Disney

Skąd wzięła się okrutna Cruella, postrach biednych dalmatyńczyków? Tego dowiemy się z nowego filmu Disneya. W sieci pojawił się nowy teaser produkcji.

Źle się dzieje w odległej galaktyce i jeden „The Mandalorian” wiosny nie czyni. Kathleen Kennedy, czyli producentka zarządzająca od lat sagą „Star Wars”, pokpiła sprawę. Fani zasługują na nomen omen nową nadzieję.

Disney przez lata miał problemy z odpowiednim wykorzystaniem potencjału marki „Star Wars”, za co wielu widzów obwiniało Kathleen Kennedy. Według zakulisowych informacji szefowa Lucasfilmu miała zostać wkrótce zwolniona i zastąpiona współtwórcą serialu „The Mandalorian”. Ale do takiego scenariusza najwyraźniej nie dojdzie.

Podczas dzisiejszego spotkania z inwestorami CEO Disneya oznajmił, że platforma streamingowa korporacji ma już ponad 100 mln użytkowników. A będzie ich z pewnością więcej, bo firma zamierza nieustannie rozwijać swój produkt.

Disney kontynuuje serię remake’ów swoich klasycznych animacji. Po „Królu lwie”, „Pięknej i bestii” i „Alladynie”, przyszedł czas na „Pinokia” z 1940 roku. Całość wyreżyseruje Robert Zemeckis („Forrest Gump”, „Powrót do przyszłości”). Właśnie ogłoszona obsada filmu zapowiada się imponująco, ale już wzbudza niepotrzebne kontrowersje.

Z niecierpliwością wyczekujemy premiery „Obi-Wana Kenobiego”. Wszystko wskazuje jednak na to, że Ewana McGregora w roli tytułowego mistrza Jedi zobaczymy też w innej produkcji. Ma się on bowiem pojawić w spin-offie „Łotra 1. Gwiezdne wojny — historie”.

Rok 2020 ostro przeczołgał kina, ale zapowiada się, że czas postpandemiczny również nie będzie łaskawy. Prezes Disneya zapowiedział istotne zmiany w dystrybucji filmowej.

Przedostatni odcinek „WandaVision” już za nami i już za niecały tydzień poznamy zakończenie tej historii. Podsumowujemy, jakie hipotezy na temat serialu krążą teraz w sieci oraz zadajemy 9 pytań, na jakie finałowy epizod powinien odpowiedzieć.

Coraz więcej wskazuje na to, że platforma Disney+ będzie miała fantastyczny 2021 rok. A to ze względu na długą listę oryginalnych hitów, które pojawią się tam w następnych miesiącach. Po serialach „WandaVision” i „The Falcon and the Winter Soldier” już wkrótce nadejdzie czas na „Star Wars: The Bad Batch” i „Lokiego”. Kiedy ich premiery?

W  wywiadzie z Benem Shapiro, który został opublikowany w serwisie YouTube w miniony weekend, Gina Carano odniosła się nie tylko do okoliczności jej zwolnienia z Lucasfilm, ale i do toksycznej kultury pracy w Disneyu.

W zeszłym tygodniu na Disney+ pojawiło się pięć sezonów „The Muppet Show” (u nas znanego jako po prostu „Muppety”). Część odcinków została jednak opatrzona ostrzeżeniem, wedle którego w programie pojawiają się szkodliwe stereotypy.

„WandaVision” budzi tak duże zainteresowanie, że serwery Disney+ nie wytrzymały pod naporem widzów. Emocje sięgają zenitu, podczas gdy „Miodowe lata” zmieniają się tu w… „Trudne sprawy”.

Premiera „Co w duszy gra” już za pasem. Być może w końcu uda nam się zobaczyć od dawna wyczekiwaną animację Pixara. Tymczasem polski oddział Disneya udostępnił klip do piosenki promującej nadchodzący film.

Szefowa Lucasfilm wystąpiła w niedługim materiale wideo, w którym zaprezentowała trzy kobiety nagrodzone Nagrodą Naukową i Techniczną Akademii Filmowej. Wideo spotkało się jednak z niezbyt ciepłym przyjęciem ze strony oglądających.

Serwis Disney+ w ciągu nieco ponad roku od swojej premiery doczekał się kilkudziesięciu milionów subskrybentów. Dalszy rozwój platformy wymaga jednak wyjścia poza anglojęzyczny rynek. Dlatego wytwórnia Disney ogłosiła rozpoczęcie prac nad aż 10 oryginalnymi projektami od Disney+ i Star. Wszystkie powstaną na terenie Europy.

Gina Carano tyle co została zwolniona przez Lucasfilm, a już przeszła do kontrataku. Aktorka znana z „The Mandalorian” zrealizuje własny film we współpracy z konserwatywnym portalem „The Daily Wire”.

Choć początki wydawały się trudne, Disney pewien był swoich możliwości i szans w streamingu. Dzisiaj jego pewność potwierdzają też wyniki.

Co oznacza pojawienie się TEJ postaci w 5. odcinku „WandaVision” dla Marvel Cinematic Universe? Analizujemy możliwe konsekwencje tego, że [ocenzurowano].

Nowa trylogia „Gwiezdnych wojen” to dzieło przypadku. Disney, nieco poniewczasie, próbuje ją teraz odratować za pomocą książek i komiksów, które rzucają nowe światło na wcześniejsze wydarzenia. To dzięki nim wiemy, że Darth Vader odwiedził swego czasu Exegol.

„Czarna Pantera” to jedna z najpopularniejszych produkcji wchodzących w skład Marvel Cinematic Universe. Nie powinno więc nikogo dziwić, że Disney postanowił skapitalizować powodzenie marki, jednocześnie powiększając bibliotekę swojego VOD. Na Disney+ oficjalnie trafi serialowy spin-off „Kingdom of Wakanda”.