"Ród smoka" jest jak 1. sezon "Gry o tron" na sterydach. Ale niestety bez Tyriona i Littlefingera
Nowy odcinek serialu „Ród smoka” zadebiutował dzisiaj na HBO Max i po raz trzeci potwierdził, że prequel „Gry o tron” jest jednocześnie jej godnym następcą. Jedyne czego bardzo brakuje nowej produkcji HBO, to odrobiny humoru i lekkości. „Ród smoka” to na razie diabelnie poważny serial i nic nie wskazuje na to, by miało się to w kolejnych epizodach zmienić. Przydałby się jakiś Tyrion Lannister lub Littlefinger.
W "Grze o tron" kibicowaliśmy Starkom i Lannisterom. Jaką rolę te rody pełnią w "Rodzie smoka"?
Lata temu „Gra o tron” doczekała się ogromnej liczby fanów, którzy z niemal kibicowskich fanatyzmem wspierali swoich ulubionych bohaterów w ich walce o Żelazny Tron. Do najważniejszych rodzin biorących udział w tytułowej grze należeli Starkowie, Lannisterowie, Baratheonowie i Greyjoyowie. Czy te rody pojawiły się w prequelu? W jakiej roli „Ród smoka” może je przedstawić później?
Lena Headey z "Gry o tron" pozwana na 1,5 mln. Każą jej zapłacić za "Thora 4", choć wycięli jej sceny
Serialowa Cersei Lannister otrzymała bardzo nieprzyjemną informację. Zajmująca się jej interesami w Wielkiej Brytanii agencja aktorska Troika/YMU pozwała popularną aktorkę o 1,5 mln dolarów. Lena Headey broi się przed zarzutami i przedstawia własną wersję zdarzeń. I słusznie, bo w „Thor: Miłość i grom”, za który została pozwana, nawet jej nie obejrzymy.
Peter Dinklage był świetnym Tyrionem, ale fanów nie rozumie. Dlatego broni "Gry o tron", uderzając w widzów
„Gra o tron” ponad dwa lata po premierze finałowego sezonu nadal budzi dyskusje i spory. W obronie serii wystąpił Peter Dinklage wcielający się tam od początku do końca w Tyriona Lannistera. Szkoda tylko, że posługuje się przy okazji fałszywymi tezami i uderza w wiernych fanów produkcji.
Tyrion Lannister zostanie superbohaterem. Peter Dinklage zagra główną rolę w filmie „The Toxic Avenger”
Reboot filmu „Toksyczny mściciel” właśnie jednym ruchem pozyskał zainteresowanie widzów i mediów z całego świata. Do obsady produkcji dołączył Peter Dinklage znany z serialu „Gra o tron” i „Avengers: Wojna bez granic”. Popularny aktor wcieli się w tytułowego bohatera.
Tak mogła wyglądać „Gra o tron”. W sieci są fragmenty nowej książki o kulisach powstania serialu
Nie ma sensu udawać, że finał „Gry o tron” okazał się udanym przedsięwzięciem. Tak zdecydowanie nie było. Potwierdzi to nie tylko większość fanów, ale też co najmniej kilku aktorów. Nie umniejsza to jednak wielkości i niezwykłości przedsięwzięcia, którego podjęli się showrunnerzy, aktorzy i sama stacja HBO. Dlatego można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że książka „Fire Cannot Kill a Dragon: Game of Thrones and the Untold Story of the Epic Series” pomimo przerażająco długiego tytułu okaże się absolutnym bestsellerem.