Myślałam, że oglądam pokręcony thriller. Na szczęście "Zabójczy paradoks" Netfliksa to coś więcej
Zapowiadał się po prostu mocny thriller, a jest… zaskakujący koreański serial z niezłym twistem. Choć „Zabójczy paradoks” nie króluje jeszcze wśród TOP produkcji Netfliksa, to jestem przekonana, że wielu osobom przypadnie do gustu. Szczególnie tym, którzy uwielbiają pokręcone i trzymające w napięciu produkcje z kryminalnym motywem w tle.
"Forst" - czy będzie 2. sezon? Otwarte zakończenie serialu nasuwa kilka wniosków
Serial „Forst” zostawił widzów z niemałymi wątpliwościami co do finału ostatniego odcinka. Produkcja po premierze stała się hitem Netfliksa i z pewnością wiele osób chciałoby dowiedzieć się więcej na temat tego, co wydarzyło się później. Otwarte zakończenie może sugerować, że twórcy planują nakręcić 2. sezon. Jeśli tak, na czym mógłby się skupić?
W Netfliksie są wilki dwa. Jeden chce świętować walentynki, a drugi skopać wam tyłki
Szykujcie się! Walentynki nadchodzą. Wiecie, co to oznacza? Wysyp komedii romantycznych na Netfliksie. Platforma jak co roku ma bowiem zamiar obchodzić święto zakochanych, ale gdy tylko skończy… użytkowników serwisu czeka mocne uderzenie.
Co obejrzeć w serwisie Netflix? „Zabójczy paradoks” to tylko jedna z nowości
Tylu mocnych nowości na Netfliksie już dawno nie było. Dziś będą królować thrillery – do serwisu wpadł koreański serial kryminalny „Zabójczy paradoks” oraz trzymająca w napięciu indyjska produkcja. Zadowoleni będą również fani dokumentów, a to za sprawą najnowszego filmu true crime, który wraz z innymi nowościami właśnie zadebiutował w serwisie Netflix. Sprawdzamy dzisiejsze premiery.
Komedia romantyczna bez ciarek żenady? "Skołowani" się nadadzą
Podczas seansu komedii romantycznej Jana Macierewicza towarzyszyło mi wiele sprzecznych uczuć. Najpierw było niedowierzanie, później niesmak, a w miarę rozwoju produkcji – zaciekawienie. I choć do „Skołowanych” podeszłam trochę jak pies do jeża, obawiając się, że to po prostu kolejna nieudana komedia romantyczna, to muszę przyznać, że całkiem dobrze się na niej bawiłam. Najważniejsze są jednak pozostawione przez produkcję refleksje na temat osób z niepełnosprawnościami, które pozwalają na przyjrzenie się bohaterom z zupełnie innej perspektywy.
"Orion i ciemność" na Netfliksie to opowieść o overthinkingu. Po niej w końcu zaśniecie spokojnie
Lęk przed ludźmi, irracjonalny strach przed ośmieszeniem się czy branie pod uwagę wyłącznie tego najgorszego scenariusza. Znacie to? Właśnie z takimi problemami mierzy się 11-letni Orion, bohater najnowszego filmu animowanego studia DreamWorks, „Orion i Ciemność”. My, dorośli, nazwalibyśmy to dziś zgrabnie „overthinkingiem”; i trochę o tym jest ta produkcja, która otula przyjemnym ciepłem i niesie za sobą ważny przekaz. Mniejsze dzieciaki będą patrzeć na ciemność zupełnie inaczej, a starsze – umocni w przekonaniu, że strach ma wielkie oczy nawet w tym dorosłym życiu.
"Sprawa matki Madzi" budzi rozczarowanie, choć zostawia jeden pokrzepiający wniosek
Po 12 latach od zakończenia najgłośniejszej sprawy kryminalnej w Polsce, do serwisu Netflix trafił miniserial dokumentalny o Katarzynie W., która od tamtej chwili jest nazywana „mamą Madzi”. Finał historii przedstawionej w produkcji „Sprawa matki Madzi” jest wszystkim dobrze znany, jednak tym razem został on przedstawiony z perspektywy osób, bez których ta historia nie nabrałaby tak olbrzymiego rozgłosu – dziennikarzy. I jest to zarówno wada, jak i zaleta tej produkcji.
Netflix kasuje serial na podstawie kultowego filmu. Szkoda
Niektóre decyzje popularnej platformy streamingowej mogą wbić nóż prosto w serca fanów. Niby nic nowego, a jednak boli. Tym razem zawiedzeni będą miłośnicy serii „Ratched”. Netflix kasuje serial na podstawie kultowego filmu. Po czterech latach od premiery oficjalnie potwierdzono, że nie doczekamy się już drugiego sezonu.
Wszyscy chwalą "Najwspanialszą noc w historii popu", a ja mam z nim poważny problem
Wydaje się, jakby wszyscy pokochali „Najwspanialszą noc w historii popu”. Nic dziwnego. To w końcu opowieść o nagranym w szczytnym celu singlu, w który zaangażowały się największe gwiazdy muzyczne lat 80. Coś w nim jednak fałszuje.
"Forst": różnice między książkami Remigiusza Mroza a serialem Netfliksa. Wybieramy 5 największych
„Forst”, który zadebiutował na Netfliksie, to adaptacja powieści Remigiusza Mroza. Serial obejmuje pewne wątki, które znacząco różnią się od tych, jakie już wcześniej poznali czytelnicy „Ekspozycji”, „Przewieszenia” i „Trawersu”. Sprawdzamy różnice między książkami a serialem.
„Ostatniej nocy w Soho” od Netfliksa to jeden z najpiękniejszych horrorów
Przełom stycznia i lutego to dobry okres dla subskrybentów Netfliksa. Zarówno oryginalne nowości filmowe i serialowe, jak i premiery tytułów na licencji powinny zadowolić różnorodne oczekiwania. Sprawdźmy, co warto obejrzeć w serwisie.
Najnowsza animacja od DreamWorks to nowość Netfliksa. Sprawdzamy, co wpadło do serwisu
Najnowsza animacja studia DreamWorks właśnie wpadła na Netfliksa. „Orion i Ciemność” to jednak nie jedyna nowości serwisu – obok niej zadebiutuje również pikantny tajwański serial dla tych większych dzieci. Sprawdzamy dzisiejsze premiery.
"Forst" - o co chodzi w zakończeniu serialu? Wyjaśniamy
Zakończenie serialu „Forst” budzi wiele wątpliwości. Jak zakończył się ostatni odcinek produkcji? Co dalej z Bestią z Giewontu? I co najważniejsze – jaki jest w tym wszystkim udział Olgi Szrebskiej? Wyjaśniamy.
Netflix 2024: znamy listę premier filmów i seriali na cały rok
Netflix zaprezentował listę światowych filmów, seriali i gier, które zaplanował na 2024 r. Do sieci trafiły materiały prezentujące fragmenty nowych produkcji, które mają wpaść do serwisu w najbliższych miesiącach. Sporo tego!
Uwielbiany serial ląduje na Netfliksie. To wasz ulubiony doktor
Netflix serwuje nam dziś sentymentalną podróż do początku lat 2000, a to za sprawą serialu, który kiedyś leciał w tle do obiadu. Produkcja „Dr House” Davida Shore’a jest już dostępna w serwisie, a obok niej – dobrze znane i równie lubiane nowości. Sprawdzamy dzisiejsze premiery.
Czego zabrakło w "Love Never Lies"? 2. sezon jest jak brazylijska telenowela
Kolejny rok, kolejna porcja randkowych programów. 31 stycznia na Netfliksa wbił 2. sezon show „Love Never Lies”, poprowadzony tak jak poprzednio przez Maję Bohosiewicz. O ile 1. seria była powiewem świeżości, o tyle 2. odsłonę ogląda się jak boleśnie wtórną powtórkę z rozrywki – z jeszcze większymi dramami zakochanych par. Jak to w programach tego typu bywa, przede wszystkim: show must go on. Choć jeśli w jakimś stopniu ten program pomoże parom w ich związkach – to szacun.
Widziałam "Koszmarną głębię" i muszę się do czegoś przyznać: oglądałam ją dla rekina
Chcieliście „Szczęki”? Przecież macie „Szczęki” w domu. A „Szczęki” w domu to po prostu produkcja Netfliksa, która kusi enigmatycznym opisem, Edem Westwickiem i krwiożerczym rekinem dryfującym po egzotycznych Karaibach. Oprócz żarłacza białego, który jako jedyny udźwignął swoją rolę w filmie „Koszmarna głębia”, jest jeden aspekt, który nie pozwolił produkcji utonąć.
"Myśliwi z ruin" to nowy film w scenerii postapo. Zero przynudzania - czysta akcja i hektolitry krwi
„Myśliwi z ruin” to nowy południowokoreański film Netfliksa, który skrupulatnie realizuje kluczowe zadanie: zapewnienie widzom pełnej akcji, soczystej rozrywki. O ile tylko nie jesteście zdania, że postapokaliptyczny i dystopijny setting musi wiązać się z filozoficznymi rozważaniami nad ludzką naturą i czerpać garściami z kina społecznego, za to cenicie sobie reżyserów, którzy chętnie zdejmują nogę z hamulca, najpewniej będziecie się bawić przednio podczas tego seansu.
Ten film to dowód na to, że Netflix zna się na dobrym ekranowym mordobiciu
„60 minut”, czyli nowa lokalna produkcja Netfliksa, od ponad tygodnia dominuje w TOP 10 najpopularniejszych filmów serwisu. Oliver Kienle proponuje widzom niedługi, ale intensywny obraz skupiony na pościgu za zawodnikiem MMA.
Przez osiem lat sprawowała pieczę nad marką „Wiedźmin”. Teraz odchodzi z Netfliksa
Kelly Luegenbieh, która przez lata nadzorowała rozwój i produkcję seriali platformy Netflix w Europie, przy okazji posiadając olbrzymi wpływ na jedną z największych franczyz firmy – „Wiedźmina” – odchodzi. To skutek działań restrukturyzacji wykonawczej.