Intrygujący koncept sprawił, że użytkownicy Netfliksa z miejsca rzucili się na nowy niemiecki thriller. "Za murem" jest obecnie najpopularniejszych filmem dostępnym na platformie w naszym kraju. Ale w mediach społecznościowych widzowie nie wydają się nim zachwyceni.

Punktem wyjścia "Za murem" jest niecodzienne wydarzenie. W ciągu nocy wokół jednego bloku wyrasta mur - ceglany, taki nie do przejścia. Mieszkańcy budynku są uwięzieni i nie wiedzą, co mają robić. Żeby przeżyć Tim i Olivia zmuszają się do współpracy z nieufnymi sąsiadami. Czy uda im się odkryć tajemnicę, stojącą za tytułową konstrukcją? Użytkownicy Netfliksa bardzo szybko rzucili się, aby to sprawdzić.
"Za murem" 10 lipca trafili na Netfliksa. Thriller potrzebował dosłownie chwili, aby wspiąć się na pierwsze miejsce listy najpopularniejszych filmów dostępnych na platformie w naszym kraju. Weźmy jednak pod uwagę, że za szałem na jego punkcie nie stoi jedynie intrygujący opis fabuły. W końcu to produkcja niemiecka - a użytkownicy serwisu z całego świata uwielbiają tytuły pochodzące zza naszej zachodniej granicy.
Za murem - opinie o nowym hicie Netfliksa
Dowód? Proszę bardzo: w 2021 roku zawrotną karierę na Netfliksie zrobiło "Krwawe niebo". Niemiecki horror jeszcze do niedawna gościł w pierwszej dziesiątce globalnej topki najpopularniejszych filmów nieanglojęzycznych dostępnych na platformie. Dzisiaj już go tam nie ma, ale znacznie wyżej niż kiedykolwiek zdołał się wspiąć, bo na czwartym miejscu, znajdziemy "Poza jurysdykcją" - niemiecki thriller akcji.
Biorąc pod uwagę, że według FlixPatrol nie tylko u nas "Za murem" stało się natychmiastowym hitem Netfliksa, wniosek narzuca się sam: rozochoceni dotychczasowymi niemieckimi przebojami platformy użytkownicy postanowili sprawdzić, czy nowa produkcja jest równie dobra. I... niekoniecznie. Najpierw zjechali ją krytycy (31 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes), a potem widzowie zaczęli na nią narzekać w mediach społecznościowych.
Co prawda na X (dawny Twitter) znajdziemy wpisy, które "Za murem" bronią ("jest taki doobry!"), ale częściej natrafiamy na negatywne opinie:
"Za murem" na Netfliksie = mocny początek, słabe prowadzenie
To nieambitny trzy gwiazdkowy standard fabryki Netfliksa, który został zrobiony z resztek "Cube", "Piły" i "Escape Roomu"
"Za murem" na Netfliksie to kretyński film.
Jak wynika z ostatniego przywołanego wpisu, "Za murem" zostało okrzyknięte "babcią złych filmów". Rozbierając to jakże ciekawe określenie na czynniki pierwsze, należy dojść do wniosku, że to po prostu przestarzała, źle wykonana produkcja. Czy rzeczywiście nowy hit Netfliksa zasłużył sobie na to miano? O tym każdy musi przekonać się samemu.
Więcej o nowościach Netfliksa poczytasz na Spider's Web:
- Netflix właśnie przedłużył uwielbiany serial i pobił własny rekord
- Na całego - recenzja. Lepszej komedii na Netfliksie w tym roku nie będzie
- Widzowie wściekli na nową strategię Netfliksa
- Najpopularniejsze anime świata w aktorskiej wersji Netfliksa. Fani oszaleją
- Znienawidzony thriller sci-fi jest hitem Netfliksa