Venom

Po tym, jak Marvel zdenerwował swoich czytelników Kapitanem Ameryką stającym po złej stronie mocy, wydawca komiksów idzie fanom na rękę. Pierwszy zeszyt Venomverse jest niczym spełnienie gimnazjalnych fantazji wszystkich, którzy zachwycali się komiksami ze Spider-Manem.

Doczekaliśmy się już 6 kinowych odsłon przygód Spider-Mana, ale nadal mam pewien niedosyt. Zwłaszcza jeśli chodzi o przeciwników Człowieka Pająka. Poniżej moja prywatna lista złoczyńców, których chciałbym zobaczyć w przyszłości. 

Jeżeli miałbym wskazać jeden obszar, w którym współpraca między Marvel Studios i Sony Pictures powinna układać się lepiej, zdecydowanie byłaby to komunikacja. Kevin Feige po raz kolejny podkreśla, że nadchodzący Venom NIE BĘDZIE częścią filmowego uniwersum Marvela.

Ten, kto śledzi z informacje o nadchodzących filmach z Spider-Manem i Venomem, może być lekko zagubiony.

Filmowe imperium Marvela właśnie stało się znacznie mroczniejsze. Nadchodzący film Venom będzie stanowił część tego samego świata co Spider-Man Homecoming, który z kolei współtworzy wielkie uniwersum z Avengersami.

Ostatnie roszady obsadowe w komiksowych widowiskach sprawiły, że zacząłem się zastanawiać, czemu w obiegu pojawiają się ciągle te same nazwiska?

Mało wam Toma Hardy'ego? To dobrze. Właśnie dowiedzieliśmy się, że brytyjski aktor zagra w nadchodzącym spin-offie Spider-Mana. Jego premiera planowana jest na październik 2018 roku.

Od czasu ogromnego sukcesu "Deadpoola", branża zupełnie inaczej patrzy na zakazany owoc jakim do niedawna była kategoria R w adaptacjach komiksów. Oczywiście, jak we wszystkim, wskazany jest umiar i uzasadnione korzystanie z dobrodziejstw „erki”, bo nie zawsze jest ona potrzebna czy niezbędna. Najlepiej jak po prostu wymaga tego dana historia.

Filmy związane ze Spider-Manem do tej pory były bezpieczne dla nastolatków. Venom ma być opowieścią zupełnie innego rodzaju. Taką, na którą do kina bez zgody rodziców cię nie wpuszczą.

Fani filmowych adaptacji komiksów Marvela mają niemały powód do radości. Sony właśnie zaskoczyło wszystkich i zapowiedziało zupełnie nowy film. Venom w planach wydawniczych wytwórni Sony wskakuje na miejsce sequela Dziewczyny z tatuażem.

Od zarania popkultury publiczność uwielbia swoich superbohaterów, ale też daje się uwodzić czarnym charakterom. Bez nich nie byłoby dualizmu naszych ulubionych opowieści, które dzięki temu zyskują dynamikę i dramaturgię. Z okazji zbliżającego się festynu komiksowych arcyłotrów, czyli filmu "Legion samobójców", zebrałem dziesiątkę najgorszych, najbardziej plugawych i śmiertelnie niebezpiecznych czarnych charakterów w historii komiksów.

Przed tym, jak recenzje filmu The Amazing Spider-Man 2 wpędziły kierownictwo Sony Pictures w depresję, gigant miał w planach wydanie własnego filmu skupionego na najbardziej rozpoznawalnym szwarccharakterze Człowieka Pająka – Venomie. Teraz pomysł znowu trafia na stół, z kolei wytwórnia stara się go przeforsować w rekordowym tempie.