Canal+

Wakacje za miastem, zaginięcie nastolatki, skomplikowane relacje międzyludzkie i misternie utkana intryga, która rozgrywa się na trzech płaszczyznach czasowych – tak można w skrócie opisać powieść „Żmijowisko” Wojciecha Chmielarza. Jeszcze w tym roku na Canal+ premierę będzie mieć serial na jej podstawie. Za sterem: Łukasz Palkowski, a na ekranie m.in. Paweł Domagała, Piotr Stramowski, Cezary Pazura, Agnieszka Żulewska, Marta Malikowska i Davina Reeves-Ciara.

Canal+ od kilku lat mocno rywalizuje z HBO o miano twórcy najlepszych polskich seriali. Stacja już na jesieni spróbuje powtórzyć sukces „Belfra” i serii „Kruk. Szepty słychać po zmroku”. Bazą najnowszej produkcji będzie popularna powieść Wojciecha Chmielarza pt. „Żmijowisko”. Właśnie dostaliśmy pierwszy zwiastun z Cezarym Pazurą na pierwszym planie.

Netflix planuje systematycznie wzmacniać swoją pozycję w Europie. Canal+ z kolei stara się odzyskać swoją pozycję wśród płatnych telewizji. Wygląda na to, że cele obu firm zbliżyły je do siebie. Według doniesień francuskich mediów już wkrótce możemy otrzymać możliwość oglądania seriali Netfliksa po zakupie Canal+.

TVP podpisało dziś licencyjną umowę długoterminową, na mocy której będzie mogło wyświetlać premierowo filmy z katalogu Monolith Films.

Czasy, w których pośród serwisów VOD rządził Netflix (nie licząc YouTube’a) powoli odchodzą w zapomnienie. Przed nami premiery Disney+, HBO Max, Canal+ także szykuje się do startu swojej platformy, a istniejące serwisy (Amazon Prime Video, Hulu itd.) tylko rosną w siłę. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia?

„Żmijowisko” to nowy serial Canal+, który premierę będzie mieć jeszcze w tym roku. To historia oparta na bestsellerowej powieści Wojciecha Chmielarza, która opowiada o zaginięciu nastolatki i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. O tym, czego możemy spodziewać się na małym ekranie, rozmawiamy z autorem książki.

W pierwszej scenie nowego serialu Canal+, „Zasada przyjemności”, dwóch mężczyzn na wakacjach w Odessie podpływa do dryfującej na morzu łodzi, by znaleźć tam… ciało dziewczyny z odciętą ręką.

Rodzina oryginalnych seriali Canal+ powiększa się. Zbrodnie, brutalność, pościgi, tajemnica, śledztwo - to wszystko obiecuje „Zasada przyjemności”. Zobacz zapowiedź serialu.

Od kilku dni spływają informacje dotyczące nowej produkcji CANAL+. Właśnie ruszyły zdjęcia do serialu „Król”, telewizyjnej adaptacji bestsellerowej powieści Szczepana Twardocha.

Giacomo Battiato zmierzył się z wielkim dziełem Umberto Eco. Jak wypadła serialowa adaptacja powieści „Imię róży”? Premiera już dziś na CANAL+.

CANAL+ nie spieszyło się ze „sprzedawaniem” informacji o swojej nadchodzącej produkcji. A szkoda, bo serial „Król” zapowiada się przynajmniej emocjonująco. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, kto wcieli się w głównego bohatera serii.

Już dziś 21. ceremonia rozdania Polskich Nagród Filmowych Orły. Podpowiadamy, gdzie można obejrzeć to prestiżowe wydarzenie.

Gdy informowaliśmy o tym, że Juliusz Machulski połączył siły z Canal+, dla którego realizuje nowy serial, nie było jeszcze wiadomo, kto pojawi się na ekranie. Teraz ujawniono bogatą obsadę, którą zobaczymy w „Małym Zgonie”.

Platforma myCanal od Canal+ pojawi się w Polsce. Według nieoficjalnych informacji ma to nastąpić jeszcze w tym roku.

Za niewiele ponad dwa tygodnie rozdanie tegorocznych Oscarów. Zanim jednak nagrody zostaną przyznane po raz 91., warto nadrobić zeszłoroczne zaległości. Z tej okazji Canal+ przygotował seanse filmów, które brały udział w konkursie w 2018 roku.

„Kler” to bez wątpienia jeden z najgłośniejszych filmów współczesnego polskiego kina. Od dziś możecie go obejrzeć, nie wstając z własnej kanapy.

„Moscow Noir”, nowy serial Canal+, odkrywa kolejne karty nieśpiesznie, dając widzowi czas na nasycenie się fabułą i intrygą. Poleca się szczególnie fanom kryminalnych serii.

Doczekałam się kolejnej ekranizacji prozy szpiegowskiej Johna le Carré. Tym razem na warsztat poszła „Mała doboszka”. Serial BBC możemy juz oglądać na antenie Canal+.

Jeżeli mieliście nadzieję, że usługodawcy VoD w końcu dadzą wam się na Święta oderwać od telewizora, to mam złe wieści. Nowości jest sporo, a wiele z nich się świetnie zapowiada.

Ostatni miesiąc 2018 roku to nie tylko świąteczna gorączka. W kinach i w telewizji będzie tyle ciekawych propozycji, że nie warto nawet myśleć o tym, by ponownie siadać do oglądania „Kevina samego w domu”.