Twórcy "Gry o tron" zrobili z ludzi idiotów. Jak można było tak kłamać o zakończeniu?
„Gra o tron” ponad dwa lata od premiery swojego finału nadal budzi wielkie kontrowersje. Najnowszą dawkę sensacyjnych doniesień dostarczył agent George’a R.R. Martina, który zarzucił kłamstwa twórcom serialu. David Benioff i D.B. Weiss chyba już nigdy nie pozbędą się łatki ludzi skompromitowanych i kłamliwych.
George R.R. Martin: słynne „hold the door” w książce będzie się różnić od sceny z serialu „Gra o tron”
Jednym z najbardziej dramatycznych momentów w serialu „Gra o tron” jest ten, w którym ginie bohater o imieniu Hodor. Jak ujawnił George R.R. Martin, w nadchodzącej książce „Wichry zimy”, scena ta będzie różnić się od tej znanej z serialowej wersji opowieści fantasy.
Nie liczcie, że George R.R. Martin pozbawi Brana korony. Według grającego go aktora to był pomysł pisarza
„Gra o tron” nie skończyła się fajerwerkami, a raczej westchnieniem zawodu, które wydobyło się z ust fanów serialu. Wiele osób zaczęło od razu żyć nadzieją, że „prawdziwe zakończenie” dostarczy dopiero George R.R. Martin. Pisarz odżegnywał się od tego i nie bez powodu. Isaac Hempstead Wright zdradził, że król Bran Kaleki to pomysł Martina.
Daenerys, Jon, a może jednak Tyrion lub nawet Bran? „Gra o tron” nieuchronnie zmierza ku końcowi, a możliwości zostało już niewiele. Kto zdobędzie Żelazny Tron? Sprawdźcie naszych faworytów.
8. sezon pokazuje, że „Gra o tron” zbłądziła. Nowy odcinek to parodia serialu sprzed lat
„Gra o tron” to produkcja, która bez względu na wszystko zapisze się złotymi zgłoskami w historii telewizji. Skala 8. sezonu tylko to potwierdza. Nie sposób jednak pominąć milczeniem widocznego jak na dłoni faktu. Od pewnego czasu ten serial nie ma nic wspólnego z tym, czym był przed laty.