menu
Rozrywka
Najnowsze
Seriale
Filmy
VOD
Netflix
Disney+
HBO Max
SkyShowtime
Canal+
Co obejrzeć?
Gry
Media
TV
Książki
Audiobooki
Dzieje się
Dramy
Horrory
Popularne seriale
Twórcy
Tech
Technika
Sprzęt
Oprogramowanie
Gry
Foto
Social media
Militaria
Nauka
RTV
Kosmos
Poradniki
Na topie
Bizblog
Praca IT
Blog
Najnowsze
Biznes
Energetyka
Gospodarka
Pieniądze
Prawo
Praca
Zakupy
Transport
Zdrowie
Poradniki
Autoblog
Najnowsze
Wiadomości
Testy
Auta używane
Porady
Klasyki
Ciekawostki
Przegląd rynku
SW+
Kontakt
Książki
23.05.2013 03:43
"Finansowy Geniusz", czy "Władca Słowa"? Kim chcesz zostać?
Przeglądając przy porannej kawie zasoby Internetu, poszukiwałem mocniejszych bodźców, bo skoro pół litra smoły w wiadrze, które nazywam kubkiem, nie działa, to co? Może jakaś promocja, która sprawi, że e-książka, której w życiu bym nie tknął, ale przeceniona o 70%, wyda się równie atrakcyjna jak zdjęcia nagiej Penelope Cruz?
22.05.2013 13:25
Nagrody Kapuścińskiego rozdane. Publio przecenia najlepsze reportaże
Ryszard Kapuściński stał się Melchiorem Wańkowiczem końcówki XX wieku. Wielu adeptów pióra obiera jego twórczość jako punkt na niezmierzonym horyzoncie, do którego w swojej pracy zmierzają. Nie rozumiem tego.
20.05.2013 18:06
Oślepił mnie Błysk rewolwru. Złapałem się za pierś, ale jestem cały
Materiały dodatkowe eksploatujące temat wytworu kultury nie są obce branży muzycznej, filmowej i telewizyjnej. "Making of", materiały zza kulis czy ze studia nagraniowego to obowiązkowy składnik nocnych pasm czy wydań kolekcjonerskich. Takie kąski dla amatora wielbionego artysty są obowiązkowe, lecz jak to w życiu bywa, nie zawsze bywają smakowite. Zjawisko to istnieje także w literaturze.
20.05.2013 16:14
Bomba, czyli alfabet polskiego szołbiznesu to przystrzyżony pudel, ale bez "psiego pakietu"
Tradycyjnym polskim sportem jest narzekanie na trudy i znoje życia codziennego. Po niesprawiedliwym (znowu) potraktowaniu w pracy, tramwaju czy kolejce w mięsnym, trzeba jakoś dać upust swojej frustracji. Krzyk w przestrzeń jednak męczy i tu pojawia nisza, którą wypełniła prasa brukowa i portale plotkarskie. Nic tak nie poprawia samopoczucia jak informacja, że innym też wiedzie się nie najlepiej. Lecz ile można jeść na śniadanie owsiankę? Karolina Korwin Piotrowska postanowiła przygotować potrawkę z ostrych składników, ale oczyszczonych z toksycznego jadu. Czy "Bomba, czyli alfabet polskiego szołbiznesu" jest daniem udanym?
17.05.2013 18:49
Kiblowa literatura? Tylko ze względu na czas czytania! Nadchodzą minibooki
Najpierw The New York Times i The Guardian, potem Gazeta Wyborcza - parafrazuję slogan nowej akcji Publio.pl. Minibooki, czyli koło zostało wymyślone na nowo i poddane lekkiemu liftingowi. Przesadzam? No raczej! Odzierając akcję sklepu z całej marketingowej otoczki dostajemy bardzo soczystą zawartość, czyli małe formy literackie za tak samo małe pieniądze. A dzisiaj nawet jedną za darmo. Powieść groszowa, czy też wagonowa, jak drzewiej ją zwano, nigdy nie cieszyła się zbytnim entuzjazmem wyrobionej literacko publiczności. Rozkwitł formatu przypadł na wiek XIX, ale w ograniczonym zakresie możemy spotkać się z nim jeszcze dzisiaj pod postacią harlequinów i serii SAS, tkwiących w witrynie coraz rzadszych kiosków Ruchu. Liche książeczki zazwyczaj były pospolitymi mordercami czasu o niezbyt lotnej zawartości. Mnóstwo nowelek nie pozostawiało miejsca na refleksję - ich karty wypełniały historie w rodzaju "zabili go i uciekł" albo romanse rodem ze snu służącej.
17.05.2013 17:55
Naćpany Armstrong, wielki Ferguson i boski Mourinho. Sport na Woblinku przeceniony 50%
Nawet jeśli cały dzień leżysz brzuchem do góry a ostatni raz przejawiałeś jakąś aktywność sportową w gimnazjum na wuefie, o sporcie warto coś wiedzieć. Nie ma łatwiejszego sposobu na niezobowiązującą rozmowę, może poza pogodą. O ile jednak nie każdego potencjalnego rozmówcę zainteresuje stwierdzenie: „Ależ dziś wysokie i gąbczaste te cumulonimbusy!” na uwagę o kontuzji Justyny Kowalczyk lub ciekawostkę z życia Messiego, zareaguje niemal każdy.
16.05.2013 14:30
Dzisiaj pijemy pod Śledzia. Polski komiks 50% taniej
"Świat Gier Komputerowych" i "Secret Service". Dwa poczytne periodyki dla graczy komputerowych. Oba przeniosły się do offsetowej valhalli i siedzą teraz u stóp Gutenberga i Edwarda Murrowa, pomiędzy "Bajtkiem" i "Merkuriuszem Polskim Ordynaryjnym".
15.05.2013 13:45
Stolica Apostolska upadła a purpuraci spłonęli. To wizja z "Korzeni niebios"
Wieczne Miasto legło w gruzach. Sklepienie Kaplicy Sykstyńskiej runęło na posadzkę. Z kilkunastu postaci namalowanych niegdyś przez Michała Anioła, zbiegiem okoliczności pozostał tylko Adam. Już na zawsze z uciętą w połowie ręką wyciągniętą do Boga, który spadł i rozbił się na marmurowej podłodze. Rzym w ciągu paru chwil zamienił się w morze gruzów, a ludzie wyparowali lub zginęli przygnieceni betonowym rumoszem. Kawałki fresku będące niegdyś mądrym obliczem Boga zaległy w kątach ruiny. W Rzymie nie ma już miejsca dla Stwórcy, a więc odszedł. Opuścił ten świat, ale to człowiek pozostawił go pierwszy. To uniwersum Metro 2033.
15.05.2013 07:00
Getting Things Done, czyli zbierz pochwałę na briefingu (oczywiście bez podwyżki)
"Papier idzie, potem wraca - oto biurokraty praca!" Albo: "częste mycie skraca życie". Eee... nie, to drugie nie. Wracając jednak do tego pierwszego, to przewalanie papierów z miejsca na miejsce na pewno rozwiązuje problem nadmiaru zadań do zrealizowania. Niestety, tylko na jakiś czas. W pewnym momencie na naszym biurku czy w skrzynce lądują zadania, których ponowne oddelegowanie może skończyć się wcieleniem wojskowej "fali" w warunkach biurowych. Metoda Getting Things Done ma być remedium na piętrzące się sprawy.
14.05.2013 16:00
Jak się robi Allegro oraz przepis na Onet. "E-wangeliści" internetowych biznesów
Robisz zakupy na Allegro, rozmawiasz przez Gadu Gadu i czytasz namiętnie Money oraz WP? Za tymi biznesami stoją ludzie, którzy kiedyś imprezowali w akademikach lub popijali maślankę w barach mlecznych. I wymyślali wtedy te firmy.
13.05.2013 17:58
Dziś jest gorzej, niż za komuny. Cywilizacja komunizmu
"Cywilizacja komunizmu" to najgorsza książka Tyrmanda, jaką czytałem. Co więcej, to najgorsza książka, jaką czytałem w ciągu ostatniego - niech strzelę - półrocza. Ale, że co: fabuła do luftu, dłużyzny i morał jak z fotostory w Bravo? Nie! "Cywilizacja komunizmu" jest okropna dlatego, że czytając ją coraz bardziej zapadasz się w siedzisko fotela - czujesz, jak przygniata cię piętno czterdziestu pięciu lat komunizmu w Polsce.
13.05.2013 08:30
Jesteś kobietą? Przykro mi. Kieszonkowy atlas kobiet
Mogłaby stać nad tymi garami, pilnować rosołu tylko po to, by ceremonialnie wytrzeć tłusty osad z okapu nad palnikami, powstały w wyniku termoobróbki wołowego gnata w aromatycznej kąpieli z pięciu litrów wody i włoszczyzny. Wytarła ręce w fartuch upstrzony barwami kuchennych rewolucji sprzed kilku dni, ale to nie wystarczyło, by pozbyć się zapachu mięsa, wżartego w pory zniszczonych detergentami dłoni. Umysł był jak czekista lustrujacy kondycję naskórka i paznokci, poszukując znamion niepożądanej przynależności klasowej. Chłodny aksamit balsamu do mycia naczyń po raz kolejny udowodnił praktyczność porad zamieszczanych w pismach dla gospodyń. Orkiestra bulionu lekkim bulgotem zagrała tusz, a po chwili oczy zaczęły biegać po pierwszych literach e-booka "Kieszonkowy atlas kobiet"...
10.05.2013 14:30
Wielki Gatsby. Nie można przeżyć na nowo czasu, który się już raz przeżyło
Młodzi Amerykanie, powróciwszy z frontów I wojny światowej nie zastali rzeczywistości takiej, jakiej oczekiwali. USA przyłączyły się do konfliktu po stronie państw ententy dopiero w 1917, więc żołnierze długo w okopach nie zabawili. Jednak niespełna dwa lata w Europie znacząco wpłynęły na psychikę pokolenia, które same się określiło mianem "straconego". J. Scott Fitzgerald był jednym z jego czołowych reprezentantów, a jego "Wielki Gatsby" wpisał się na stałe w kanon amerykańskiej literatury. Tylko, że to pokolenie już minęło, a sztandar coraz bardziej parcieje.
09.05.2013 18:30
Druga linia metra za 5 mld złotych? Metro 2033 jest za darmo
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia. Gdy atomowy grzyb skrył Warszawę przed promieniami słońca ci, którzy mieli resztki nadziei na ocalenie, całkowicie się ich pozbyli w chwili wybuchu. Legendarna kurzawka znowu przypomniała o sobie na najbardziej niesprzyjającym momencie i z betonowych konstrukcji płytkich tuneli został żwir.
09.05.2013 16:00
Chustka, ale nie na głowie - pełno na niej supełków
Joanna Sałyga. Chustka. W 2010 r. usłyszała wyrok: rak. Ten miał wkrótce powalić jej ciało - ducha nie zdołał. Być może dzięki chorobie odkryła swoje przeznaczenie? Nie wątpię, że Chustka predestynowana była do wspierania ludzi dobrym słowem, dodawania otuchy w trudnych chwilach. To zadanie wypełniła dzieląc się swoją życiową mądrością na blogu, którego zbeletryzowana wersja trafiła do mojego czytnika. Nie wiem, jak oksykodon rozbija nastrój - daj Boże, żebym nigdy się nie dowiedział. Ale jestem wystarczająco rozbity po lekturze "Chustki".
09.05.2013 13:00
Gulasz z turula, magyar élelmiszer, ciężko-łatwostrawny
Uram, én nem tudom. Én nem Budapesten élnek - taką odpowiedź możemy usłyszeć w Budapeszcie, na zadane po angielsku pytanie: jak trafić na stołeczny Plac Bohaterów? Czy można czuć się zagubionym w kraju, gdzie policja nie nazywa się police, ani nawet nie politi, tylko rendőrség? Gdzie pewna piosenka generuje zaskakujące ilości samobójców? Ba! Czasem nawet rodowity Węgier nie może się w tym połapać. Krzysztof Varga jako namacalny dowód tradycyjnej miłości polsko-madziarskiej, ku edukacji Polaków postanowił rozprawić się z pewnymi mitami naszych śródlądowych przyjaciół, gotując "Gulasz z turula". Ani słowem nie wspominając o marynarce wojennej Węgier.
08.05.2013 13:00
Skończyło się wam The Walking Dead? Pozostają Narodziny Gubernatora
Narodziny Gubernatora to pierwsza z książek osadzonych w uniwersum The Walking Dead. Historia opowiedziana przez Jaya Bonnansinga drąży wątek tytułowego Gubernatora, budzącego wiele pytań szwarccharakteru znanego fanom serialu. W końcu kto w świecie po epidemii zombie trzyma żywego trupa w swojej sypialni?
08.05.2013 08:30
Guziki, anioły i psychopatyczni mordercy. Tylko u Neila Gaimana
Neil Gaiman to jedna z najbarwniejszych postaci współczesnej literatury fantasy, urban fantasy i s-f. Jego siła polega na tym, że nie ograniczają go ramy gatunku literackiego. Gaiman, jak nikt inny, potrafi przekraczać wszelkie granice i z mistrzowską precyzją lawirować na pograniczu horroru, baśni, powieści grozy, cyberpunku i wielu innych nurtów. Świadczą o tym również dziesiątki nagród Hugo, Nebula, Bram Stoker Award i innych.
07.05.2013 17:30
W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa, tylko ludzi już nie ma
Statystyczny leming, gdy już dostanie kredyt na swoje nowe, wilanowskie mieszkanko, wsiada do toyoty yaris i pędzi w kierunku Janek. Po kilku wyczerpujących godzinach, które przypieczętowały klopsiki z żurawiną, zadowolony wraca do domu z mnóstwem kartonowych opakowań. Skrywają one nowe, dizajnerskie meble "ze Szwecji", absorbujące czas w magiczny wręcz sposób. Ich montaż pozwala przypomnieć błogie dzieciństwo spędzone nad klockami Lego, a po ukończonej pracy dom wygląda jak ze zdjęcia w katalogu (albo jak jego namiastka).
07.05.2013 10:00
Korektor nie żyje, los zapisany ręką dyslektyka. Gwiazdozbiór psa
W dziełach kultury jest tak, że z wielkiego kataklizmu ktoś zawsze musi ocaleć: zazwyczaj są to karaluchy albo ludzie. Tym razem z widma hekatomby wywinął się facet o imieniu Hig, który wraz ze swoim niezbyt przyjaznym sąsiadem próbują przetrwać na zdziesiątkowanej planecie... Ile razy już to słyszałeś, Czytelniku? Samotny wilk w postapokaliptycznym świecie to niezbyt świeży temat, ale Peter Heller, niczym kierowniczka mięsnego, postanowił odświeżyć go w radykalny sposób. Jak wyszło? Patrzę sobie na ten "Gwiazdozbiór psa" i jedne gwiazdy w konstelacji skrzą żywo, inne z kolei tlą się nikłym światłem.
Previous page
1
...
81
82
83
84
85
86
...
105
Next page