Nasze wspaniałe, polskie Święta. "Cicha noc" – recenzja Spider’s Web
Po wielkim sukcesie na festiwalu filmowym w Gdyni „Cicha noc” trafia w końcu do kin. Rezerwujcie sobie czas, bo mamy tu do czynienia z jednym z najlepszych polskich filmów ostatnich lat!
Ostatnia rodzina jest już w Player.pl, ale uważaj - dla mnie było to rozczarowanie roku
Moje zetknięcie ze Zdzisławem Beksińskim po raz pierwszy miało miejsce w 1998 roku, gdy przeczytałem w CD-Action recenzję programu „Beksiński. Komputerowy fotomontaż”. Kiedy zobaczyłem te efekty pracy graficznej pomyślałem sobie „hmm”.
Akcja filmu zaczyna się w 1977 roku, gdy Tomek Beksiński wprowadza się do swojego mieszkania. Jego rodzice mieszkają tuż obok, na tym samym osiedlu, przez co ich kontakty pozostają bardzo intensywne. Nadwrażliwa i niepokojąca osobowość Tomka powoduje, że matka – Zofia, wciąż martwi się o syna. W tym samym czasie Zdzisław Beksiński próbuje całkowicie poświęcić się sztuce. Po pierwszej nieudanej próbie samobójczej Tomka Zdzisław i Zofia muszą podjąć walkę nie tylko o syna, ale także o przywrócenie kontroli nad swoim życiem.
Kicz, kamp i parodia wszystkiego. "Disco Polo" jest znakomite - recenzja sPlay
„Disco Polo” to film kiczowaty, tandetny i przegięty w zasadzie w każdym możliwym aspekcie. Jarmarczny, chwilami ocierający się o groteskę, pełen niejednokrotnie wsadzonych doń na siłę cytatów. Nigdy bym nie przypuszczał, że napiszę tak o dziele, które będę chciał polecić.