Stuhr dostaje pełne nienawiści wiadomości po "Zielonej granicy". Jego żona ujawniła ich treść
Kolejne dni upływają pod znakiem nagonki na najnowszy film Agnieszki Holland, "Zielona granica". Dostaje się również aktorom grającym główne role. Maciej Stuhr, odtwórca roli Bogdana otrzymuje pełne nienawiści smsy. Niedawno ich treść ujawniła żona aktora - Katarzyna Błażejewska Stuhr.
Najnowszy film Agnieszki Holland "Zielona granica" zbierał obraźliwie słowa na długo przed polską premierą. Politycy PIS z prezydentem, Andrzejem Dudą na czele uważają, że film jest antypolski i obraża funkcjonariuszy Staży Granicznej. Z kolei Jarosław Kaczyński nazwał "Zieloną granicę" "haniebnym paszkwilem". Choć wielu polityków nie widziało filmu, wydaje jednoznaczny werdykt na nowy obraz Holland.
W Spider's Web piszemy o najnowszym filmie Agnieszki Holland:
Maciej Stuhr dostaje pełne nienawiści sms-y po udziale w "Zielonej granicy".
Tymczasem Maciej Stuhr, który zagrał w "Zielonej granicy" jedną z głównych ról dostaje pełne nienawiści sms-y. W filmie, podobnie jak w życiu aktor nie szczędzi mocny słów w kierunku rządzących polityków, za co regularnie mu się dostaje. W najnowszym instagramowym wpisie żona aktora, Katarzyna Błażejewska Stuhr ujawniła treść wiadomości.
Kiedy ta k***a i zakała Polski ma zamiar wy*****alać? Jakby co, to z chłopakami możemy mu pomóc się "szybciej" spakować (...). Nikt wam porządnie nie wp****olił, a przydałoby się - tak brzmią fragmenty opublikowanych przez Katarzynę Błażejewską-Stuhr wiadomości.
Żona aktora zdecydowała się na krótki, lecz konkretny wpis na Instagramie. Unikam niepokojów i napięć, od dawna jestem na detoksie informacyjnym. Robię swoje, to co uważam za słuszne i dobre, kocham mojego męża bo mamy wspólny system wartości. Nie umiemy milczeć i nie jesteśmy obojętni. Ma to swoją cenę. „Warto być przyzwoitym.” - zacytowała na koniec słowa Władysława Bartoszewskiego.
Maciej Stuhr i Katarzyna Błażejewska Stuhr mocno angażowali się w działania na granicy polsko-białoruskiej
Warto dodać, że swego czasu Maciej Stuhr i jego żona mocno angażowali się w działania na granicy polsko-białoruskiej. Stuhr podobnie jak Maja Ostaszewska, relacjonowali swój pobyt na Podlasiu w 2021 roku. W rozmowie z mediami aktor opisywał historię 60-letniej kobiety z Syrii, której szukał w szpitalu w Hajnówce, gdyż chciał pomóc jej spotkać się z synem - azylantem w Austrii.
Jego ojca puszbekowała Straż Graniczna, a matka, pogryziona przez psy białoruskich pograniczników, znalazła się w szpitalu. I to było dla mnie surrealistyczne, że ja, Maciej Stuhr, w szpitalu w Hajnówce szukam Syryjki, która wyszła z polskiego lasu pogryziona przez białoruskie psy, a do tego wszystkiego co kilka minut muszę się chować, bo wwożą na wózkach pod namiotami pacjentów covidowych otoczonych pielęgniarzami ubranymi w te kosmiczne kombinezony. Czułem się jak na planie jakiegoś filmu Andrzeja Żuławskiego - relacjonował swego czasu aktor. "Zieloną granicę" można oglądać w polskich kinach od 22 września.