Stan Bruce'a Willisa się pogorszył. Rodzina poinformowała o diagnozie
Niedawne pogłoski o tym, jakoby Bruce Willis czuł się w ostatnim czasie lepiej, możemy już - niestety - włożyć między bajki. Najnowsze wieści o stanie zdrowia aktora nie są optymistyczne. Artysta mierzy się demencją; zdiagnozowano u niego otępienie czołowo-skroniowe. Teraz jego rodzina wydała nowe oświadczenie.
Nie jest dobrze z Brucem Willisem, choć jeszcze pod koniec ubiegłego roku wydawało się, że stan artysty jest stabilny. Rok temu wycofał się z życia publicznego i zakończył aktorską karierę. Teraz jego rodzina poinformowała w specjalnym oświadczeniu, że nareszcie doczekali się jasnej i ostatecznej diagnozy. U Willisa stwierdzono demencję, a dokładniej - otępienie czołowo-skroniowe (FTD), czyli najczęstsza postać choroby u osób poniżej 60. roku życia. Obecnie nie istnieje żadna skuteczna forma leczenia tej przypadłości.
FTD powodowane jest zmianami zanikowymi w obrębie płatów czołowych i części płatów skroniowych mózgu. Największym ryzykiem zachorowania są obarczone osoby między 45. a 65. rokiem życia. Najczęstszym typem choroby jest tzw. wariant behawioralny, wpływający na osobowość i zachowanie. Dotknięte nim osoby zaczynają działać bardzo impulsywnie, nie zastanawiają się nad konsekwencjami słów i czynów. Do tego czasem dochodzi apatia, osłabienie empatii, utracenie zdolności rozumienia uczuć i myśli innych ludzi. Zanika kontrola odżywiania (cierpiący na FTD miewają obsesyjną potrzebę konsumpcji potraw bogatych w węglowodany).
Obok aspektu behawioralnego pojawia się też afazja, którą u Willisa stwierdzono już wcześniej. Afazja wiąże się z częściowym lub całkowitym uszkodzeniem mózgowych struktur, co może doprowadzić do utraty zdolności mowy, rozumienia słów innych, a także utracenia zdolności czytania i pisania. Nie wiemy, jak dokładnie afazja przebiegała u Willisa (choroba objawia się bowiem na kilka sposobów).
Przypomnę, że prawdę o problemach Willisa fani poznali po serii mocno negatywnych recenzji i opinii na temat ostatnich filmów z udziałem gwiazdora (dostał on nawet osobną kategorię wśród nominacji do Złotych Malin, z której po informacji o chorobie zdecydowano się jednak zrezygnować).
W marcu Bruce Willis skończy 68 lat.
Stan Bruce’a Willisa uległ pogorszeniu. Oświadczenie rodziny
Od czasu rozpoznania afazji wiosną 2022 r., stan Bruce'a postępował i obecnie mamy bardziej szczegółową diagnozę: otępienie czołowo-skroniowe (znane jako FTD). Niestety, wyzwania związane z komunikacją są tylko jednym z objawów choroby, z którą zmaga się Bruce. Chociaż to bolesne, ulżyło nam, że w końcu mamy jasną diagnozę. (...)
- czytamy w oświadczeniu.
Nie ma żadnych metod leczenia tej choroby; to rzeczywistość, która - mamy nadzieję - może się zmienić w nadchodzących latach. W miarę pogorszenia stanu Bruce'a będziemy liczyć na to, że uwaga mediów skupi się na rzuceniu światła na tę chorobę - i że medialne zainteresowanie stanem zdrowia Willisa przyczyni się do zwiększenia świadomości na jej temat i nagłośnienia badań nad nią.
Bruce zawsze wierzył w to, że warto zabierać głos, by pomagać innym i zwiększać świadomość ważnych zagadnień. Wiemy, że - gdyby tylko mógł - chciałby zwrócić uwagę świata na tych, którzy tak jak on zmagają się z tą wyniszczającą chorobą i na fakt, jak wpływa ona na wiele osób i ich rodziny
