TOP 10 książek na święta. Wybieramy najlepsze tytuły na świąteczny weekend
Kupujecie bliskim prezenty na ostatnią chwilę? A może sami chcecie sobie sprawić prezent na święta? Książki to niemal zawsze dobre rozwiązanie, dlatego podpowiadamy, jakie pozycje będą idealne nie tylko jako upominek, ale również jako sposób na spędzenie długiego weekendu.
Czym serialowa „Informacja zwrotna” różni się od książki? To wierna adaptacja, ale nie dorównuje powieści
Serial „Informacja zwrotna” Netfliksa to doskonały przykład tego, jak należy pisać i realizować adaptację prozy. O ile bowiem znajduję oryginał autorstwa Jakuba Żulczyka dziełem najzwyczajniej świecie lepszym, pełniejszym w kontekście rdzenia tej historii, o tyle muszę przyznać Kacprowi Wysockiemu i Leszkowi Dawidowi, że wykonali niesamowitą robotę. Twórcy umiejętnie wycisnęli z materiału źródłowego wszystko to, co nadaje się do przełożenia na język innego medium, odpuszczając elementy, które lepiej sprawdza się na papierze. Jeśli zaś chodzi o różnice stricte fabularne, nie jest ich wcale tak wiele. Poniżej wymieniam te najistotniejsze.
"Informacja zwrotna" to bardzo mocny serial. Oceniamy polską produkcję Netfliksa
„Informacja zwrotna” to polski serial Netfliksa, do którego wielkości prowadzi kręta droga. Na samym początku twórcy zataczają się bowiem, jak po paru butelkach taniego wina, wpadając we wszystkie pułapki adaptacji prozy Jakuba Żulczyka. Na szczęście za chwilę się z nich wydostają i serwują nam opowieść mocną niczym bimber z Podlasia.
Mocny zwiastun serialu "Informacja zwrotna" na podstawie powieści Żulczyka pojawił się w sieci. Kiedy premiera?
Oficjalny zwiastun „Informacji zwrotnej” na podstawie powieści Jakuba Żulczyka zadebiutował w sieci. To jeden z najgorętszych i najbardziej wyczekiwanych tytułów, który pojawi się w serwisie Netflix jeszcze w tym roku. Kiedy premiera?
Jeśli „Ślepnąc od świateł” złapało was za krtań, bądźcie pewni, że „Dawno temu w Warszawie” ją zgniecie
To była spektakularna niespodzianka. Na początku września tego roku polscy czytelnicy zadrżeli z ekscytacji – okazało się bowiem, że Jakub Żulczyk, jeden z najbardziej poczytnych rodzimych autorów, w tajemnicy napisał nową książkę. Zapewne nie byłoby mowy o takich emocjach, gdyby nie fakt, że chodzi o kontynuację bodaj najchętniej czytanej i najbardziej cenionej powieści twórcy: „Ślepnąc od świateł”. Sequel pod tytułem „Dawno temu w Warszawie” trafił na półki księgarń zaledwie półtora miesiąca po tym, jak świat dowiedział się o jego istnieniu; tylko w preorderze zamówiono imponującą liczbę 15 tys. egzemplarzy. Myślę, że nabywcy nie będą żałować.
Żulczyk wymownie o PiS, Kaczyńskim i twórczości Blanki Lipińskiej. "Widzę tam duży problem"
Jakub Żulczyk gościł w podcaście Onetu Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, gdzie opowiedział m.in. o nowej książce „Dawno temu w Warszawie”, kontynuacji „Ślepnąc od świateł”. Nie zabrakło też wątków o polityce, hip-hopie czy twórczości innych. W rozmowie pisarz zdradził, co myśli o twórczości Blanki Lipińskiej.