literatura polska
Słońce we krwi - książka Rafała Dębskiego
Książek, filmów czy też gier o tematyce wojennej jest bez liku. Czy to II Wojna Światowa, czy też jakiś mały - na dodatek fikcyjny - konflikt, zainteresowanych nie brakuje. Oczywiście ciekawość zaczyna i kończy się na fotelu przy kominku w domowym zaciszu. Bo nikt nie chciałby być świadkiem, czy też uczestnikiem, prawdziwej wojny. Nie tej znanej z ekranu, w której to pojedynczy żołnierz przechyla szalę zwycięstwa na którąś ze stron, z radością wykaszając w pień wrogów nieśmiertelnym Kałasznikowem. Ale w tej, w której tysiące obywateli ginie co dzień. Z głodu, chorób czy też nienawiści agresorów.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Książki / Recenzja
Miłość nad rozlewiskiem - książka Małgorzaty Kalicińskiej
Mam tego serdecznie dosyć. Wy też nie lubicie, gdy po raz kolejny serwuje się Wam odgrzewany kotlet? Nie mam na myśli tutaj tylko kulinariów, ale ogólnie gry, filmy lub książki. Ile razy twórcy zarzekają się, że ich nowe dzieło jest… naprawdę nowe?
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Słowik Moskiewski
"Miś", "Nie lubię poniedziałków" czy "Poszukiwany, poszukiwana" to filmy, które obrazują absurd PRL-u w sposób mocno podlany satyrą. Książek traktujących o minionym ustroju z przymrużeniem oka, również nie brakuje. Jedną z nich jest "Słowik Moskiewski". Powieść autorstwa Grzegorza Gortata nie została jednak napisana w tamtych latach, lecz teraz, mamy więc do czynienia z pastiszem.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Dom nad rozlewiskiem
"Życie, życie jest nowelą, której nigdy nie masz dosyć…" - ten refren piosenki z ulubionego serialu telewizyjnego Loona (Klan) idealnie określa wydarzenia z bestsellera Małgorzaty Kalicińskiej.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Global Nation
Odkąd pamiętam, unikam literatury spoza nurtu fantasy jak ognia. Czy to co nudniejsze lektury, czy rzekomo świetne bestsellery - nigdy tego nie lubiłem i starałem się nie czytać. Jednak z wiekiem człowiek dorośleje (podobno) i staje się poważniejszy (to chyba jeszcze mniej prawdopodobne), więc i ja stwierdziłem że trzeba coś w tym kierunku zrobić i postanowiłem raz na jakiś czas przeprosić się z dziełami non-fantasy i przeczytać coś "normalnego". Paradoksalnie książkę, o której chce napisać, nabyłem właśnie na konwencie fantastów…
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Rozdeptać Pająka t.2
Fantazja jest jednak w narodzie od zawsze. Bo rzeczywiście trzeba mieć fantazję, by wypuścić na rynek książkę typu "Rozdeptać Pająka" i nie przeprosić za ten fakt wszystkich czytelników, udając że wcale nie stało się nic złego. Zabrakło jednak rozsądku. Zdecydowanie takich rzeczy nie powinno się publikować.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010