Nowa Naga Broń może się udać. Z co najmniej 4. powodów
Współczesne kino lubi reinterpretować klasyki, a mówiąc językiem zagorzałych fanów – „podnosić rękę na świętości”. Legendarna komediowa seria z Lesliem Nielsenem niewątpliwie zapisała się w historii kina komediowego i jej odświeżanie może wydawać się niepotrzebnym pomysłem. Oto 4 powody, przez które mam w sobie sporo optymizmu co do nowej części filmu.
Neeson za Nielsena, czyli Naga Broń powraca! Oto zwiastun
Nie skłamię, jeśli napiszę, że to pewnie jeden z najbardziej niespodziewanych i jednocześnie ryzykownych powrotów filmowych ostatnich lat. „Naga broń”, legendarna komediowa seria doczeka się kolejnej, współczesnej odsłony. Do sieci trafił właśnie pierwszy zwiastun.
Najnowszy dreszczowiec z Liamem Neesonem trafił do sieci. Przyszedł czas rozgrzeszenia
„Rozgrzeszenie” to amerykański thriller akcji z 2024 r. w reżyserii Hansa Pettera Molanda. Liam Neeson wciela się w nim w doświadczonego gangstera, który musi zmierzyć się z konsekwencjami swojego przestępczego życia. Produkcja trafiła właśnie do serwisów VOD.
Takiego Neesona jeszcze nie znaliście. Nowy film z jego udziałem zaskakuje
Dobra wiadomość jest taka, że jeśli chcieliście obejrzeć film „Kraj świętych i grzeszników” z Liamem Neesonem, to wpadł on do Prime Video. Gorsza brzmi natomiast tak, że nie do końca sprostał moim oczekiwaniom. Ratuje go natomiast świetna obsada, przepiękne krajobrazy irlandzkiego miasteczka i kilka poruszających momentów, które zostają w pamięci na dłużej.
Pamela Anderson dołącza do obsady nowej „Nagiej broni”. Zagra z Liamem Neesonem
O tym, że powstaje nowa „Naga broń”, mówi się w sieci już od dłuższego czasu. Będzie to odświeżona wersja kultowej produkcji z 1988 roku, której reżyserem był David Zucker. Tym razem w rolę ekscentrycznego policjanta wcieli się Liam Neeson. Z pewnością będzie starał się godnie zastąpić uwielbianego Lesliego Nielsena. Aktualnie wiadomo, że do obsady dołączy ktoś jeszcze. Będzie to… Pamela Anderson.