Na Netfliksie wylądował właśnie spin-off „Sandmana”. Myślałem, że będzie źle - jest świetnie
Na Netfliksa trafił właśnie serial „Martwi detektywi” (oryg. „Dead Boy Detectives”), spin-off „Sandmana” opowiadający o rozwiązującym kryminalne i nadnaturalne zagadki duecie duchów. Dobra wiadomość: choć serialowa adaptacja historii o Morfeuszu wypadła znacznie ciekawiej (bo i ciekawszy jest materiał źródłowy), to osadzonej w tym uniwersum produkcji nie można wiele zarzucić.
Neil Gaiman potwierdza: telewizyjne uniwersum Sandmana stało się faktem
Serial „Dead Boy Detectives”, do którego odcinek pilotażowy nakręcono już ponad rok temu, nie trafi na ekrany przed 2024 rokiem. Gdy w lutym poinformowano, że produkcja nie zadebiutuje na HBO Max, lecz na Netfliksie, fani zaczęli zastanawiać się nad tym, czy będzie ona elementem większego telewizyjnego uniwersum. Neil Gaiman nareszcie udzielił odpowiedzi na to pytanie.
Netflix ogłosił, co dalej z "Sandmanem". Nareszcie dobra wiadomość
Niemal trzy miesiące – tyle czasu Netflix zwlekał z dobrą nowiną dla fanów serialu „Sandman”. W końcu jednak zdarzyło się to, na co miliony użytkowników platformy czekało od premiery pierwszy odcinków adaptacji komiksów Neila Gaimana. Dostaliśmy potwierdzenie, że produkcja doczeka się 2. sezonu.
Elon Musk i Neil Gaiman nawalają się w sieci o "Pierścienie Władzy". Obaj gadają bzdury
Batalia o serial „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” trwa. Łatwo odnieść wrażenie, że niemal każda posiadająca dostęp do sieci osoba poczuła się w obowiązku, by wypowiedzieć się na jego temat. Produkcję Amazonu skrytykował nawet Elon Musk, choć z jego wypowiedzi można wywnioskować, że w ogóle jej nie oglądał. „Ciętą” ripostą zareagował Neil Gaiman, ponownie stając w obronie tytułu.
Neil Gaiman broni czarnoskórych hobbitów. "Chyba nie czytaliście Tolkiena" - mówi
Premiera serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” Amazona pozwoliła zweryfikować obawy i oczekiwania widzów, jednocześnie wywołując bodaj najbardziej zażartą dyskusję na temat adaptacji cennego tekstu kultury od lat. Internet zapłonął, a do polemiki dołączają inni twórcy – jak choćby Neil Gaiman. Pisząc na Twitterze o krytyce ciemnoskórych hobbitów twórca „Sandmana” nie gryzł się w język.
Największe zmiany w "Sandmanie" wściekły fanów Gaimana. Nie chodzi tylko o czarnoskóre postaci
„Sandman” zgarnął w ostatnich dniach tytuł najpopularniejszego serialu dostępnego na Netfliksie. Nie powinno to jednak nikogo dziwić. Oryginalny komiks Neila Gaimana to absolutne arcydzieło i jeden z największych bestsellerów DC Vertigo. Adaptacja od serwisu Netflix mimo to wzbudziła niemało kontrowersji przed i już po premierze. Chodzi głównie o wprowadzone do serialu zmiany, co do których fandom ma bardzo skrajne opinie.