Agnieszka Holland

Agnieszka Holland to polska reżyserka, scenarzystka i reprezentantka nurtu kina moralnego niepokoju urodzona 28 listopada 1948 r. W latach 1966-1971 była studentką na Wydziale Filmowym i Telewizyjnym Akademii Sztuk Scenicznych w Pradze. Zadebiutowała w 1975 r. krótkometrażowym filmem „Wieczór u Abdona”, jednak to „Aktorzy prowincjonalni” (1978) przynieśli jej uznanie zagranicznych krytyków. W Polsce natomiast swoją renomę ugruntowała filmem „Gorączka” (1980), zdobywając Złotego Lwa w kategorii najlepszy film. W późniejszych latach Holland stanęła za kamerą takich produkcji jak „Kobieta samotna” (1981), „Olivier, Olivier” (1992), „Plac Waszyngtona” (1997) czy nominowanych do Oscara tytułów „Gorzkie żniwa” (1985) oraz „Europa Europa” (1990). Kolejna nominacja do Oscara przyszła wraz z obrazem „W ciemności” (2011). Po 2010 r., kiedy Agnieszka Holland zaczęła ponownie kręcić filmy w Polsce, pojawiły się natomiast takie produkcje jak „Pokot” (2017), „Obywatel Jones” (2019), „Szarlatan” (2020) oraz „Zielona granica” (2023). Reżyserka stanęła także za kamerą kilku odcinków 3. sezonu serialu Netfliksa „House of Cards”.

Wśród nagród reżyserki wymienić można Złotą Palmę w Cannes za „Aktorów prowincjonalnych”, cztery statuetki podczas MFF w Wenecji oraz dwa Orły – jeden za osiągnięcia życia, a drugi za film „Zielona granica” o uchodźcach na polsko-białoruskiej granicy, który wzbudził w Polsce sporo kontrowersji. W swoich filmach Agnieszka Holland skupia się szczególnie na doświadczeniach jednostek nieznajdujących się w centrum politycznych wydarzeń, a także na krytyce zbrodni nazistowskich i komunistycznych.

Agnieszka Holland - newsy
holland tokarczuk fundacja lgbt stonewall

Holland, Tokarczuk, Komasa i inni będą wspierać osoby LGBT+, ale hasło „Czas na polskie Stonewall” już budzi kontrowersje

Olga Tokarczuk, Agnieszka Holland, Mary Komasa, Anja Rubik i kilka innych znanych osób zostało twarzami Equaversity Foundation, czyli fundacji, której celem jest pozyskiwanie funduszy na wsparcie społeczności LGBT+ w Polsce. Prezes EF wspomniał przy okazji, że „czas na polskie Stonewall”. Zdaniem niektórych to nie jest najszczęśliwsze hasło.Equaversity Foundation, czyli fundacja Równorodność, ma pozyskiwać środki finansowe za granicą. Zebrane pieniądze będą przekazywane polskim organizacjom działającym na rzecz osób LGBT+. Twarzami i członkami rady fundacji zostali Agnieszka Holland, Olga Tokarczuk, kompozytorka i piosenkarka Mary Komasa, reżyserka Kasia Adamik, kucharz i aktor Antoni Porowski i modelka Anja Rubik. Geneza organizacji sięga jeszcze ostatnich wyborów, gdy podczas kampanii prezydenckiej nagonka na osoby LGBT+ stała się dla niektórych kandydatów okazją do zbierania głosów poparcia. Kolejny asumpt do działania dały twórcom wyniki badań: w rankingu ILGA-Europe (badanie dotyczące równouprawnienia osób LGBTI w krajach Europy) Polska zajęła ostatnie miejsce w Unii Europejskiej już drugi rok z rzędu. Co więcej, badanie Agencji Praw Podstawowych z UE wskazuje, że 60 proc. osób LGBT w Polsce obawia się publicznie złapać partnera lub partnerkę za rękę; 66 proc. twierdzi, że przemoc i dyskryminacja nasiliły się w ciągu ostatnich lat za sprawą rządzących. Blisko 100 proc. osób jest zdania, że władze publiczne nie zwalczają uprzedzeń.W rozmowie z Gazetą Wyborczą Igor Ostrowski, prezes fundacji, zauważył, że sytuacja osób LGBT w Polsce jest tragiczna. Dodał również:
Dzieje się
02.06.2021 17:46
Previous page