Chociaż nie jest to nowość, zapewniam, że zawróci wam w głowie. "Podejrzana" to kawał mocnego kina, który warto odhaczyć na swojej liście produkcji do obejrzenia. Ostrzegam jednak, że nawet chwilowa utrata skupienia sprawi, że będziecie musieli wcisnąć przycisk przewijania - film Park Chan-wooka jest mocno absorbujący, lecz w zamian za utrzymanie naszej uwagi, reżyser serwuje nam dopieszczone kadry i dbałość o każdy szczegół. Długo się po nim nie otrząśniecie.
OCENA
Park Chan-wook to reżyser, który stanął za kamerą takich produkcji jak "Stoker" (2013), "Służąca" (2016) czy "Mała doboszka" (2018). W tym roku zrobiło się o nim głośno za sprawą miniserialu "Sympatyk" - Chan-wook jest bowiem jednym z jego twórców. Fabuła "Sympatyka" skupia się na historii Kapitana, wietnamsko-francuskiego komunistycznego szpiega, który pod koniec wojny w Wietnamie zostaje zmuszony do ucieczki ze swoim generałem do Stanów Zjednoczonych. Żyjąc wśród osób uchodźczych z Wietnamu Południowego, potajemnie szpieguje społeczność, będąc rozdarty między byciem lojalnym a obowiązkami nowego życia. W obsadzie znaleźli się m.in. Hoa Xuande oraz Robert Downey Jr., który wcielił się w różnych przedstawicieli amerykańskiego establishmentu.
Dzisiaj chcę opowiedzieć jednak nie o nowości Chan-wooka, a o produkcji, którą wyreżyserował i napisał 2 lata wcześniej. "Podejrzana" to bowiem jeden z tych filmów, które mocno zapadają w pamięć, co zostało docenione przez krytyków - kryminalny obraz został wyróżniony nominacją do Złotego Globu i dwoma nominacjami do nagrody BAFTA. Widać w nim nie tylko ślad Alfreda Hitchocka, który zaszczepił w koreańskim reżyserze miłość do kina - to także obraz destrukcyjnej miłości, szaleńczej obsesji i szokującej przemocy.
Podejrzana - recenzja filmu noir Park Chan-wooka
Bohaterem filmu "Podejrzana" jest Hae-joon Jang (Park Hae-il), żonaty policjant cierpiący na bezsenność. Mężczyzna codziennie pokonuje zamglone odcinki drogi między Busan, miasteczkiem, gdzie znajduje się komisariat policji, a Ipo, gdzie mieszka jego żona, Jeong-an Ahn (Jung-hyun Lee). Kolejny dzień w pracy odkrywa przed Hae-joonem nową sprawę - tym samym policjant rozpoczyna śledztwo w sprawie śmierci biznesmena, które na pierwszy rzut oka wygląda na wypadek podczas wspinaczki górskiej. Pierwszą podejrzaną jest jednak jego żona, Seo-rae Song (Tang Wei), z pochodzenia Chinka, która, mimo mocnego alibi, już od początku sprawia wrażenie, jakby skrywała pewien sekret.
Hae-jonn postanawia zatem obserwować kobietę - w tajemnicy przed żoną noce spędza w samochodzie, czuwając pod domem Seo-rae i skrupulatnie dokumentuje, co robi. W pewnym momencie orientuje się, że zaczyna żywić wobec wdowy głębokie uczucie, które skutecznie przyćmiewają mu trzeźwy osąd - w końcu Seo-rae jest główną podejrzaną w sprawie, którą prowadzi. Podczas gdy zagubiony policjant wpada w obsesję na punkcie kobiety, okazuje się, że ta niepostrzeżenie zaciera ślady i nie wiadomo już, kto tak naprawdę gra w czyją grę.
"Podejrzana" to cieszy nie tylko fabularnie, ale i wizualnie - Park Chan-wook serwuje kadry, które są dopieszczone pod każdym względem, obierając niecodzienną perspektywę. W niektórych momentach to widzowie patrzą na bohatera oczami denata czy też wyzierając z ekranu telefonu. Poprzez wyjątkowy montaż reżyser w zasadzie nie pozwala oderwać się od ekranu ani na moment - zaciera się bowiem granica między czasem a przestrzenią. Chan-wook zręcznie skacze między narracjami, dlatego tak ważne jest, by skupić się na tym, co dzieje się na ekranie. Dla niektórych fabuła może być jednak nawet sprawą drugorzędną, bo samo zatopienie się w sposobie jej przedstawienia jest już satysfakcjonujące.
Reżyser żongluje emocjami, wodzi widzów za nos, przyspieszając i zwalniając tempo, by doprowadzić do mocnego finału. Trzeba przyznać, że w pierwszej części filmu udało mu się to fenomenalnie, a w drugiej - napięcie nieco zeszło. Jeśli zaś chodzi o bohaterów, Park Hae-il i hipnotyzująca Tang Wei odegrali ich doskonale. Od niej bił spokój i zdecydowanie, a on perfekcyjnie oddał każdy etap swojej przemiany od twardego stróża prawa do omamionego tajemniczą kobietą mężczyzny. Nie brakuje także scen przemocy, po których widz czuje się, jakby dostał obuchem w głowę. Zarówno one, jak i niektóre mocne elementy są jednocześnie wstrząsające, ale nie ma w nich śladu niechlujności.
Mimo nieco gorzej poprowadzonej akcji pod koniec produkcji, zakończenie, okraszone pięknymi, nadmorskimi kadrami, chwyta za serce i sprawia, że jeszcze długo nie można otrząsnąć się po napisach końcowych. "Podejrzana" to jedna z lepszych produkcji Chan-wooka, która skradnie serca fanów kina noir, dlatego warto spędzić ten jeden wieczór na pełnym skupieniu - ten film zaspokoi wasze artystyczne żądze i nie pozwoli o sobie zapomnieć.
Film "Podejrzana" jest dostępny na platformie Canal+ online. Kliknij tutaj, by go obejrzeć.