J.J. Abrams

HBO zaoferuje swoim widzom nowy serial sci-fi. Autorem produkcji będzie kultowy twórca tego gatunku – J.J. Abrams.

Seria Cloverfield wydaje się nabierać wiatru w żagle. Trzecia część czeka na swoją premierę, a ponadto zakończono już zdjęcia do czwartej odsłony cyklu sci-fi.

Istnieje spora szansa na to, iż najnowszy film z serii Cloverfield nie trafi na ekrany kin. Netflix chce wykupić od Paramount Pictures prawa do dystrybucji produkcji science-fiction w reżyserii Juliusa Onaha. Możliwe również, że premiera filmu odbędzie się znacznie szybciej niż pierwotnie zakładano. 

Reżyser, który przywrócił blask markom Star Trek i Star Wars wraca do telewizji. J.J. Abrams ma już pomysł na nowy serial science-fiction.

2018 rok zaczyna się całkiem ciekawie. W kinach startuje sezon oscarowy, tak więc czekają nas dobre (przynajmniej w zamierzeniu) filmy, a telewizja przygotowała ciekawe przypomnienia wakacyjnych hitów i dokument o ostatnich latach życia Davida Bowiego.

Wygląda na to, że czeka nas kontynuacja przygód załogi USS Enterprise. Zainteresowanie filmem wyraził Quentin Tarantino, który rozmawiał już na ten temat z producentem J.J. Abramsem. Jeśli wytwórnia Paramount zaaprobuje pomysł, to twórca Pulp Fiction stanie także za kamerą nowego Star Treka.

Nadal czekamy na premierę Ostatniego Jedi, a tymczasem pojawiają się kolejne przecieki na temat Epizodu IX gwiezdnowojennej sagi. Ten ostatni cieszy mnie szczególnie, mimo iż odwołuje się do jej najsłabszego punktu.

To że popularność twórczości Stephena Kinga nigdy nie osłabła, możemy ostatnio dość wyraźnie zaobserwować. Mieliśmy filmowe adaptacje Mrocznej wieży, To czy Gry Geralda. Wciąż czekamy na produkcję Netfliksa, 1922, a teraz do sieci trafiła zapowiedź serialu Castle Rock.

Gwiezdne wojny: Epizod IX ma nie tylko nowego reżysera, ale też nową datę premiery. Film zadebiutuje później, niż się spodziewaliśmy. J.J. Abrams potrzebuje więcej czasu, by nakręcić ostatni rozdział sagi.

Nie tylko film o Hanie Solo ma problemy z reżyserami. Lucasfilm zerwał współpracę z Colinem Trevorrowem, który miał nakręcić Epizod 9 Gwiezdnych wojen. Zastępcą będzie sprawdzony już przez wytwórnię i fanów twórca.

W ostatnich latach można zaobserwować niezwykle ciekawy trend, polegający na wzmożonej aktywności fanów kina. Ci własnymi chałupniczymi środkami tworzą filmy, potrafiące zawstydzić jakością niejedno hollywoodzkie studio.

"God Particle", nowy, tajemniczy projekt filmowy J. J. Abramsa, będzie częścią uniwersum "Cloverfield" - ujawnił portal The Wrap. 

Reżyser i producent J.J. Abrams, wielki fan gier "Portal" i "Half Life", nigdy nie ukrywał, że chciałby stworzyć filmy na ich podstawie. Wygląda na to, że to przedsięwzięcie nareszcie może dojść do skutku, przynajmniej połowicznie. 

Trzynasta już odsłona Star Treka niekoniecznie przekona do siebie przeciętnego widza, ale fanów serii z pewnością usatysfakcjonuje.

Z okazji premiery filmu "Star Trek: W nieznane" przyjrzałem się bliżej przygodom załogi statku Enterprise. "W nieznane" to już 13 odsłona serii, która jest bardzo nierówna, także wybrałem dla was 6 najlepszych filmów z uniwersum Star Treka (kolejno pod względem dat powstania), które warto sobie przypomnieć, jeśli wybieracie się do kina na najnowszą odsłonę.

Wielkimi krokami zbliża się premiera najnowszej filmowej odsłony serii "Star Trek". Z tej okazji w sieci zadebiutowały własnie nowe plakaty promujące nadchodzącą superprodukcję.

Po niemal dwóch latach od ogłoszenia planów dotyczących stworzenia serialowej adaptacji książki "Dallas '63" autorstwa Stephena Kinga, wreszcie ujawniono pierwsze związane z nią szczegóły. Właśnie poznaliśmy nazwisko aktora, który wcieli się w postać głównego bohatera, Jake'a Eppinga.

Opublikowany dwa tygodnie temu pierwszy zwiastun VII części "Gwiezdnych wojen" wzbudził u fanów bardzo odmienne uczucia - od zachwytów po srogie rozczarowanie. Przyczynił się także do powstania wielu wątpliwości i pytań związanych z "Przebudzeniem Mocy". Najwyższy czas poznać odpowiedź na jedno z nich. 

Być może niedługo zaczniemy J. J. Abramsa nazywać współczesnym guru od science-fiction. Reżyser ma już na swoim koncie "Star Trek" (2009) i "Stark Trek Into Darkness" (2013), a za rok czeka nas jego wersja "Gwiezdnych Wojen" ("Star Wars: The Force Awakens"). Najwyraźniej Abrams nie zamierza zwalniać tempa, a już na pewno nie próbuje odetchnąć od gatunku sci-fi. Bad Robot - wytwórnia Abramsa - zajmie się produkcją tajemniczego filmu (na pewno sci-fi) dla Sony Pictures, w którym swój debiut reżyserski zaliczy Chris Alender.

Anthony Hopkins wcieli się w postać Roberta Forda, jednego z najważniejszych bohaterów serialowego Westworld. Potraficie wskazać większe nazwisko spośród wszystkich aktorów występujących w serialach? Przy całym szacunku dla Kevina Spacey - nie sądzę aby ktokolwiek dał radę.