REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

Powieść sensacyjna z rozmachem. 3 powody, dla których warto znać „Kłopotliwą ofertę” Wiesława Rybskiego

Książka Wiesława Rybskiego zatytułowana „Kłopotliwa oferta” to powieść sensacyjna, w której spotykają się ze sobą świat biznesu i polityki. Są przynajmniej 3 powody, dla których warto ją przeczytać. 

07.11.2019
16:41
klopotliwa oferta
REKLAMA
REKLAMA

„Kłopotliwa oferta” to powieść sensacyjna autorstwa Wiesława Rybskiego, którego znać możecie z książek „Relacja rodzinna” czy „Na północ od Okinawy”. Wydana w tym roku historia pokazuje kolejne przygody Nela Duranda, ambitnego i bardzo sprawnego przedsiębiorcy. To już 4. tom przygód tego bohatera. To opowieść o władzy, pieniądzach, wielkich kontraktach, a także potężnych kobietach i przebiegłych mężczyznach (lub odwrotnie).

Fani powieści sensacyjnych powinni się nią zainteresować z przynajmniej trzech powodów:

„Kłopotliwa oferta” to powieść z niesamowitym rozmachem

Wiesław Rybski nie bawi się w półśrodki, nie zajmuje się drobiazgami. Tam gdzie są jego bohaterowie i jego pisarskie pióro, tam dzieją się rzeczy wielkiej skali, chociaż czasem portretowane są bardzo intymnie. Fabuła zaczyna się od wizyty w najsłynniejszym chyba laboratorium na świecie, czyli w Los Alamos. Potem wybieramy się do Monako, dalekiej Azji... a to nie koniec.

Autor prowadzi nas przez najróżniejsze zakątki świata, pokazuje zakulisowe intrygi na wysokich szczeblach władzy. Niech najlepszym dowodem na to będzie, że jednym z wydarzeń zawiązujących całą intrygę jest spotkanie pewnego generała i rządowego sekretarza z Ministerstwa Spraw Ekonomicznych.

„Kłopotliwa oferta” ma szacunek do detali

Chociaż sprawy opisywane w powieści są bardzo złożone, pełne rozmachu fabularnego i – nazwijmy to tak – geograficznego, Rybski wiele miejsca poświęca na rysowanie detali, drobiazgów. Widać w tym zacięcie do bardzo kompleksowego budowania świata przedstawionego. Warto jednak odnotować, że te detale są bardzo funkcjonalne. Nazwy przedmiotów czy konkretne marki nie pojawiają się tu bez powodu. Autor pokazuje świat blichtru i ogromnych pieniędzy, wplata więc mimochodem odpowiednie dla niego atrybuty. Są drogie samochody, zegarki, telefony. Ale też budynki, lokacje. Wszystko to pracuje na bardzo spójne i kompetentne przedstawienie niedostępnych dla zwykłego człowieka kręgów władzy i wielkiego biznesu.

Warto zwrócić jeszcze uwagę, że detal objawia się nie tylko w wystawnym stylu życia, ale również w tłumaczeniu zawiłości świata technologii, chemii, fizyki. Autor łączy nierozerwalnie swoją fabułę z nauką, ale nie ma tu bełkotu czy skrótów myślowych. Bohaterowie i narrator jasno wykładają skomplikowane procesy, technologie.

„Kłopotliwa oferta” świetnie portretuje swoich bohaterów.

REKLAMA

Chociaż głównym bohaterem jest oczywiście wspomniany Nel Durand, to siłą „Kłopotliwej oferty” są z pewnością postacie drugo- i trzecioplanowe. Książka, jak na powieść sensacyjną przystało, pokazuje różne punkty widzenia i zanim doprowadza do konfrontacji, rysuje tło, motywacje, które kryją się za poszczególnymi decyzjami. Ale Rybski nie ogranicza się jedynie do pokazywania akcji i ich motywacji.

Większość przedstawianych bohaterów ma jakieś tło, a ich portrety sięgają dalej niż tylko opisy sprawowanych funkcji czy właśnie dystynkcje. Zazwyczaj postacie widzimy w akcji, dowiadujemy się czegoś o ich życiu prywatnym, przeszłości, czasem dostajemy też skromny, ale wystarczający rys psychologiczny. To oczywiście sprawia, że fabuła toczy się wolniej, ale z drugiej strony stanowi pewną konsekwencję w budowaniu kompletnego świata.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA