzy lata czekaliśmy na powrót dwójki charyzmatycznych detektywów, ale nasza cierpliwość została wreszcie nagrodzona. Pierwszy odcinek czwartej miniserii „Sherlock” od angielskiej stacji BBC zadebiutował zgodnie z zapowiedziami pierwszego stycznia. Tęskniliście?
Jeszcze tylko miesiąc! Jest nowy teaser serialu "Sherlock"
Dokładnie 1 stycznia 2017 roku odbędzie się premiera czwartego sezonu serialu „Sherlock” z Benedictem Cumberbatchem i Martinem Freemanem. W sieci pojawiła się nowa krótka zapowiedż nadchodzącej serii.
Tak, to już niebawem, to tuż, tuż. Media obiegła informacja, że nowy, czwarty sezon serialu „Sherlock” powróci już na począku 2017 roku, a konkretnie zaraz po zabawie sylwestrowej, bo 1 stycznia. Założę się, że to nie będzie najbardziej szalony Sylwester dla niektórych z nas.
W niedawno udzielonym wywiadzie odtwórca głównej roli w serialu „Sherlock”, Benedict Cumberbatch, wyraźnie zasugerowł, że czwarty sezon produkcji BBC może być tym ostatnim.
Genialne ujęcia z serialu "Sherlock". Zobacz "SHERLOCK: The Art of Symmetry"
„Sherlock” to jeden z tych seriali, który ma tak wierych widzów, że ci gotowi są zmiażdżyć każdego, komu produkcja z Beneditem Cumberbatchem i Martinem Freemanem w rolach głównych się nie podoba. Są mniej więcej tak zażarci, jak fani serialu „Hannibal”, z tą różnicą, że tym od „Sherlocka” można przyznać rację.
"Sherlock": znamy datę premiery i tytuł odcinka specjalnego
W Sieci wylądował nowy zwiastun specjalnego odcinka serialu „Sherlock”, zdradzający jego datę premiery oraz oficjalny tytuł. A ponadto, prezentujący garść nowych scen.
Zwiastun odcinka specjalnego "Sherlocka" sprawił, że chcę, aby nadeszła już zima
To właśnie w zimę doczekamy się emisji specjalnego odcinka serialu „Sherlock”, który będzie inny niż wszystkie dotychczasowe. Najnowszy epizod produkcji utrzymany będzie w wiktoriańskim stylu i dwaj główni bohaterowie, Sherlock i Watson, przeniosą się do XIX wieku.
Już jest! Trailer odcinka specjalnego "Sherlocka" przenosi nas do epoki wiktoriańskiej
Oglądając „Sherlocka”, choć wiem, że akcja toczy się w latach współczesnych, zawsze mam wrażenie, że jesteśmy gdzieś, w innych czasach, w miejscu, które choć bywa niebezpieczne, jest nieco odrealnione, bajkowe. Pewnie nie tylko ja mam takie odczucia, które wynikają ze sposobu bycia głównego bohatera, jego stylizacji, stylu wysławiania się, profesji, hobby.
"Sherlock" przeniesie się do wiktoriańskiego Londynu
Bohaterowie produkowanego przez BBC serialu, Sherlock Holmes i John Watson, przeniosą się w czasie do epoki wiktoriańskiej. Nie na długo jednak – raptem na jeden, świąteczny odcinek.
Ostatnia sprawa Sherlocka - zobacz pierwszy zwiastun filmu "Mr. Holmes"
Sherlock Holmes to postać kultowa, która nawet ponad 100 lat po swoimi debiucie w „Studium w szkarłacie” sir Arthura Conan Doyle’a budzi ogromne zainteresowanie. Dowodów na to nie trzeba daleko szukać, starczy przywołać produkcje z udziałem Roberta Downeya Jr. czy Benedicta Cumberbatcha. Bill Condon filmem „Mr. Holmes” chce pokazać tego bohatera z nieznanej perspektywy i nadać mu nowej głębi.
Sherlock na emeryturze. Pierwszy klip z filmu "Mr. Holmes"
Wykreowana przez sir Arthura Conan Doyle’a postać genialnego detektywa, Sherlocka Holmesa, pojawiła się już w kilkudziesięciu rozmaitych filmach. Czasem były one niemal dosłownymi interpretacjami powieści bądź opowiadań, niekiedy zaś jedynie luźno oparte na nich adaptacje. Mimo upływu lat, bohater ten nie traci nic ze swojej atrakcyjności i jeszcze w tym roku doczekamy się nowej ekranizacji jego historii – „Mr. Holmes”.
Nie mógł się doczekać, kiedy przestanie być Sherlockiem. Biografia Benedicta Cumberbatcha, recenzja sPlay
Inteligentny, przystojny (przynajmniej dla niektórych) i utalentowany aktor z genialnym nosem do wyboru ról. Benedict Cumberbatch wypłynął na szerokie wody popularności jako Sherlock Holmes, jednak nie chce z nim być utożsamiany do końca. Ta rola pozwoliła mu tylko na komfort pracy, o jakiej marzył od dawna. Czego więc chce Cumberbatch?
Czekając na "Watahę": mini-seriale, które warto obejrzeć [TOP 6]
Do premiery „Watahy”, polskiego mini-serialu produkcji HBO pozostały niespełna dwa tygodnie. To dużo i niedużo – zdecydowanie za mało czasu, żeby wciągnąć się w jakiś dłuższy, kilku sezonowy serial, za to dość, by obejrzeć… inny mini-serial. Przed wami subiektywny wybór 6 najciekawszych propozycji ostatnich lat.
Za nami kolejna gala wręczenia nagród Emmy, nazywanych „telewizyjnymi Oscarami”. Zgodnie z oczekiwaniami, po raz kolejny tryumfował serial „Breaking Bad”, który zgarnął w sumie pięć statuetek. Czy zasłużenie? Jak wytłumaczyć brak nagród dla rewelacyjnych produkcji od HBO – „Detektywa” i „Gry o Tron”? Czy prawdą jest powtarzane coraz głośniej i częściej stwierdzenie, że Emmy powoli przestają mieć jakiekolwiek znaczenie? Zapraszamy do naszego redakcyjnego podsumowania 66. rozdania Emmy.
Steven Moffat potwierdza - powstanie 4 i 5 sezon serialu Sherlock
Informacje o tym, że powstanie Sherlock 4 krążą od dawna, sam Benedict Cumberbatch (Sherlock) powiedział, że on i Martin Freeman (Watson) mają już podpisane kontrakty na ciąg dalszy serii. Teraz wiadomo już, że na pewno powstanie 4 jak i 5 piąty sezon Sherlocka. To dobre wiadomości dla fanów, szczególnie biorąc pod uwagę, że obecny trzeci sezon kończy się już za trzy dni (12 stycznia na BBC One).
Co by się stało, gdyby Sherlock spotkał Who? Wholock!
Jeden z youtubowiczów, niejaki John Smith przy małej pomocy komputera, pokazał jak należy robić fan fiction, dając jednocześnie gwiazdkowy prezent dla fanów Doctor Who (świąteczny odcinek specjalny już niedługo) oraz noworoczną niespodziankę dla oglądających serial Sherlock. Jednym słowem Wholock.
To znaczy, że Brytyjczycy na 18 dni przed amerykańską premierą, będą mogli zobaczyć duet Cumberbatch (Sherlock)/Freeman (Watson) w akcji i w miły sposób leczyć kaca po sylwestrowej nocy.
Bo ja tak, chyba na żaden serial nie czekałem tak długo. Kiedy po obejrzeniu ostatniego odcinka drugiego sezonu Sherlocka mój przyjaciel powiedział mi, że kolejny sezon za dwa lata, zaśmiałem się. Później nie było mi do śmiechu jak dowiedziałem się, że to prawda.