„Wiadomości” do kibiców: Polacy pewnie przegrają, to powiedzcie coś na smutno. Wielka wpadka TVP, które nadal szuka zaginionych widzów
Mecz Polska – Szwecja na Euro 2020 zakończył się bolesną i niestety całkowicie zasłużoną porażką. Ale nie tylko piłkarze zawstydzili oglądających. Wielu z nich zaskoczyły też „Wiadomości” TVP, które już chwilę po porażce miały wypowiedź smutnych kibiców. Problem tym, że najprawdopodobniej nagraną jeszcze przed meczem.
Zdewastowane książki Olgi Tokarczuk straszą pociętymi stronami, ale jej fundacja ma pomysł, jak je zmienić w złoto
Fundacja Olgi Tokarczuk opublikowała na swoim fanpage’u zdjęcia książek, które zostały odesłane noblistce w geście protestu. O ile można się było do tej pory pocieszać, że odsyłanie książek jest zacznie lepsze niż na przykład ich palenie, to stan, w którym trafiły one do fundacji, rozwiewa wszelkie próby optymistycznego spojrzenia na tę sprawę.
Korwin-Mikke poszedł do sklepu w samym gaciach. Zaraz zostanie nową ikoną ciałopozytywności
Internauci rozgrzali się do czerwoności, bo zobaczyli golasa w majtkach. Oczywiście, gdyby to był Tom Hardy, reakcje byłyby pewnie zupełnie inne, jednak bohaterem ostatnich nagłówków jest 78-letni Janusz Korwin-Mikke. Sezon ogórkowy 2021 możemy uznać za otwarty!
W „Pytaniu na śniadanie” rozmawiano o cellulicie 5-latek. Widzki rozsierdzone i słusznie!
„Cellulit u dzieci i nastolatków – czy powinien niepokoić?” — to jeden z tematów poniedziałkowego odcinka programu śniadaniowego TVP. W internecie zawrzało od komentarzy, w których widzowie pukali się w czoło. I nie ma w tym nic dziwnego, bo to z pozoru niewinne pytanie i wypowiedzi zaproszonych ekspertów mogą wprowadzać dzieci w kompleksy, a ich rodziców w paranoję.
Śnieżka nie będzie „biała jak śnieg”. Disney poszedł na pełną wojnę z wściekłymi fanami i zatrudnił do roli ciemnoskórą aktorkę
Królewna Śnieżka to jedna z najsłynniejszych baśniowych postaci i bohaterka zdefiniowana przez swoją skórę „białą jak śnieg”. Disney postanowił jednak pójść na przekór konwencji i zatrudnił do tej roli Rachel Zegler. Mająca polskie korzenie aktorka jest ciemnej karnacji. A to oznacza nadchodzącą burzę.
Tak influencerzy doją wasze dzieci. TikToker w 3 minuty rozprawia się z gwiazdami internetu
— Ja jestem w stanie zrobić wszystko dla pieniędzy, bo kocham pieniądze — mówi Lil Masti. Ex-SexMasterka rozpoczyna filmik, który rozchodzi się jak ciepłe bułeczki na TikToku i Wykopie. Jego autor w prostych żołnierskich słowach wyjaśnił, co jest nie tak z inluencerami.
„Król” zgarnął Orła, a Szczepan Twardoch dowiedział się o tym z smsa. Polska branża filmowa nie traktuje seriali poważnie
Szczepan Twardoch poskarżył się dziś na swoim facebookowym profilu, że o nagrodzie (Orły 2021) dla „Króla” dowiedział się… z smsa. W podobnej sytuacji znalazł się już kilkakrotnie Jakub Żulczyk.Rozdano przełomowe Orły 2021, które zdominował Mariusz Wilczyński i jego animacja „Zabij to i wyjedź z tego miasta”, a wśród zdobywców nagród znalazł się między innymi serial produkcji Canal+ adaptujący prozę Szczepana Twardocha. Mowa oczywiście o „Królu”. Nagrodę w kategorii „Najlepszy serial fabularny” odebrał Jan P. Matuszyński, reżyser tej odcinkowej produkcji, który podkreślił przy okazji, że zazdrości filmom, że mają tyle kategorii. Chciałby też, by w przyszłości się to zmieniło.Podpisuję się tym każdą z kończyn, dodając przy okazji, że zmiany powinny obejmować również stosunek do innych twórców, bez których produkcja w ogóle by nie powstała. Szczepan Twardoch napisał materiał źródłowy a następnie poświecił trzy lata pracy przy serialu, będąc scenarzystą i współautorem formatu. Ostatecznie jednak nikt nie wpadł na to, by zaprosić go na galę rozdania nagród; co więcej, nikt nie poinformował go nawet o tym, że „Król” doczekał się jakiejkolwiek nominacji. Pisarz o przyznanej nagrodzie dowiedział się z smsa, którego wysłał mu kolega akurat oglądający galę. Ślązak nie omieszkał wyrazić żalu w social mediach (bo co innego mu pozostało?); nie da się ukryć, że absolutne pominięcie twórcy, „ojca” całej opowieści, jest co najmniej niesmaczne.
Internauci myślą, że Disney ma na wyłączność nazwy nordyckich bogów
Disneyu, weź sobie Odyna, ale, na litość boską, zostaw Lokiego. Internet drży, że wielka korporacja chce wykończyć sklepy z ezoteryką i wysłać prawników, by biegali w maskach Myszki Miki po nordyckich lasach, ścigając pogan i dźgając ich pozwami.
Poznały się w TVP, a teraz są po ślubie i wychowują dziecko. Ania i Karolina tworzą tęczową rodzinę
TVP od lat atakuje zdrowy rozsądek i dzieli widzów. Jak się jednak okazuje potrafi jednak również łączyć ludzi. Żywym na to dowodem są Ania i Karolina, które poznały się na planie programu publicznego nadawcy, a dzisiaj wraz z dzieckiem tworzą szczęśliwą, tęczową rodzinę.
„Szczepienia pomogą nam wrócić do normalności” – Paweł Domagała o koncertowaniu, kabaretach i „W jak morderstwo”
Polskie kina nareszcie odżywają po pandemii, a to oznacza premiery wielu wyczekiwanych produkcji. Jedną z nich jest komedia kryminalna „W jak morderstwo” z Piotrem Adamczykiem, Anną Smołowik i Pawłem Domagałą, z którym porozmawialiśmy o nowym filmie, koncertowaniu po pandemii i krytyce komedii romantycznych.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Ograbiane z pieniędzy” TVP szuka 4 mln zaginionych kibiców
Z relacji „Wiadomości” mogliśmy się dowiedzieć, że oglądalność transmisji w TVP z meczów Euro 2020 wg Nielsen Audience Measurement jest zaniżona. Materiał został nazwany „Znikający kibice czy błąd pomiaru”. Telewizja Polska już od kilka lat krytykuje badania i… wciąż za nie płaci.Władze Telewizji Polskiej krytykują wyniki telemetrycznego badania Nielsena od wiosny 2016 roku (wówczas zmalała w nich oglądalność programów informacyjnych i TVP Info). „Wiadomości” już wielokrotnie odnosiły się do nich w negatywnym tonie. Teraz poszło o Euro 2020, którego wyniki oglądalności również miałyby być zaniżane, bo według „danych alternatywnych” (czyli danych telewizji publicznej) mecze oglądają się znacznie lepiej.
Psycholog tłumaczy, dlaczego fani oburzyli się na czarnoskórą Annę Boleyn. „Mam nadzieję, że to choroby wieku dziecięcego”
Czarnoskóre elfy w „Wiedźminie” – inba w sieci. Czarnoskóra Anna Boleyn – najazd na kartę serialu w portalu IMDb. Część internautów głośno i wyraźnie wyraża swoje niezadowolenie z powodu podobnych zabiegów, coraz częściej stosowanych przez twórców dzieł kultury. Pytamy psychologa co kryje się za takim podejściem i działaniami.
Myśleliście, że żarty z wypuszczania gazów trawiennych się zestarzały? Wcale nie, to może być nowy hit internetu
Walka o internetowego widza i jego pieniądze z każdym miesiącem 2021 roku idzie w coraz dziwniejszą stronę. Na Twitchu użytkownicy płacili już za streamy snu i dziewczyny w bikini, a teraz zainteresowało ich coś nowego – pierdzenie i lizanie mikrofonu. A TikTok wcale nie jest „normalniejszym” miejscem.
Wstyd, żenada, kompromitacja? Już nie przejmujemy się piłkarskimi porażkami, teraz to tylko pożywka dla memów
W całym kraju trudno znaleźć osobę, która nie słyszałaby o porażce reprezentacji Polski w meczu otwarcia na Euro 2020. Ktokolwiek spodziewał się jednak ostrych reakcji i ogólnonarodowej wściekłości, ten został mocno zaskoczony. Bo kultowe „wstyd, żenada, kompromitacja” zastąpiły marazm i kpiny z kategorii „A nie mówiłem?”.
Nie tylko „Harry Potter” i „Przyjaciele”. Te tytuły na Węgrzech mogą trafić na listę „tylko dla dorosłych"
„Harry Potter” i „Przyjaciele” to nie jedyne tytuły, jakie mogą stać się ofiarami nowej ustawy na Węgrzech. Zgodnie z jej zapisami również „Pani Doubtfire” i „Jak wytresować 2” stałyby się filmami tylko dla dorosłych.
Czarnek przyznał najważniejsze odznaczenie w edukacji... parze od billboardów antyaborcyjnych
Minister Edukacji i Nauki odznaczył Katarzynę i Mateusza Kłosów za „szczególne zasługi”. A dokładniej: za oblepienie Polski billboardami z płodami.Antyaborcyjne billboardy kilka miesięcy temu zdominowały reklamową przestrzeń miejskiego krajobrazu. Obok głosu sprzeciwu wobec rozwodów („Kochajcie się, mamo i tato”) najliczniejsze plakaty dotyczyły właśnie aborcji (czy też, zdaniem autorów akcji, „afirmacji życia”), której temat rozgorzał w związku z wydarzeniami z jesieni 2020 roku. Billboardowe przedsięwzięcie to element presji, który ostatecznie jednak, według przeprowadzonego przez instytut IBRIS sondażu, nie wpłynął na nastroje społeczeństwa zgodnie z oczekiwaniami. Zdecydowana większość (ponad 80 proc.) opinii publicznej nie zmieniła swojego nastawienia pod wpływem plakatów, przy czym 6,7 proc. zmieniło poglądy w tej sprawie na bardziej liberalne. Jedynie 2,6 proc. ankietowanych dało się przekonać do bardziej konserwatywnej wizji.Tak czy owak, akcja, zgodnie z przypuszczeniami, zaogniła konflikt i sprowokowała do kontrofensywy. Choć przekonywano, że ten styl przekazu podprogowego nie wzbudza żadnych negatywnych emocji, w kontekście niedawnej decyzji TK i nastrojów społecznych trudno o bardziej mylną diagnozę.Za kampanię odpowiada Fundacja Nasze Dzieci — Edukacja, Zdrowie, Wiara z Kornic na Śląsku. Jej prezesem jest Mateusz Kłosek, właściciel firmy Eko-Okna (2 mld zł przychodu w 2020 roku).
Netflix świętuje Miesiąc Dumy, a Polacy wrzeszczą: „Homopropaganda!”. Dawno nie widziałem takiego szamba
Serwis streamingowy, słynący z produkcji z osobami LGBTQIA+, dodał filmik, na którym chwali się swoimi produkcjami z osobami LGBTQIA+. Pod tęczowym postem wylało się jednak brązowe szambo.
NIEPOPULARNA OPINIA: Koncerty tylko dla zaszczepionych? To żadna „segregacja”
Czy na koncerty powinni mieć wstęp wyłącznie ludzie zaszczepieni? Brzmi to jak niezły plan, ale jeszcze lepszym pomysłem i rozsądnym kompromisem byłoby sprawdzanie na bramce paszportu covidowego.
Fanki wyrzucają plakaty z Billie Eilish, bo artystka je „nabrała”, że jest LGBT. Czym jest queerbaiting?
Billie Eilish, z najbardziej uwielbianych artystek młodego pokolenia, stała się jedną z najbardziej znienawidzonych. W ostatnich dniach w mediach społecznościowych trwa przedziwny festiwal hejtu i oskarżania ją o queerbaiting. Fani mają jej też za złe, że spotyka się z facetem, który lata temu napisał rasistowskie, fatshamingowe i homofobiczne komentarze.
Uniwersytet w ankiecie dał możliwość wyboru płci osobom trans i niebinarnym. Kurator oświaty: „agencja towarzyska, segregacja studentów”!
Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, popełniła dziś na Twitterze wpis atakujący Uniwersytet Jagielloński; wpis tyleż manipulacyjny, co kuriozalny. Lista lęków i obsesji (zwłaszcza tych związanych z tematem seksualności) pani Nowak jest zadziwiająco długa, jednak tym razem jej tętniący przerażeniem post świadczy jedynie o — przykro pisać — niekompetencji autorki. Odpowiedź UJ to potwierdza.Barbara Nowak lubi kontrowersje. Nie raz i nie dwa zdarzyło się jej opublikować w sieci wpisy, wokół których, delikatnie pisząc, zawrzało. Było coś o tym, że po Auschwitz powinni oprowadzać tylko polscy przewodnicy, że uczestniczki zeszłorocznych protestów korzystały z symboliki rodem z totalitaryzmu niemieckiego (czy J.K. Rowling wie, że zrobiła z Pottera małego naziola?), rodziców przekonywała o wielkiej szkodliwości „doktryny LGBT” i o tym, że edukacja seksualna powoduje wzrost seksualnej przemocy wśród uczniów (odwołania do naukowych publikacji nie uświadczono). Kurator blokowała też równościowe inicjatywy i uznała, że w sprawie księdza katechety, który na szkolnej lekcji uczył o leczeniu homoseksualizmu elektrowstrząsami, najgorszy jest fakt, że zaczęto o tym mówić w mediach. Wobec księdza, rzecz jasna, nie podjęła wobec absolutnie żadnych kroków. A to tylko kilka pierwszych z brzegu przykładów.