Już jest! Trailer odcinka specjalnego "Sherlocka" przenosi nas do epoki wiktoriańskiej
Oglądając "Sherlocka", choć wiem, że akcja toczy się w latach współczesnych, zawsze mam wrażenie, że jesteśmy gdzieś, w innych czasach, w miejscu, które choć bywa niebezpieczne, jest nieco odrealnione, bajkowe. Pewnie nie tylko ja mam takie odczucia, które wynikają ze sposobu bycia głównego bohatera, jego stylizacji, stylu wysławiania się, profesji, hobby.
![Trailer odcinka specjalnego "Sherlocka" przenosi nas do epoki wiktoriańskiej](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2015%2F07%2Fsherlock-odcinek-specjalny-640x280.jpg&w=1200&q=75)
Współczesny Sherlock Holmes w wykonaniu Benedicta Cumberbatcha jest nieco staroświecki i to nadaje chyba główny urok całemu serialowi. Twórcy produkcji postanowili pójść o krok dalej. Już od jakiegoś czasu wiadomo, że odcinek specjalny, który zostanie opublikowany jeszcze w tym roku, w grudniu, przeniesie nas do epoki wiktoriańskiej. Epizod, w którym Watson dostanie bujne wąsy, będzie w pewnym sensie otwarciem kolejnego, czwartego już sezonu, który zadebiutuje zaraz na początku 2016 roku. Do Sieci trafił zwiastun, będący zapowiedzią świątecznego odcinka.
Trailer, choć przenosi nas w inne czasy, oddaje to, co w "Sherlocku" lubimy najbardziej. Jest humor, angielski akcent, czyli wszystko, czego trzeba nam do szczęścia. Umiejscowienie fabuły w XIX wieku dodaje "Sherlockowi" smaczku. Szkoda tylko, że na odcinek trzeba jeszcze czekać prawie pół roku. Wiadomo jednak, że tak jak w przypadku każdego sezonu, po prostu warto.