Tomasz Gardziński

David Fincher to obok Ryana Murphy'ego hollywoodzki twórca najczęściej współpracujący z serwisem Netflix. Ta sytuacja nie ulegnie zmianie jeszcze przynajmniej przez cztery lata. Tyle potrwa nowa umowa na wyłączność podpisana między szefami platformy a twórcą seriali „Mindhunter” i „Miłość, śmierć i roboty”.

Afery w życiu osobistym sprawiły, że Johnny Depp oficjalnie zrezygnował z występu w filmie „Fantastyczne zwierzęta 3”. Gellert Grindelwald to jednak zbyt ważna postać dla serii, żeby można było ją po prostu usunąć. Lista kandydatów do zastąpienia Deppa robi się więc coraz dłuższa, ale Warner Bros. ma podobno faworyta. To Mads Mikkelsen.

Apart zrobił 4-minutową (!) reklamę, w której Julia Wieniawa, Anna Lewandowska i Małgorzata Socha śmieją się do siebie ozłocone na święta. Internet na spocie nie zostawil suchej nitki, ale dopiero Klub Komediowy idealnie podsumował nowe wideo marki biżuteryjnej – sprawdźcie ich nową parodię.

Serial „Emily w Paryżu”, wymyślony przez twórcę kultowego „Seksu w wielkim mieście”, trafił do serwisu Netflix na początku zeszłego miesiąca. Produkcja szybko zdobyła olbrzymią popularność na całym świecie. Jej fanów ucieszy więc informacja, że firma zamówiła już 2. sezon.

Animacje dla dorosłych cieszą się coraz większą popularnością wśród widzów na całym świecie. Powoduje to, że ich twórcy są chętnie zapraszani do współpracy przez kolejne stacje telewizyjne i serwisy VOD, z czego nie wszyscy fani takich produkcji jak „Rick i Morty” czy „Simpsonowie” zdają sobie sprawę. Gdzie obejrzeć te inne tytuły?

Seriale bazujące na odległej historii takie jak „Wikingowie”, „Spartakus” czy „Barbarzyńcy” mają olbrzymią grupę fanów. Dlatego każda następna produkcja tego typu musi mierzyć się z wysokimi oczekiwaniami, po spełnieniu których staje się globalnym hitem. Pierwsze odcinki „Romulusa” wskazują, że z podobną sytuacją możemy mieć do czynienia również w tym przypadku.

Netflix stał się jakiś czas temu bardzo wygodnym domem dla kryminalnych seriali dokumentalnych. Platforma zapewnia porządny budżet i nie ma nic przeciwko podobnym historiom spoza USA, a jej globalny wymiar zapewnia zdecydowanie większą widownię niż klasyczna telewizja. Czy warto obejrzeć nowy miniserial tego typu, czyli „Carmel: Kto zabił Marię Martę?”.

Serwis Disney+ po ponad roku od swojej inauguracji nadal cierpi na brak oryginalnych produkcji spod znaku Marvel Cinematic Universe. Wielu fanów liczy jednak na to, że jeszcze w 2020 roku ta sytuacja ulegnie zmianie. Nowe wieści na temat serialu „WandaVision” sugerują, że te nadzieje faktycznie mogą się spełnić.

Serwis Netflix nie obdarza wielu produkcji więcej niż dwoma-trzema sezonami, ale największe hity mogą liczyć chociaż na tyle. Dlatego nie dziwi decyzja, by akurat „The Umbrella Academy” przedłużyć o kolejną odsłonę. Wiemy już nawet, kiedy aktorzy grający członków rodziny Hargreevesów powrócą na plan zdjęciowy.

Nowy serial stacji FOX opowiada o rodzeństwie egzorcystów rodem z Marvel Comics. Na ile realne jest pokazanie opętań w „Helstrom” i jak egzorcyzmy przebiegają w prawdziwym życiu? O tym porozmawialiśmy z doktorem Igorem Pietkiewiczem, psychologiem i ekspertem od badań nad traumą i dysocjacją.

Pandemia koronawirusa nie zniknie z naszego życia jeszcze przez miesiące, więc prędzej czy później musiała stać się tematem polskich produkcji filmowych i telewizyjnych. Obecną sytuację na warsztat weźmie również Patryk Vega w swoim nowym filmie zatytułowanym „Miłość w czasach zarazy”. Zdjęcia do projektu już ruszyły.

Vladimir Furdik to specjalista od choreografii walk, który w ostatnich latach zaczął też robić karierę aktorską w takich produkcjach jak „Gra o tron” i „Sherlock Holmes: Gra cieni”. Właśnie okazało się ponadto, że popularny „Furdo” jest też mistrzem ciętej riposty. Bezlitośnie zakpił bowiem z Donalda Trumpa, odwołując się do Bitwy o Winterfell.

Coraz więcej wskazuje na to, że na 2. sezon serialu „Wiedźmin” przyjdzie nam poczekać zdecydowanie dłużej niż Netflix początkowo planował. Plan zdjęciowy nowych odcinków właśnie zaliczył kolejne opóźnienie wywołanie przez przypadki koronawirusa wśród członków ekipy. Na szczęście wcześniej udało się nakręcić scenę z Yennefer i Geraltem.

Platforma HBO GO w trakcie weekendów często wzbogaca się o bardzo ciekawe i popularne hollywoodzkie produkcje. To wręcz standard. Natomiast dzisiejszy dodatek do biblioteki serwisu VOD szykuje się na jeden z największych hitów miesiąca. Chodzi oczywiście o tegoroczny film „Sonic. Szybki jak błyskawica”.

Japońskie science fiction od czasu „Akiry” cieszy się olbrzymią popularnością na całym świecie. Jedna z tego typu opowieści zainteresowała samego Jamesa Camerona, który postanowił przenieść ją na duży ekran. Ostatecznie stało się to w 2019 roku, a „Alita: Battle Angel” jest od dzisiaj dostępna też na HBO GO.

W dniach 9-15 listopada do biblioteki najpopularniejszego serwisu VOD trafi ponad 20 nowości. Na liście zapowiedzianych tytułów znalazł się 4. sezon „The Crown”, animowane „Kuroko's Basket” i „The Liberator”, a także sporo produkcji romantycznych.

Netflix TOP 10 to ranking czołowych produkcji oferowanych przez popularną platformę VOD. Jakie tytuły przyciągnęły uwagę Polaków? Jak wiele spośród nich to nowości, o których do tej pory nawet nie słyszeliście? Wszystkiego dowiecie się z poniższego tekstu.

Serial „Teoria wielkiego podrywu” dobiegł końca już ponad rok temu, ale fani serii wciąż dowiadują się na jej temat nowych informacji. Dzieje się tak m.in. za przyczyną spin-offa „Młody Sheldon”, którego 4. sezon zadebiutował 5 listopada. W odcinku pt. „Graduation” zdradzono imię dziecka Sheldona Coopera i Amy Farrah Fowler.

Film Christophera Nolana pt. „Tenet” miał sprawić, że kina odżyją w dobie pandemii i znów zaczną cieszyć się tłumami widzów. Do tego scenariusza nie doszło, a w dodatku na skutek drugiej fali zachorowań sale kinowe ponownie zamknięto. Na szczęście niedługo „Tenet” będzie można obejrzeć w domowym zaciszu.

Najbliższe plany związane z marką „Star Wars” na Disney+ są w dużej mierze znane opinii publicznej. Disney i Lucasfilm ukrywają jednak najważniejsze szczegóły na temat nadchodzących projektów. Dlatego do mediów docierają sprzeczne informacje dotyczące serialu „The Mandalorian” i spin-offa, w którym Boba Fett grałby pierwsze skrzypce.