REKLAMA

„Wiedźmin” wstrzymany przez COVID-19. Wcześniej nakręcono scenę spotkania Geralta i Yennefer

Coraz więcej wskazuje na to, że na 2. sezon serialu „Wiedźmin” przyjdzie nam poczekać zdecydowanie dłużej niż Netflix początkowo planował. Plan zdjęciowy nowych odcinków właśnie zaliczył kolejne opóźnienie wywołanie przez przypadki koronawirusa wśród członków ekipy. Na szczęście wcześniej udało się nakręcić scenę z Yennefer i Geraltem.

wiedźmin koronawirus
REKLAMA
REKLAMA

Pandemia koronawirusa nie rozpieszcza całego przemysłu filmowego, ale popularny serial Netfliksa w obecnej sytuacji wydaje się szczególnie przeklęty. Jako duża produkcja, która sporą część zdjęć wykonuje w rozmaitych lokacjach na świeżym powietrzu, „Wiedźmin” jest szczególnie narażony na wprowadzenie lockdownu. A przecież im więcej osób kręci się po planie, tym trudniej zachować zasady bezpieczeństwa i powstrzymać wirusa SARS-CoV-2 przed bezpośrednim wstrzymaniem prac.

Niestety, z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia. Niecały tydzień temu zespoły pracujące nad kręceniem scen w różnych miejscach północnej Anglii musiały przerwać zdjęcia z powodu wprowadzenia pełnej kwarantanny przez brytyjski rząd. Plan był taki, żeby wszyscy wrócili do studia, o czym bezpośrednio poinformował widzów Henry Cavill. Problem w tym, że już po kilku dniach ta strategia legła gruzach.

W sobotę w ekipie pracującej nad serialem „Wiedźmin” odkryto cztery przypadki COVID-19. Plan zdjęciowy wstrzymano na czas nieokreślony.

Jak donosi portal Deadline, wśród osób zarażonych nie ma członków głównej obsady. Nie zmienia to jednak faktu, że w obecnej sytuacji nikt nie może wrócić do pracy. Netflix zarządzi to dopiero, gdy będzie miał pewność, że ponowne zamknięcie filmowców i aktorów w Arborfield Studios jest całkowicie bezpieczne. Takie nastawienie firmy nie dziwi, bo każde kolejne zachorowanie stanowi ryzyko zahamowania zdjęć na dobre. Na razie zarażeni SARS-CoV-2 zostali więc odizolowani i poddani kwarantannie, a reszta czeka na dodatkowe testy.

REKLAMA

Co ciekawe, w międzyczasie do sieci wyciekły nowe nagrania z wcześniejszego okresu prac nad 2. sezonem. Widzimy na nich dwójkę postaci, w które wcielają się Henry Cavill i Anya Chalotra. Geralt z Rivii i Yennefer z Vengerbergu odjeżdżają na pierwszym z filmików razem konno w stronę blue screena, który po uzupełnieniu efektów specjalnych zamieni się w jakiś łuk lub zniszczoną bramę. Wcześniejsze nieoficjalne materiały z planu „Wiedźmina” nie pokazywały Cavilla i Chalotry (aktorkę widziano za to razem z Freyą Allan odgrywającą rolę Ciri) razem, więc fani na pewno mają powody do radości i ekscytacji wynikającej z ich ponownego spotkania. Relacje między Yennefer i Geraltem były jednym z elementów najmocniej chwalonych po 1. sezonie.

„Wiedźmin” nie ma jeszcze dokładnej daty powrotu na platformę Netflix.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA