Bohaterowie produkowanego przez BBC serialu, Sherlock Holmes i John Watson, przeniosą się w czasie do epoki wiktoriańskiej. Nie na długo jednak - raptem na jeden, świąteczny odcinek.
Krążące od pewnego czasu spekulacje na ten temat nareszcie znalazły zatem potwierdzenie. Wszystko zaczęło się od opublikowanego przed czterema miesiącami zdjęcia, na którym Sherlock (Benedict Cumberbatch) oraz Watson (Martin Freeman) ubrani są w XIX-wieczne stroje.
Zastanawiano się wówczas, czy bohaterowie po prostu się przebrali czy jakimś sposobem cofnęli się w czasie o ponad 100 lat. Pikanterii całej sprawie dodawały obietnice twórców serialu o "wyjątkowości" scenariusza specjalnego odcinka.
Steven Moffat, scenarzysta i producent "Sherlocka", oświadczył, że ów odcinek zostanie wyemitowany w grudniu tego roku, a jego akcja rzeczywiście będzie rozgrywać się w epoce wiktoriańskiej. Będzie to jednorazowy eksperyment, nie związany w żaden sposób z nowym sezonem serialu. Czwarta seria, której premiera zapowiedziana jest na początek roku 2016, toczyć się będzie w czasach współczesnych.