Popularna seria akcji powraca w zupełnie nowej odsłonie. "Paryż w ogniu" rozpali was w CANAL+ online

Jak mawiał Alfred Hitchcock, dobry film rozpoczyna się od trzęsienia ziemi, a potem jego tempo stale rośnie. Twórcy serii "w ogniu" wzięli sobie tę zasadę do serca - tu nie ma miejsca na nudę. Gerard Butler jako agent Mike Banning walczy z terrorystami, broniąc prezydenta USA i innych przywódców wolnego świata. Dzięki temu otrzymujemy wybuchową mieszankę thrillera i kina akcji. Widzom bardzo się to podejście spodobało, dlatego "Olimp w ogniu", "Londyn w ogniu" i "Świat w ogniu" na całym świecie zarobiły łącznie ponad pół miliarda dolarów.

Serialowy spin-off filmów sięga po tę samą sprawdzoną formułę. W "Paryżu w ogniu: Paris Has Fallen" Gerarda Butlera w roli głównej zastępuje Tewfik Jallab, którego możecie znać z "Krwawego wybrzeża". Wciela się on w oficera ochrony francuskiego ministra obrony. W obliczu zagrożenia terrorystycznego musi połączyć siły z Zarą, agentką MI6. Wkrótce okazuje się, że stawka jest znacznie wyższa, niż przypuszczali, a na celowniku znalazło się więcej osób. Jak daleko posunie się wróg, żeby osiągnąć cel?

Jeśli - ponownie powołując się na słowa Hitchcocka - opowieść jest tak mocna, jak jej czarny charakter, to "Paryż w ogniu: Paris Has Fallen" zmiata z powierzchni ziemi z mocą C4. Jacob Pearce to nie pierwszy lepszy terrorysta. To były żołnierz - złamany i oszukany przez własny kraj. Nie da się przekupić ani udobruchać, przez co okazuje się wyjątkowo niebezpiecznym przeciwnikiem. Zaślepiony chęcią zemsty nie cofnie się przed niczym, aby odpowiedzialni za jego krzywdę politycy ponieśli srogą karę. Z każdym kolejnym odcinkiem atmosfera się zagęszcza, a adrenalina nie spada ani na moment.

Howard Overman, showrunner i scenarzysta "Paryża w ogniu: Paris Has Fallen", jeńców nie bierze. Dzięki temu serial w niczym nie odstaje od oryginalnej trylogii. Również został zrealizowany z wielkim rozmachem i nie brakuje w nim akcji: wybuchów, strzelanin czy walk. W prostych słowach: upewnijcie się, że macie wygodne fotele, bo ta produkcja was w nie wbije.

Siłę rażenia serialu wzmaga warstwa emocjonalna. Bohaterowie nie tylko stawiają czoła kolejnym przeciwnikom, ale mierzą się też z własnymi demonami i moralnymi dylematami. Gwiazdorska obsada wyciąga na wierzch wszelkie scenariuszowe niuanse. Prócz Jallaba w produkcji zobaczymy jeszcze m.in. Ritu Aryę ("The Umbrella Academy", "Czerwona nota"), Seana Harrisa ("Mission: Impossible – Fallout"), Nathana Willcocksa ("Maria Antonina"), Emmanuelle Bercot ("Moja miłość"), Camille Rutherford ("Anatomia upadku") i Anę Ularu ("Inferno"). Sprawiają oni, że każda scena tętni życiem, dzięki czemu nie będziecie mogli oderwać oczu od ekranu.

"Paryż w ogniu: Paris Has Fallen" to pełnoprawne kino akcji podzielone na osiem odcinków. Twórcy po mistrzowsku wykorzystują format serialu, aby zaserwować nam ostrą jazdę bez trzymanki. Choć produkcja została stworzona z myślą o małym ekranie, 7 grudnia pierwsze dwa epizody będziecie mogli obejrzeć w warszawskiej Kinotece w ramach Serialconu. Dzień wcześniej tytuł zadebiutuje na antenie CANAL+ Premium i w CANAL+ online.

CANAL+ online już dawno zmienił się w królestwo kina akcji. Jego oferta ciągle poszerza się o nowe widowiskowe tytuły. Użytkownicy znajdą w niej nie tylko wszystkie części trylogii "w ogniu", ale też "Johna Wicka 4", w którym stojący za kamerą Chad Stahelski dba, aby każda kolejna scena była bardziej widowiskowa od poprzedniej. Keanu Reeves bezlitośnie rozprawia się tabunami wrogów, dostarczając widzom intensywnych wrażeń. Nie gorzej z niebezpieczną organizacją radzi sobie Liam Neeson w "Bez pamięci". Słynny aktor wciela się w zabójcę z sumieniem, muszącego zaciekle walczyć z kolejnymi uzbrojonymi po zęby przeciwnikami. W "Ultimatum" ma już nieco inną rolę, ale też potrafi dostarczyć adrenaliny, gdy siada za kierownicą samochodu-pułapki. Nie może z niego wysiąść i musi pędzić przez miasto, wypełniając polecenia tajemniczego rozmówcy. Gorąco? Na ochłodę w serwisie obejrzycie "Grę fortuny", gdzie Guy Ritchie z właściwym sobie humorem serwuje nam dynamiczną historię szpiegowską. A jakbyście dalej byli głodni mocnych doznań, możecie sięgnąć po "Prostą sprawę". W tym polskim serialu, grany przez Mateusza Damięckiego bezimienny bohater niczym rodzimy Jack Reacher kopie wszystkim tyłki... nawet samemu będąc z gołym tyłkiem. "Paryż w ogniu: Paris Has Fallen" doskonale więc do takiego towarzystwa pasuje. Tak jak reszta wymienionych tytułów rozkłada widzów na łopatki. Szybko się po nim nie podniesiecie.

Premiera serialu "Paryż w ogniu: Paris Has Fallen": 6 grudnia na CANAL+ Premium i w serwisie CANAL+ online.