Nowy "Władca Pierścieni" już w tym roku. Nowości od Amazon Prime Video
Dzięki niedawnemu obniżeniu cen Amazon Prime Video ma szansę stać się jednym z najpopularniejszych serwisów VOD w Polsce. Na pewno pomogą w tym seriale przygotowane na 2022 rok. Na liście nowości Prime Video znalazły się takie hity jak „Władca Pierścieni”, „Wspaniała pani Maisel” i „The Boys” wraz z animowanym spin-offem.
"Gra o tron" jest złotym standardem fantasy, dlatego porównujemy do niej "Wiedźmina"
„Gra o tron” jest najlepszym współczesnym serialem fantasy. „Gra o tron” zakończyła się dwoma tak fatalnymi sezonami, że ciężko było na to patrzeć. Oba powyższe zdania są równie prawdziwe i w jakimś sensie wcale mnie to nie cieszy. Bo wciąż jesteśmy zmuszeni porównywać ją z nowymi produkcjami, czy to ma sens, czy nie. „Wiedźmin”, „Koło Czasu” czy „Władca Pierścieni” po prostu nie pozwalają nam o niej zapomnieć.
"Wiedźmin" to serial gorszy niż "Xena - Wojownicza księżniczka". Nigdy nie będzie "Grą o tron"
„Wiedźmin” czy „Władca Pierścieni” od Amazona? Jeszcze jakiś czas temu można było zadawać sobie pytanie, która z tych produkcji zastąpi „Grę o tron” na mapie najlepszych seriali fantasy. Niestety, „Wiedźmin” sam wypisał się z tego wyścigu fatalnym scenariuszem, drewnianym aktorstwem i ambicjami na poziomie serii „Xena – Wojowniczka księżniczka”.
Były czarne elfy, będą czarni hobbici. Władca Pierścieni wywołał burzę, ale nie tam, gdzie powinien
Serialowy „Władca Pierścieni” Amazona już wywołuje kontrowersje. Jeden z aktorów grających w nim wyznał, że pojawią się w nim hobbici o innych kolorach skóry niż biała. Na ostrą reakcję fanów uniwersum nie trzeba było długo czekać. Wkurzają się jednak nie o to, o co powinni.
Swastyka zamiast strony aktora na Wikipedii. To odpowiedź trolli na obsadę „The Witcher: Blood Origin”
Prace nad serialem „The Witcher: Blood Origin” wchodzą w decydującą fazę. Zdjęcia plenerowe kręcone na południu Islandii dobiegły końca, a przenosiny do Wielkiej Brytanii oznaczają dołączenie do obsady szeregu aktorów. Rasiści będą mieli używanie, bo nie wszyscy z nich mają biały kolor skóry.
Na nowego „Władcę Pierścieni” czekamy już 20 lat. A „Zielony Rycerz” udowadnia, że tęsknimy za dawnym fantasy
Fantastyka cieszy się opinią jednego z najpopularniejszych gatunków w całej branży rozrywkowej. Dlatego tak dziwne wydaje się, że od 20 lat czekamy na drugie klasyczne fantasy takie jak „Władca Pierścieni”. Ani „Gra o tron”, ani „Wiedźmin”, ani nawet „Zielony Rycerz” nie dorównują tej trylogii. Ale właściwie dlaczego?
„Władca Pierścieni” według pierwotnego planu miał zadebiutować na Amazon Prime Video jeszcze w tym roku, ale ostatecznie tak się nie stanie. Szkoda, bo wystarczyło jedno zdjęcie, by wprawić cały fandom Tolkiena w poruszenie. Czy w serialu zobaczymy legendarny Valinor?
„Zielony rycerz” to najpiękniejsze fantasy od czasu „Władcy Pierścieni”
Legendy o Królu Arturze doczekały się przez lata dziesiątków świetnych i słabych ekranizacji. Gdzie na tej liście plasuje się „Zielony Rycerz. Green Knight”? Produkcja poświęcona siostrzeńcowi króla Gawainowi to zjawiskowo piękne fantasy, ale gubi gdzieś po drodze i epickość, i pociąg oryginału.
Bez niego nie byłoby Gimliego, ale gdy upomniał się o swoje, dostał od producentów z buta
Po latach od premiery legendarnej adaptacji „Władcy Pierścieni”, swoim żalem do członków ekipy produkcyjnej podzielił się z mediami aktor, bez którego nie zobaczylibyśmy Gimliego w akcji. I ciężko mu nie współczuć, bo zważywszy na cały ten spędzony na planie czas i ciężką pracę włożoną we współtworzenie filmowej inkarnacji krasnoluda, potraktowano go, kolokwialnie pisząc, z buta. „Władca Pierścieni” Petera Jacksona zakorzenił się w świadomości konsumentów kina i kultury popularnej jako wzorowa adaptacja i najlepszy film (a nawet trzy!) fantasy w historii. Ciężko się nie zgodzić, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że po dwóch dekadach ta blisko dwunastogodzinna (jeśli podliczymy wersje reżyserskie) epopeja wciąż prezentuje się wspaniale. Myśląc o członkach Drużyny Pierścienia, widzimy twarze Viggo Mortensena czy Elijaha Wooda, słysząc o Legolasie i Gimlim, od razu wizualizujemy sobie twarze Orlando Blooma i Jonathana Rhysa-Daviesa. Nie ma nic dziwnego w tym, że dla większości widzów dublerzy czy kaskaderzy pozostają anonimowi; tak się już utarło, że postać należy do aktora, który użycza jej swojej twarzy. Zdarza się jednak, że dubler daje filmowemu bohaterowi znacznie więcej, niż można było przypuszczać. Tak było w przypadku Bretta Beattiego, którego w roli wspomnianego Gimliego widzimy na ekranie przez naprawdę długi czas i w zadziwiająco wielu scenach. Beatti w ostatnim czasie ujawnił szczegóły swojego występu i pożalił się na ekipę produkcyjną, która odmówiła uwzględnienia jego nazwiska w kluczowej części napisów końcowych.
„Władca Pierścieni” powróci z prequelem „The War of the Rohirrim”. Wyjaśniamy, o co chodzi w tej historii
Cały świat czeka na serial „Władca Pierścieni” od platformy Amazon Prime Video. Niedawno wyszło jednak na jaw, że wkrótce dostaniemy też pełnometrażowy film, który trafi do kin. Chodzi o animację „The War of the Rohirrim”. Kim są Rohirrimowie i o jakiej wojnie jest mowa w tytule?
Nie chcą nagości w serialowym „Władcy pierścieni”. Petycję do Amazona podpisało już kilkadziesiąt tysięcy fanów
Grupa Catholic Memes wystosowała do Amazona niecodzienną petycję. Jej członkowie żądają, aby w serialowym „Władcy pierścieni” nie było scen intymnych, bo „pamięć o Tolkienu nie powinna być nią szargana”.
„Władca Pierścieni” to pewny sukces. Budżet serialu bije na głowę „Grę o tron”. Na co poszedł?
Wiemy już, że budżet serialu „Władca Pierścieni” jest… monstrualny. Szefowa Amazon Studios, Jennifer Salke, postanowiła odnieść się do finansów produkcji i wyjaśnić, co sprawiło, że studio zdecydowało się włożyć w projekt tak pokaźną sumę. Jak wypada ona na tle innych najdroższych seriali w historii?
Nie bądź toksyczny jak James Bond. W Dzień Mężczyzny polecamy 5 filmowych bohaterów pokazujących inną męskość
Toksyczna męskość to temat, z którym każdy z nas powinien zmierzyć się w trakcie Międzynarodowego Dnia Mężczyzn. Z interesującym portretowaniem męskich bohaterów często problem miało także kino, które wpadało w pułapkę maczyzmu spod znaku Jamesa Bonda lub Johna Rambo. Polecamy pięciu bohaterów, którzy pokazują inną twarz męskości.
Polscy fani fantastyki zasłaniają się J.R.R. Tolkienem, żeby mieć wymówkę do walenia w LGBT
Kilka tygodni po burzy wokół czarnoskórej elfki w prequelu serialowego „Wiedźmina” część polskiego fandomu fantastyki rozpętała kolejną dramę. Tym razem poszło o fanarty przedstawiające Aragorna w wersji queer i Arwenę o ciemnej karnacji. J.R.R. Tolkien znowu jest wykorzystywany po śmierci do walki z tolerancją.
W tym roku mija 20 lat od premiery kinowej adaptacji „Władcy Pierścieni”. Przypominamy kulisy powstania trylogii
Od 1 marca 2021 w HBO GO można oglądać całą filmową serię o Śródziemiu od Petera Jacksona, czyli trylogie „Władca Pierścieni” oraz „Hobbit”. Na rok bieżący przypada też 20-lecie od momentu premiery „Drużyny Pierścienia”.
Polski fandom robi z Tolkiena rasistę. Dlaczego? Bo nie podoba mu się czarnoskóra elfka w „Wiedźminie”
Serwis Netflix ogłosił wczoraj popołudniu, że czarnoskóra aktorka Jodie Turner-Smith wcieli się w elfkę w prequelu „The Witcher: Blood Origin”. Taka decyzja wywołała wściekłość w dużej grupie polskich fanów fantastyki, którzy dali temu wyraz w komentarzach. A za broń w imię rasizmu posłużył im nie kto inny jak J.R.R. Tolkien.
HBO Max nie zwalnia tempa. Oprócz prequeli „Gry o tron” serwis chce mieć serial w świecie „Harry'ego Pottera”
Największe nowe serwisy streamingowe zamknęły poprzedni rok i zaczęły kolejny z niemałym przytupem. Disney+ zapowiedział kilkanaście nowych seriali umiejscowionych w odległej galaktyce „Star Wars”, a na tapecie ma też drugie tyle produkcji należących do Marvel Cinematic Universe. Pierwszy z nich pt. „WandaVision” już zresztą zadebiutował w bibliotece platformy. Fani popkultury będę mieć jednak jeszcze więcej powodów do zadowolenia.
Serial „Władca Pierścieni” dostał streszczenie fabuły. W 1. sezonie odwiedzimy Góry Mgliste, Lindon i Numenor
„Władca Pierścieni” to jeden z najbardziej wyczekiwanych seriali ostatnich lat. Na temat produkcji wciąż nie wiadomo wiele, ale w styczniu nareszcie poznaliśmy interesujące, nowe szczegóły dotyczące fabuły i lokacji pokazanych w 1. sezonie. Okazuje się, że na wojenną zawieruchę w Drugiej Erze przyjdzie nam trochę poczekać.
Netflix usuwa więcej niż kiedykolwiek. Zniknie 129 tytułów, w tym „Harry Potter” i „Władca Pierścieni”
Netflix na koniec 2020 roku planuje masowe usuwanie produkcji ze swojej biblioteki. Wkrótce z polskiej wersji platformy znikną filmy z serii „Harry Potter” i „Władca Pierścieni”, trylogia Batmana od Christophera Nolana, „Grawitacja”, „Powrót do przyszłości” czy sitcom „Przyjaciele”. Łącznie biblioteka serwisu zmniejszy się o prawie 130 tytułów.