sok z żuka

Ubiegły rok przyniósł światu sequel jednego z najbardziej kultowych filmów końcówki lat 80. "Beetlejuice Beetlejuice" stało się hitem na całym świecie, zarobiło prawie pół miliarda dolarów na całym świecie. Jak się okazuje, Warner Bros. planuje iść za ciosem i uczynić z przygód słynnego bioegzorcysty trylogię.

Doczekaliśmy się. Sequel legendarnego filmu Tima Burtona, czyli „Beetlejuice Beetlejuice”, trafił właśnie do streamingu. A to oznacza, że abonenci popularnej platformy obejrzą go bez żadnych dodatkowych opłat.

Na "Beetlejuice Beetlejuice" widzowie jeszcze chodzą do kin. Niedługo po swojej premierze film stał się hitem. Od jakiegoś czasu możemy go oglądać na VOD. Za chwilę jednak trafi na Max, gdzie będzie dostępny w ramach opłacanej subskrypcji. Właśnie pojawiła się konkretna data.

Nadeszło Halloween - święto upiorów, strachów i szeroko pojętej grozy. W tym roku Fanta postanowiła je celebrować wraz z bohaterami "Beetlejuice Beetlejuice".

Tim Burton wzbudził filmem "Beetlejuice Beetlejuice" sporo kontrowersji. Poszło o Marię Skłodowską-Curie, która została nazwana francuską naukowczynią, co rozpętało na portalu X gigantyczną burzę.

Jeśli zamierzacie wypowiedzieć imię najsłynniejszego bioegzorcysty zaświatów, zróbcie to tylko jeden raz. "Beetlejuice Beetlejuice" osiąga efekt odwrotny do zamierzonego. Zamiast przywołać ducha "Soku z żuka", co najwyżej wypędzi fanów z kin.

Tim Burton powraca w wielkim stylu! Szumnie zapowiadany sequel produkcji "Sok z żuka" z 1988 r. zadebiutuje na dużych ekranach jeszcze w tym roku, a już teraz można oglądać pierwszy zwiastun filmu "Beetlejuice Beetlejuice". Pojawią się w nim m.in. Michael Keaton, Winona Ryder i Jenna Ortega. Kiedy premiera?

Jenna Ortega zagra w 2. odsłonie hitu Tima Burtona "Sok z żuka 2". W wywiadzie dla "Vanity Fair" aktorka uchyliła rąbka tajemnicy odnośnie roli w sequelu kultowego filmu. Kogo zagra?

Policja stanowa w Vermont opublikowała na Twitterze apel w dość humorystycznym tonie, choć sprawa jest poważna i ma związek z kradzieżą. Okazało się bowiem, że władze szukają złodzieja, który włamał się na plan sequelu produkcji w reżyserii Tima Burtona - "Sok z żuka 2" - i ukradł cenną rzeźbę.

Potwierdziły się przypuszczenia odnośnie nadchodzącego filmu w reżyserii Tima Burtona "Beetlejuice 2" i jest to zdecydowanie dobra wiadomość. U boku Winony Ryder i Michaela Keatona zobaczymy bowiem Jennę Ortegę, która po sukcesie serialu "Wednesday" najwyraźniej stała się inspiracją dla kultowego reżysera. I dobrze, bo nowej roli odnajdzie się jak nikt inny.

Dzisiaj pierwszy dzień nowego miesiąca, a to oznacza mnóstwo hollywoodzkich nowości. Na liście weekendowych premier znajdziemy filmy z serii „Creed” i dramat „World Trade Center”. Na ciekawsze tytuły w postaci horroru „Dom z koszmarów” i animacji „Vivo” poczekamy jednak do przyszłego tygodnia.

Lata 80. to przede wszystkim czas ekspansji nowoczesnego kina rozrywkowego. To wtedy filmowcy nauczyli się marzyć i komunikować z młodym, żądnym przygód widzem. I takie też były ówczesne filmy. Nie tak wybitne pod względem artystycznym, jak w poprzednich dekadach, ale zabierające widownię do magicznych krain.

Choć złote lata ma już za sobą, to jego filmy ciągle poruszają wyobraźnię i zabierają widza w inne światy. Z okazji premiery filmu "Osobliwy dom Pani Peregrine" wybrałem najlepsze filmy Tima Burtona.

Na początku tego roku pisaliśmy o tym, że Seth Grahame-Smith, scenarzysta jednego z burtonowskich filmów, "Mroczne cienie", wymienił informacje z samym reżyserem "Soku z żuka" w sprawie wspólnego stworzenia kontynuacji filmu o Beetlegeuse. Rozmowy na temat powstania drugiej części "Beetlejuice" trwają już od dłuższego czasu. Podobno powrotem "Soku z żuka" zachwyceni są reżyser, scenarzysta i Michael Keaton, czyli odtwórca głównej roli.

Temat sequela "Soku z żuka" powraca jak bumerang. Kontynuacja kultowego filmu Burtona jest rzeczywiście ciekawym pomysłem i nie ma co się dziwić, że do jego realizacji zapaleni są zarówno reżyser jak i aktorzy. Wspomnienie czasów świetności Burtona i ponowne zobaczenie na planie Michaela Keatona w roli tytułowego Soka z żuka i Winony Ryder jako Lydii, to byłoby coś.

26 lat po premierze "Soku z żuka" ("Beetlejuice"), jednego z najsłynniejszych filmów Tima Burtona, i wciąż żadnych porządnych informacji na temat sequela, prawda? Niektórzy przeciwnicy kontynuacji przygód egzorcysty ludzi, tytułowego Soku z żuka (Michael Keaton), mogli do tej pory z się z tego cieszyć. Tim Burton jednak nie zapomniał o swoim projekcie i w wywiadzie dla Comingsoon wyznał, że sprawy z "Sokiem z żuka 2" wciąż idą naprzód.

Wiemy dokładnie z czym wiąże się produkcja sequelu. Ciągłe obawy o to, czy kolejna część udźwignie ciężar „jedynki” i frustracja, gdy okazuje się, że wytwórnia i reżyser chcieli wyłącznie zarobić na wiernych fanach. Znamy ten schemat nie od dziś, ale okazuje się czasem, że sequele nie są takie złe (o 10 najlepszych już pisałem), a nawet zdarza się, że czekamy na drugą część z zaciśniętymi kciukami, maślanymi oczami i reagujemy przyspieszonym biciem serca, gdy tylko wypowie się nazwę ukochanego filmu.

Brzmi jak sen? Może i brzmi, i o ile pierwsza wiadomość nie jest na 100% pewna, to co do Asha nikt nie ma najmniejszych wątpliwości – nasz bohater powróci. Dzisiaj jest chyba jeden z najpiękniejszych dni w 2013 roku. Fani Beetlejuice (Sok z Żuka) jak i Evil Dead (Martwe Zło) czekali na te informacje ponad 20 lat. Marzenia się spełniają…