Ruszyły prace nad drugim sezonem Amerykańskich bogów. Neil Gaiman silnie zaangażowany w produkcję
Amerykańscy bogowie szybko okazał się jednym z najbardziej szalonych i interesujących seriali na rynku. Pierwszy sezon odniósł spory sukces, gdy jednak okazało się, że z pracy nad kolejną częścią zrezygnowali Bryan Fuller i Michael Green wielu fanów obawiało się o jakość drugiej odsłony. Na pocieszenie otrzymali jednak obietnicę większego zaangażowania Neila Gaimana.
Serial oparty na powieści angielskiego pisarza z 2001 roku, opowiada o konflikcie między starymi a nowymi bogami. Fabuła Amerykańskich bogów opiera się na idei, że boski byt zostaje powołany przez wierzących w niego ludzi. Jest odzwierciedleniem ich zainteresowań, myśli i obsesji. Starzy bogowie zaczęli rządzić Ameryką wraz z przybyciem emigrantów, teraz stają się jednak coraz słabsi, a na ich miejsce przychodzą bóstwa będące wyrazem amerykańskiego przywiązania do mediow, celebrytów, technologii i używek. Powieść przyniosła pisarzowi ogromny komercyjny sukces i zapewniła mu miejsce w pierwszej lidze twórców fantasy.
Telewizyjni Amerykańscy bogowie w opinii krytyki twórczo odnosili się do literackiego pierwowzoru, choć nie brakowało również głosów negatywnych. Akcja serialu koncentruje się głównie na poczynaniach Cienia Moon, który po wyjściu z więzienia spotyka tajemniczego Pana Wednesday. Serial rozpoczął swoją produkcję w 2017 roku pod batutą Bryana Fullera i Michaela Greena. Obaj autorzy odeszli jednak po pierwszym sezonie American Gods z uwagi na różnice artystyczne i nadmiar innych obowiązków.
W żaden sposób nie opóźniło to rozpoczęcia zdjęć do drugiego sezonu Amerykańskich bogów.
Jak donosi Deadline, pierwszy klaps na planie serialu odbył się w słynnym parku rozrywki House on the Rock w Wisconsin. Nie wiadomo jednak czy wszyscy członkowie dotychczasowej obsady powrócą do swoich ról. W krótkim filmiku zapowiadającym produkcję widać m.in. Ricky'ego Whittle'a i Iana McShane'a, którzy wcielali się odpowiednio w Cienia Moon i Pana Wednesday. Gillian Anderson, występująca w pierwszej serii w drugoplanowej roli, potwierdziła jednak niedawno, że nie pojawi się więcej w Amerykańskich bogach.
Więcej będzie jednak samego Neila Gaimana. Anglik nie zostanie wprawdzie showrunnerem drugiego sezonu, ale ma znacznie częściej niż dotychczas pojawiać się na planie. Dowód na to dał już przy okazji rozpoczęcia zdjęć.